Placówka

Ocena: 5.67 (3 głosów)
Placówka to obraz pouwłaszczeniowej społeczności wiejskiej. Powieść przedstawia bardzo plastycznie i barwnie mentalność, pogląd na świat i obyczajowość polskich chłopów na przykładzie rodziny Ślimaków. Znakomita lektura nie tylko dla uczniów.

Informacje dodatkowe o Placówka:

Wydawnictwo: Siedmioróg
Data wydania: b.d
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 83-7162-641-X
Liczba stron: 0

więcej

Kup książkę Placówka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Placówka - opinie o książce

Avatar użytkownika - Patt
Patt
Przeczytane:2019-03-10,

"Placówka" to powieść, która zwraca uwagę społeczeństwa na sytuację chłopa; pokazuje, jak ważną rolę odgrywa on w życiu społecznym. Zacięte targowanie o krowę, dowód na to, jak silny wpływ ma żona na decyzje własnego męża, ale przede wszystkim - zderzenie dwóch światów: chłopskiego i szlacheckiego. Takie wątki możemy m.in. odnaleźć w tym utworze. Powieść realistyczna pokazuje nieustanną walkę człowieka o byt, ale też walkę z ideałami. Józefowi Ślimakowi, po wielu trudach i znojach, udaje się uwolnić od natarczywych Niemców, a także rozprawia się z sąsiadami. 
Książka niewątpliwie wartościowa.

Link do opinii
Avatar użytkownika - violabu
violabu
Przeczytane:2019-03-31, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 12 książek 2019,

Na czas czytania „Placówki” zamieszkamy w chacie gospodarza Ślimaka. Nie ma tam wygód, ale jest ciepło, czysto i syto. Choć jeszcze nie każda izba ma podłogę, a jedynie klepisko, to właściciel nie na powodów do wstydu. Z niewielkiego gruntu potrafi utrzymać swoją rodzinę: żonę i dwóch synków, a nawet ma do pomocy parobka i „dziewuchę”. Dobrze byłoby posiadać więcej, ale ryzyko zawsze niesie ze sobą... ryzyko. Dlatego niekiedy to jego „baba” musi pokierować decyzjami męża.

Choć życie płynie tam uporządkowanym torem, któremu kierunek nadaje konieczność utrzymania się i związana z tym ciężka praca, to nie będziemy się tam nudzić. Za Jędrkiem pobiegniemy sprawdzić co robi „jeometra” i zostaniemy z nim dobre dwa pacierze, razem z wrażliwym chłopcem Staśkiem będziemy dziwić się, że woda widzi, a kalekiego pomocnika będziemy wspierać w opiece nad znajdą. 

W pewnym momencie uregulowane i spokojne życie Ślimaka Pan Bóg zacznie prowadzić w nieplanowanym, niewiadomym kierunku. Wraz z całą rodziną będziemy przeżywać jej tragedie, ale jak mówi Józef Ślimak: „Pan Bóg miłosierny to jak ojciec: kiedy weźmie bić, bije, choćbyś prosił się, krzyczał, dopóki ręki se nie zmacha. A potem znowu na człowieka zeszle łaskę; byle ino cierpliwie swoje odcierpieć...”. Czy aby na pewno ta boska ręka w końcu się zmacha? Jak wiele może znieść jeden człowiek?

 

Druga połowa XIX wieku to czas, kiedy szlachta wydaje fortuny na bale kostiumowe, a dziecko wieśniaka nie wie nawet czym są schody. Różnica stanu majątkowego warstw społecznych powoduje przepaść również w zakresie wiedzy, możliwości i życiowych oczekiwań. 

Każdy zna jednak swoje miejsce w społeczeństwie. Czy rzeczywiście? Pokolenia się zmieniają i pokolenia zmieniają świat. Co z tych zmian wyniknie dla uczciwego gospodarza, jeśli dodamy do tego problemy z osadnictwem niemieckim na terenach pod zaborem?

 

„Placówka” należy do nurtu realizmu i naturalizmu. W tym jej moc. To nie ubarwiony, ale wprost pokazany ciężki żywot prostego człowieka zależnego od pór roku (i, jak zawsze i wszędzie na świecie, od innych ludzi).

 

Prozę Bolesława Prusa odbieram jako delikatną w formie. Jego styl ma pewną miękkość wyrazu i jednocześnie siłę przekazu. Przykładem niech będzie opis karczowania lasu, po którym nic nie pozostaje, pod kolej żelazną:

„Nic, nawet dębu, po którego stuletniej korze ześlizgiwały się wstęgi piorunów. Zapatrzony w niebo zwycięzca burz prawie nie dostrzegł kręcących się u stóp jego robaków, a ciosy siekier nie więcej go obchodziły od pukania dzięciołów. Padł nagle, przekonany w ostatniej chwili, że to świat się obalił i że na tak niepewnym świecie żyć nie warto.”

Mistrzostwo!

 

Z powieści Prusa wypływa nauka dla każdego z nas, niezależnie od czasów, w jakich żyjemy. Zaniechanie i bierność jest grzechem wobec innych, największym jednak wobec samego siebie.

 

Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - kiznaiver667
kiznaiver667
Przeczytane:2023-05-16, Przeczytałem, Mam,
Avatar użytkownika - IzaaK
IzaaK
Przeczytane:2015-10-19, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - azetka79
azetka79
Przeczytane:2013-11-15, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - mama_kazala
mama_kazala
Przeczytane:2013-10-16, Ocena: 6, Przeczytałem,
Recenzje miesiąca
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Szpital św. Judy
M.M. Perr
Szpital św. Judy
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Krypta trzech mistrzów
Marcin Przewoźniak
Krypta trzech mistrzów
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy