Po pierwsze ja... jest próbą wyjaśnienia, co nami kieruje, gdy chcemy zadowolić innych, a także podpowiedzią, jak bardziej skupić się na sobie i lepiej o siebie zadbać. Uczy, jak rozpoznawać własne uczucia i potrzeby, jak dbać o innych, bez brania na siebie ich problemów, i jak wyznaczać granice w relacjach z ludźmi, którzy nas krzywdzą.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-10-20
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Please Yourself
Publikacja Emmy Reed Turrell pt. "Po pierwsze ja" skierowana jest do osób, które nałogowo innych stawiają na pierwszym miejscu, zapominając albo nie dbając aż tak bardzo o własne potrzeby. Uświadamia jak ważne jest to, by samemu siebie akceptować i rozumieć. Książka podzielona jest na rozdziały omawiające zagadnienie uszczęśliwiania w różnych aspektach życia, takich jak praca, związek, dzieci, rodzice. Jest też ten podział podstawowy na kobiety i mężczyzn i rozprawienie się ze stereotypami, a także temat tak aktualny jak uszczęśliwianie online. Każdy z rozdziałów zawiera omówienie ogólne, przykłady wzięte z doświadczenia zawodowego autorki, która od wielu lat prowadzi własną praktykę terapeutyczną oraz zagadnienia-pytania, nad którymi powinni zastanowić się czytelnicy. Temat więc omówiony jest bardzo szeroko, a równocześnie zrozumiale dla każdego. Myślę, że książka przede wszystkim pomaga przekonać do tego, że nie można sobie umniejszać, nie można o sobie myśleć źle. Trzeba siebie rozumieć, rozumieć swoje emocje i to skąd się biorą i dlaczego się pojawiają. Trzeba siebie po pierwsze akceptować. Dopiero wtedy można zacząć pomagać innych bez wyrządzania komukolwiek krzywdy. To dobra, wartościowa pozycja.
Nauczeni zadowalać innych, zaczynamy robić to nieświadomie i na każdym kroku. Książka opisuje różne sytuacje, które opisują jak dbać o samego siebie w sposób niekrzywdzacy innych.
Jak tylko zobaczyłam tę książkę wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Już sam tytuł jest bardzo sugestywny i z łatwością trafi do tych, którzy mają w zwyczaju troszczyć się o innych ... Czasami nawet za bardzo i robią to zupełnie niepotrzebnie. Tak, tak, mnie też to dotyczy.
Podeszłam więc do tej książki z dużym zaciekawieniem. Autorka w "Po pierwsze ja" wyróżnia cztery typy ludzi, inaczej mówiąc, cztery profile zadowalaczy: zadowalacz klasyk, zadowalacz cień, zadowalacz pacyfista oraz zadowalacz opornik. (I nie zdziwiło mnie to wcale, że opisy dwóch z nich totalnie do mnie pasują xD). Następnie temat omawiany jest na podstawie różnych życiowych aspektów. Znajdziemy rozdziały dotyczące uszczęśliwiania rodziców i przyjaciół, uszczęśliwiania ludzi w pracy czy np. uszczęśliwiania online.
"Wszyscy zajmujemy się uszczęśliwianiem innych, ale w ten sposób nie uszczęśliwiamy siebie."
Emma Reed Turrell w swojej książce wyjaśnia w bardzo prosty sposób, co nami kieruje, gdy chcemy zadowolić innych, podpowiada jak możemy bardziej skupić się na sobie i lepiej o siebie zadbać. W książce jest także mowa o stawianiu granic oraz o tym jak rozpoznawać własne uczucia i potrzeby. Pomocne są przy tym ćwiczenia dołączone do każdego rozdziału, które dają do myślenia i pozwalają dostrzec wiele istotnych kwestii. Wiedza Emmy jest poparta doświadczeniem zawodowym. Na przykładzie historii swoich pacjentów i prowadzonych przez nią terapii analizuje problematykę dbania o siebie i innych.
"Po pierwsze ja" to nie tylko poradnik psychologiczny ale przede wszystkim mądra książka, którą czyta się łatwo i przyjemnie. Cieszę się, że mogłam się z nią zapoznać i utwierdzić w tym, że dbanie o siebie nie jest egoistyczne lecz jest czymś, co jest jak najbardziej OK :)
"Po pierwsze ja" to skarbnica wiedzy i bardzo wartościowa książka, napisana przystępnym i prostym językiem, który trafia do czytelnika. Nie ma tu lukru, Autorka stawia na szczerość w przekazie i punktuje po kolei wszystkie typy zachowań, które są destrukcyjne dla własnego poczucia wartości i wpływają nie tylko na postrzeganie siebie ale też relacje z innymi ludźmi. Autorka jest terapeutką, dzięki czemu przytacza nam wiele przykładów z życia wziętych. Wzorując się na swoich pacjentach pokazuje nam jakie mieli problemy i jak próbowała pokazać im gdzie leży ich źródło oraz nakierować ich na obranie innej, właściwej drogi. Czerpie również z własnego doświadczenia, bowiem sama także borykała się z problemem zadowalania innych osób, przytaczając różne wspomnienia ze swojego dotychczasowego życia.
Książka w sposób przejrzysty przedstawia nam wszystkie typy osób, które za wszelką cenę starają się uszczęśliwić innych, zapominając w tym wszystkim o najważniejszym- sobie. W kolejnych rozdziałach omawiane są różne rodzaje relacji, w których przejawiają się te wyniszczające psychikę zachowania. Zaczynając od rodziców, którzy mają swój wpływ na pociechy nie tylko w dzieciństwie, a nader często wzorce z dzieciństwa mają zgubny wpływ na teraźniejsze życie dorosłych. Autorka szeroko omawia także relacje przyjacielskie, w związkach miłosnych, w pracy, a także wobec własnych dzieci. Pokazuje, że uszczęśliwianie może być też wycinkiem z życia w postaci skupienia się na szczególnych okazjach czy byciu online. Jednoznacznie wskazuje, że problem ten dotyczy zarówno mężczyzn jak i kobiet, choć w różnych aspektach. Uświadamia nam, że także bycie po drugiej stronie- jako osoba uszczęśliwiana, także nie jest łatwo i często bardzo deprymujące. Dodatkowo w trakcie rozdziałów zadaje pytania pomocnicze, które rozwija, tak by byłą jasność na czym jej zależy, co sprawia, że każdy z czytelników może zastanowić się nad swoim postępowaniem.
W mojej ocenie to książka niezwykle ważna, oczywiście nie zastępująca terapii, jednak zgrabnie punktująca cechy, na które powinniśmy zwrócić uwagę w życiu codziennym. Autorka stara się uświadomić czytelnikowi, że nie ma niczego w złego w tym, że powie się 'nie', że ktoś z otoczenia nie będzie darzył nas sympatią, bądź gdy postąpimy niezgodnie z oczekiwaniami innych. Kładzie nacisk na fakt dla niektórych być może oczywisty, a dla niektórych niemieszczący się w głowie- że zawsze powinniśmy wsłuchiwać się w siebie, swoje oczekiwania, swoje dobro. Bo przecież gdy ja, jako jednostka, będę szczęśliwa, o wiele łatwiej będzie mi dbać o relacje z innymi ludźmi obecnymi w moim życiu. To istotna i ciekawa pozycja, którą jak najbardziej Wam polecam.
,,PO PIERWSZE JA. JAK DBAĆ O INNYCH, NIE ZANIEDBUJĄC SIEBIE."
Emma Reed Turrell Wydawnictwo Muza
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
PREMIERA 20.10.2021 r.
Czytając poradnik ,,Po pierwsze ja. Jak dbać o innych, nie zaniedbując siebie." Czułam się jakbym była w gabinecie u terapeutki - psychologa lub psychiatry. Każda opisana sytuacja sięgała głęboko do mojego serca. Idealna książka. Poproszę o więcej takich. Jeszcze nigdy tak się nie czułam. Autorka daje nam doskonałe rady, jak nie być uszczęśliwiaczem i jak patrzeć na siebie lepszym okiem.
Książka przeznaczona jest zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. Emma Reed Turrell do każdego rozdziału przytacza prawdziwe historie zaczerpnięte ze swoje praktyki terapeutycznej. Oczywiście zmieniła dane swoich pacjentów.
Czy pomyśleliście, dlaczego lubimy uszczęśliwiać innych? Czy uszczęśliwiając innych zapominamy o sobie? Robiąc na przykład przyjęcie urodzinowe dla siebie - robicie wszystko żebyście to wy byli szczęśliwi czy tylko goście?
Autorka w doskonały sposób opisuje cztery profile zadowalaczy. Ja wam tylko napiszę, jak je podzieliła, ale o charakterystyce każdego z nich będziecie musieli przeczytać sami. Rodzaje zadowalaczy:
- zadowalacz klasyk
- zadowalacz cień
- zadowalacz pacyfista
- zadowalacz opornik
Wsłuchaj się w siebie i zastanów się: czy bardziej wolisz zadowalać siebie czy innych? Czy zadowalając innych nie tracisz siebie?
Dzięki temu poradnikowi możecie przekonać się czy uszczęśliwiacie rodziców, czy raczej mówicie im nie to co chcą usłyszeć, a to co czujecie naprawdę. Czy postępujecie według własnego ja, czy robicie wszystko tylko po to, żeby ich zadowolić?
A jak to bywa z waszymi przyjaciółmi i drugimi połówkami? Czy potraficie powiedzieć im prawdę, czy robicie wszystko, żeby ich nie urazić? Czy ukrywacie prawdziwe ,,ja"? Mówicie im tylko to czego od was oczekują?
Jestem zachwycona z tego poradnika. Wezmę sobie kilka złotych rad do serca. Faktycznie w większości przypadków jesteśmy niestety zadowalaczami. Robimy to świadomie lub często nieświadomie. Nie dbamy o nasze ,,ja" tylko na siłę chcemy uszczęśliwiać innych. Mamy tylko jedno życie. Musimy je przeżyć tak, żeby nam było dobrze. Pamiętajcie, jeżeli wy będziecie szczęśliwi to i cała wasza rodzina też będzie szczęśliwa. Szczęśliwa mama = szczęśliwe dzieci. Smutna mama = smutne dzieci itd.
Poradnik godny polecenia. Chcecie zobaczyć, jak wygląda wizyta u terapeutki? Przeczytajcie ,,Po pierwsze ja. Jak dbać o innych, nie zaniedbując siebie".
Emma Reed Turrell zaprasza właśnie was na fotel. Przyjdziecie?
Przygotujcie tonę chusteczek, kocyk i śmiało śmigajcie na terapie. Może uda się wam zadbać o siebie. Razem z autorką pokonajcie swoje bariery.
Jesteście gotowi na zmiany?
Przeczytane:2021-10-30, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
💆♀️"Nie możesz się zaniedbywać, dbając tylko o dobro innych. Pamiętaj, że istnieje sposób na uszczęśliwienie siebie i ta metoda wcale nie musi być egoistyczna."💆
"Po pierwsze ja" z jednej strony jest poradnikiem, a z drugiej taką trochę książką motywacyjną. Autorka - terapeutka - przybliża nam temat uszczęśliwiania; przede wszystkim innych. Jest to dość powszechne zjawisko i czytając tą książkę, mogłam dostrzec nawet swoje własne zachowania.
Mamy ją podzieloną na kilkanaście rozdziałów. Emma Reed Turrell pokazuje nam perspektywy osób, które spotkała w swoim gabinecie terapeutycznym. Tłumaczy również to, na czym warto się skupić i co pielęgnować w życiu. Na początku mamy krótki wstęp oraz ukazane cztery profile zadowalaczy: klasyk, cień, pacyfista oraz opornik. W dalszych rozdziałach są poszczególne sekcje, m.in. rodzina, przyjaciele czy specjalne okazje, które są dobre do uszczęśliwiania.
Czasami książka nie była odkrywcza; o wielu z poruszanych tu kwestii każdy z nas gdzieś tam słyszał. Jednak takie fragmenty sprawiają, że jeszcze bardziej utwierdzamy się w przekonaniu, że to, co sami myślimy czasem czują i widzą inni. Ta pozycja jest wartościowa i na każdej stronie to pokazuje. Cieszę się, że takie książki powstają, bo każdy może w nich znaleźć coś swojego.
Zachęcam was serdecznie do sięgnięcia po tą książkę! Czasem warto dać sobie chwilę oddechu i zacząć od siebie.
💆"Wszyscy znamy osoby, które wciąż kogoś uszczęśliwiają. Być może jest to ktoś, kto ma problemy z wypowiedzeniem, czego pragnie, lub zwyczajnie chce płynąć z prądem. Przeprasza, nawet gdy nie zrobił niczego złego, lub ma wyrzuty sumienia z powodu zmiany planów. Takiej osobie łatwiej się na coś godzić, niż się z czymś nie zgadzać. Być może taka osoba robi wszystkie te rzeczy bezustannie. A może to ty jesteś tą osobą?"💆♀️