,,Jacuś objawił się małoletnim odbiorcom w czerwonym świetle reflektora i kłębach sinego dymu, przy wtórze grzmotów. Na widowni po raz pierwszy zrobiło się autentycznie cicho. Wtedy rozległ się upiorny śmiech, wzmocniony pożyczoną kamerą pogłosową. Wynalazek ten, ukryty pod płaszczem Złej Królowej, sprawił, że cyfrowo wygenerowany głos Jacusia stracił ludzkie brzmienie i bardzo kojarzył się z horrorami o opętaniu. Parę co słabszych psychicznie dzieci zaczęło płakać. Reszta siedziała z wniebowziętymi minami i nie odrywała spojrzenia od Jacusia, który przeszedł przez scenę, przewracając oczami o doklejonych rzęsach. Wyglądał jak nawiedzony przez Szatana transwestyta".
Pełna absurdalnego humoru powieść o przygodach pewnego amatorskiego teatru.
Pina, Waltrauta, Weronika, Adrian, Helena, Monia i Jacuś są wręcz stworzeni do występowania przed publicznością, choć zrządzeniem losu na ogół bywa to kapryśna i wymagająca publiczność przedszkolna. Siódemkę przyjaciół różni niemal wszystko, łączy zaś płomienna miłość do sceny... a od pewnego czasu także panika. Przymuszeni bardzo poważnymi okolicznościami bohaterowie próbują bowiem zebrać zawrotną sumę, którą dotąd znali tylko ze słyszenia. Postawieni przed wyborem - czy narazić się na ośmieszenie, czy żyć ze świadomością, że zawiedli - radośnie wybierają ośmieszenie. W końcu śmiech to coś, w czym się specjalizują. Niewiele myśląc, wbrew zdrowemu rozsądkowi (w którym się NIE specjalizują) postanawiają zostać gwiazdami telewizyjnego konkursu talentów...
Maciejka Mazan - tłumaczka książek, musicali i piosenek, reżyserka. Autorka dwóch książek dla dzieci oraz musicalu ,,CASTING".
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2016-03-16
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 272
Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Pina i spółka to przyjaciele tworzący amatorski teatr. W pewnym momencie siostra jednej z uczestniczek potrzebuje pieniędzy na operację. Jak wiadomo, prawdziwych przyjaciół poznaje sie w biedzie, więc i teraz towarzystwo postanawia wspomóc Monikę i jej siostrę. Stawiają sobie za cel, że o akcji dowie się jak najwięcej osób, którzy mogli by wspomóc finanse dziewczyny. Sami też nie zasypiają gruszek w popiele - grają w przedszkolach, startują w konkursach, łapią wszystkie chałtury wymyślone przez Pinę. Jak zakończy się ta akcja? Przeczytajcie, kolejną książkę z serii Babie lato. Ja sie nie zawiodłam.