Pod dachem z mordercą

Ocena: 4.91 (11 głosów)

Nowe życie zaczyna się o krok od śmierci.

Olga Soboń od pięciu lat zastanawia się, gdzie i dlaczego zniknął jej mąż. Gdy wszyscy wokół uważają go za potwora, ona wciąż chce wierzyć w jego niewinność. Czy Maurycy, jakiego znała, byłby zdolny do tego, żeby kogoś porwać? Okaleczyć? Zabić? Olga jest przekonana, że nie.

Nierozwiązane sprawy zaginięć sprzed lat, o które podejrzewa się Sobonia, ponownie trafiają do mediów. Znika kolejna kobieta, a żona jednej z poprzednich ofiar porywacza otrzymuje zwięzłą notkę:

Wróciłem.

Informacje dodatkowe o Pod dachem z mordercą:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2024-05-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788368045635
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Pod dachem z mordercą

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pod dachem z mordercą - opinie o książce

Avatar użytkownika - Bookszonki
Bookszonki
Przeczytane:2024-05-28, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,

Jedną z książek Klaudii Muniak już mieliście okazję poznać na moim profilu, nadeszła pora na jej najnowszy thriller.

 

Nie byle jaki, thriller medyczny czyli to, co tygryski lubią najbardziej zaraz za psychologicznym.

Ale nie martwcie się, nieco tego drugiego znajdziecie tu także.

 

Olga Soboń od pięciu lat żyje w cieniu zaginionego męża, którego wszyscy mają za morde*cę.

Ona uważa, że jest niewinny.

 

Genialna kreacja bohaterów, którzy są nieprzewidywalni, emocjonalni, mściwi, zagubieni.

Po prostu tacy realni, jak każdy z nas.

 

Książka trzyma w napięciu od początku do końca, cały czas coś się dzieje.

Autorka zastosowała kilka zwrotów akcji i zmyłek, kiedy wydaje nam się, że mamy podejrzanego to wymyka się nam z rąk i to nie raz i nie dwa.

 

Ciekawa jestem, czy dobrze obstawicie, kto nim jest?

Odpowiedź znajdziecie na samym końcu lektury.

 

Ze stale rosnącym zainteresowaniem brnęłam przez kolejne strony bo koniecznie chciałam wiedzieć, kto jest winny tych wszystkich przestępstw.

 

Mamy perspektywę kilku osób, więc teoretycznie jako czytelnik wiemy, co się dzieje a w praktyce do końca nie wiemy, kto jest opraw*ą co jest kapitalnym rozwiązaniem, bo trzyma nas w niewiedzy i nie czujemy zawodu, że rozgryźliśmy zagadkę w połowie książki.

 

Gdzie się podziewa mąż Olgi?

Kto jest potworem, który porywa pacjentów ze szpitala?

Czy kobieta odetchnie pełną pier*ią?

 

Kilka ciekawostek medycznych uatrakcyjnia treść, do tego mamy także podgląd na to, jak rodzina osoby podejrzanej (bez udowodnionej winy) musi mierzyć się z linczem ludzkim, jak zamyka się ich otoczenie.

 

Muszę przyznać, że nie spodziewałam się takiego zakończenia historii, nieco inne miałam myślenie co mi daje znać, że autorka wspaniale pokierowała akcję i zaskoczyła czytelnika.

To świadczy o dojrzałości pisarki, która jest w stanie wywołać konsternację u doświadczonego już przecież książkowego freaka.

 

Kolejny raz jestem ukontentowana twórczością Kladudii Muniak, z radością oczekuję kolejnej książki i przyznam, że jeden tytuł autorki mam do nadrobienia ale co się odwlecze, to nie uciecze.

 

Czytajcie i dzielcie się wrażeniami

 

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - DZZG
DZZG
Przeczytane:2024-12-22, Przeczytałam,

Książka, prezent ,,Pod dachem z mordercą" Klaudii Muniak.
  Zniknięcie Maurycego Sobonia staje się głośnym tematem medialnym z powodu tego, że dowody wskazują na to, że jest powiązany z zaginięciem kilku osób. Mija pięć lat. Olga, jego żona, cały czas czeka na wiadomość, że oskarżenia o zbrodnie przez jej męża są bezpodstawne. Zamiast tego znika kolejna kobieta, a żona jednej z ofiar porywacza dostaje wiadomość -Wróciłem. Olga znów jest na świeczniku, a niewygodna przeszłość zaczyna zaprzątać jej myśli.
Thriller z wątkiem medycznym pełnym atrakcyjnych informacji w aurze intrygującej fabuły to angażująca historia. Barwne opisy, obrazowo przedstawione i rozebrane na części pierwsze, każdy krok, czynność, uczucia i myśli bohaterki. Za to wewnątrz dialogów cała paleta emocji, frustracji, podejrzliwości i ciętego języka. Budowane napięcie wiejące chłodem w moim odczuciu satysfakcjonujące jednocześnie klimat, jaki został stworzony, wypadł świetnie. Wciągającym zabiegiem jest to, że teorii związanych z Maurycym było wiele, nic tu nie jest oczywiste, a podejrzanych o morderstwa z każdą stroną przybywało. Dzięki temu, że nieśpiesznie są odkrywane elementy tajemnic przeplatanych z kłamstwami, można bardziej zagłębić się w opowieść. Idealnie wpasowany ważny temat jak traumy z dzieciństwa odciskają piętno na całym dorosłym życiu.
 Polecam powieść  niepozwalającą się z wielu przyczyn odłożyć, gdzie szczególnego wydźwięku nadaje jej lojalność w związku.

Link do opinii

Jeśli znacie twórczość Klaudii Muniak to wiecie, że spodziewać się można wszystkiego w tym ogromu emocji. 

Maurycy zniknął pięć lat temu, Olga ciągle się zastanawia co stało się z jej mężem i czy jest winny morderstwom o które się go oskarża. Nagle po tylu latach w ten sam sposób znika kolejna kobieta schemat jest ten sam, a żona jedynej uratowanej osoby, dostaje wiadomość "Wróciłem" Koszmar Olgi wraca i ta zastanawia się czy jej mąż jest mordercą, a może ofiarą. 

Co to były za emocje, ileż było tu domysłów, podejrzeń, a przyznam, że chyba każdy był dla mnie podejrzany. Wątek Maurycego, który znika bez śladu, fascynował mnie tak samo jak  główną bohaterkę, obie bardzo chciałyśmy wiedzieć co się stało z jej mężem. Może Olga była trochę mało charyzmatyczna, ale kobieta po takich przejściach ma do tego prawo. Jak zawsze w thrillerach Klaudii nie może zabraknąć wątku medycznego, ten mnie  niesamowicie zafascynował, aż zaczęłam się interesować odruchem Łazarza. 

Mroczny klimat, aura niebezpieczeństwa, narastające podejrzenia rzucane w stronę różnych bohaterów to niewątpliwy atut tej historii. Dla mnie to była historia na raz, nie potrafiłam jej odłożyć dopóki nie poznałam zakończenia. Serdecznie ją Wam polecam tak jak inne książki autorki. 

Link do opinii

Zachwyty na Instagramie vs. realne wrażenia o książce? Ile to razy złapałam za książkę, która w świecie IG wnosiła się na ołtarze, a mi nie podeszła? Sporo. Tak niestety było i tym razem.

Akcja książki rozgrywa się w Krakowie, gdzie ceniony lekarz Maurycy Soboń zostaje oskarżony o seryjne zbrodnie, ale też nie byle jakie zbrodnie, bo na swoich pacjentach. Mężczyzna znika, rozpływa się. Jego żona Olga otrzymuje łatkę żony mordercy i mierzy się ze skutkami tego. Do żony jednej z ofiar dociera tajemniczy liścik z napisem ,,wróciłem. Czy seryjny morderca faktycznie wrócił?

To, co bardzo mi się podobało w tej książce, to początek. Hobby Maurycego zapowiadało naprawdę ciekawą historię i miałam nadzieję, że ten wątek zostanie dalej pociągnięty. Tak się niestety nie stało. Aha i odruch Łazarza, to też brzmi bardzo ciekawie. Ja wiem, że książka to nie zupa pomidorowa i nie każdemu musi się podobać. Dodatkowo drażniła mnie główna bohaterka, czyli Olga i jej napady gorąca, kiedy akurat nie było jej zimno. Zakończenie spowodowało u mnie tylko: yhm.

Psychopata i jego kreacja, hm. Nie wywołał u mnie żadnych emocji. Niestety.

Jednakże proszę samemu sprawdzić, bo ja to wybredna jestem.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ubookmi
ubookmi
Przeczytane:2024-06-25, Ocena: 4, Przeczytałam,

Klaudia Muniak jest znana z thrillerów o tematyce medycznej. Kolejny raz stworzyła dzieło oparte na fachowej wiedzy i niezwykle głębokim researchu.
Seryjny morderca znika. Od pięciu lat nie daje znaku życia. Nikt nie wie gdzie się ukrywa. Jego żona nie wierzy w winę męża. Jednak jest jedną z nielicznych osób, które jeszcze nie skazały Maurycego. Wszyscy sąsiedzi, znajomi wytykają kobietę palcami. Nie szczędzą gorzkich słów w jej stronę, nazywając ją żoną mordercy. Po pięciu latach sytuacja się zaognia. Zaginęła kolejna osoba, co wpłynęło na rozgłos medialny i przypomnienie o seryjnym zabójcy. Policja ponownie wszczęła śledztwo. Czy uda się odnaleźć sprawcę i czy jest nim Maurycy?
Co to była za historia. Angażująca, ciekawa i niezwykle tajemnicza. Podobało mi się, że autorka ze znaną sobie umiejętnością, wodziła czytelnika za nos, co krok sprowadzając go na manowce. Cudownie było wejść do umysłu mordercy i czytać jego myśli, choć jest to nieco przerażająca wizja. Standardowo doceniam również przogromny research, którego dokonała autorka. Zagadnienia medyczne nie są prostymi do opisania, ale Klaudia robi to niezwykle umiejętnie. Może nie była to aż tak dobra pozycja jak "Dom obok", który wywoływał ogromne ciarki na skórze. Tu było na pewno spokojniej, miejscami aż za, ale! nie ma tego złego. Dobrze spędziłam czas z tą książką i polecam zapoznanie się z twórczością autorki

Link do opinii
Avatar użytkownika - Agnieszka_Sz
Agnieszka_Sz
Przeczytane:2024-06-10, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam książkę,

"Pod dachem z mordercą" Klaudia Muniak

 

Książka, która od samego początku potrafi zaciekawić. Zarówno tytułem "sugerującym" już na wstępie kto może być sprawcą, jak i pierwszymi stronami.

 

Autorka świetnie stopniowała poziom tajemniczości, a przenikała ona przez każdą przekładaną przeze mnie stronę. Co chwilę odkrywałam nowe elementy zagadki, a napięcie nieustannie rosło. Pierwszoosobowa narracja bardzo w tym pomagała, bo pozwalała wejść głęboko w umysły bohaterów.

 

W wielu momentach dostawałam mnóstwo wskazówek i praktycznie każda osoba pojawiająca się na horyzoncie była przeze mnie prześwietlana. Lubię takie podejście, kiedy to autor książki angażuje moją wyobraźnię do przeprowadzenia procesu dedukcji, który zachodzi równocześnie w głowie głównego bohatera. Tutaj to znalazłam.

Tak naprawdę w każdym dopatrywałam się tajemniczego porywacza. I nie skłamię, gdy powiem że typowałam prawidłowo ;) (bo przecież podejrzewałam wszystkich). Co do końcówki to autorka tak umiejętnie mnie zmanipulowała, że nie spodziewałam się tego co się wydarzyło.

 

Świetnym posunięciem było tu umieszczenie motywu medycznego. Nie było to dla nie nic dziwnego, bo Klaudia Muniak jest mi znana z thrillerów z wątkiem medycznym. Autorka bardzo wiarygodnie wprowadziła go do tej historii osadzając ją wśród lekarzy, pielęgniarek i w szpitalnych korytarzach, a samego mordercę popchnęła w stronę tajemniczych eksperymentów. Nie będę pisać jakich, bo odbiorę Wam frajdę z czytania. Pomysłowość autorki jest godna podziwu.

 

Co tu dużo pisać. Książka jest świetna. Dostarczyła mi wielu emocji i ciągle trzymała w napięciu, a końcówka była zaskakująca, dająca satysfakcję. I mimo tego, że znalazłam w fabule pewne nieścisłości, to wybaczam je, bo nie zepsuły mi ogólnego odbioru. Na pewno jest to książka warta polecenia. I ja ją polecam.

Link do opinii
Inne książki autora
Chwile, które nigdy się nie wydarzą
Klaudia Muniak0
Okładka ksiązki - Chwile, które nigdy się nie wydarzą

Znasz to uczucie, gdy praca jest twoją pasją i poświęcasz jej całą siebie? Gdy przedkładasz nad nią wszystko inne, tracąc z oczu szansę na pełnię szczęścia...

Chcę, byś była w moim życiu
Klaudia Muniak0
Okładka ksiązki - Chcę, byś była w moim życiu

Zuza pracuje jako dziennikarka i od kilku lat nie obchodzi Bożego Narodzenia. Co wcale nie oznacza, że za świętami nie tęskni. Niegdyś był to jej ulubiony...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy