W październikowym numerze m.in.:
- Opowiadanie: "Świąd" (Jon Delillo).
- Opowiadanie: "Podróż z Mojrami" (Bożena Keff).
- Poezja: "Villanelka kusicielki" IJacek Podsiadło).
- Poezja: "Allel" (Barbara Klicka).
- "(...)" (Marta Bigoszewska).
- Anegdota: "Jajko" (Rafał Bryndal).
- Portret/Rozmowa: "Muhammad Ibn Salman Ibn Su'ud Narwany" (Mariusz Janik); "Niskie style".
- Reportaż: "Spółdzielnia pracy "Samorząd".
- Esej: "Łamacze tabu" (Wojciech Szymański).
- Esej: "Co naprawdę zmieni rewolucja streamingowa?" (Jakub Majmurek).
- Esej: "Rewolucja gęsi" (Nina Witoszek).
- Studium: "Na końcu świata" (Jędrzej Malko).
- Historia osobista: "Vicente" (Martín Caparrós).
- Felieton: "Fenomeny" "Natalia Fiedorczuk-Cieślak"; "Podglebie" (Halina Bortnowska); "Światowe życie" (Dariusz Rosiak); "Tymczasem" (Marcin Wicha).
- Fotoreportaż: "Super Mario" (Piotr Tracz).
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2018-10-03
Kategoria: Czasopisma i magazyny
ISBN:
Liczba stron: 98
Język oryginału: polski
Przeczytane:2020-06-15, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Ukończone w roku 2020, Gatunek: Czasopisma,
W październikowym numerze najbardziej zainteresowały mnie:
- "Fenomeny" (str. 17) - felieton Natalii Fiedorczuk-Cieślak o nabywaniu rzeczy nowych, a szczególności o pozbywaniu się rzeczy, które są stare, niepotrzebne.
- "Światowe życie" (str. 43) - felieton Dariusza Rosiaka, w którym przedstawia on garść rozważań dotyczących równouprawnienia (głównie w kwestii podejmowania pracy pielęgniarki/pielęgniarka oraz zostawaniem inżynierem).
- "Łamacze tabu" (str. 44-49) - Wojciech Szymański w interesującym eseju traktuje o radykalnej, niemieckiej partii "Alternatywa dla Niemiec".
- "Co naprawdę zmieni rewolucja streamingowa?" (str. 50-56) - bardzo ciekawy artykuł Jakuba Majmurka o coraz prężniej rozwijających się serwisach streamingowych typu Netflix, VOD itp. Warto przeczytać.
- "Jajko" (str. 57) - fajna, zabawna anegdota autorstwa Rafała Bryndala o pewnej wizycie w spożywczaku.
- "Ryfa" (str. 58-63) - Sztyber i Trust stworzyli fajny komiks. Warto.
- "Vicente" (str. 72-78) - esej Martina Caparrosa podejmujący temat, wspomnień i niechęci do pamiętania rzeczy strasznych - czyli obozy koncentracyjne i okrucieństwo wojny w oczami tytułowego bohatera.
Numer czytało mi się dobrze (chyba najlepiej z tych, które dotychczas czytałam). Dodam jeszcze parę słów o okładce tego numeru: to druga z kolei - zaraz po okładce numeru ósmego (sierpień 2018) - i zarazem ostatnia z tego rocznika, która tak przykuwa uwagę i elektryzuje. Jest piękna i równie poetycka, co wspomniana okładka sierpniowego wydania.