"...Dźwięk własnego głosu sprawił, że otworzyła oczy:obok niej, patrząc, jak leży między kwiatami, siedział mężczyzna. Przez chwilę widziała go jak za mgłą, gdyż trudno jej było skupić wzrok na jego postaci.
- Byłem pewien, że jest pani boginią - odezwał się nieznajomy z nutą rozbawienia w głosie- ale nie mogłem się zdecydować, czy Afrodytą czy samą Ateną..."
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 1993 (data przybliżona)
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 190
Tytuł oryginału: Kiss the Moonlight
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Józef Radziccy
Uświadomiła sobie, że ktoś budzi ją pocałunkiem. Otworzyła oczy i ujrzała hrabiego, który klęcząc całował ją namiętnie. Poczuła, jak całe jej ciało ogarnia...
Skrzynka,na którą wskazała,była tak duża,że Jolancie przez myśl nie przeszło,że może ona zawierać klejnoty.Otworzyła puzderko i dech jej zaparło...