Oto prawdziwi psi bohaterowie. Bez trudu oczarowali ludzi, z którymi przyszło im pracować:
- Judy, jedyny pies w historii uznany za jeńca wojennego.
- Rat, niewielki kundel o bogatej osobowości. To najdłużej służący pies w armii brytyjskiej stacjonującej w Irlandii Północnej.
- Bonnie i jej opiekunka, Jenny Chester, pracujące razem w Bośni i na linii frontu w Faludży.
- Kanadyjski nowofundland Gander, który został przemycony do Hongkongu. Oddał życie za ludzi, z którymi służył w wojsku.
- Pies tropiący Cezar, który pomagał podczas wojny w Wietnamie.
Poznaj historie psów, które doceniono nie tylko ze względu na niezwykłe umiejętności, ale również pasję i oddanie w czasach, gdy ludzie najbardziej ich potrzebowali
Informacje dodatkowe o Pies, który uratował mi życie:
Wydawnictwo: HACHETTE
Data wydania: 2010-11-15
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
978-83-7575-719-4
Liczba stron: 240
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2018-01-07, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, #Wydarzyło się naprawdę, ***Zwierzyniec,
Należę do pokolenia, które wychowało się na „Czterech pancernych” – serialu emitowanym przez telewizję przy okazji wszystkich ferii, wakacji czy przerw świątecznych. Jako dziecko wzruszałam się losami Szarika, który był dla mnie prawdziwym bohaterem wojennej niedoli. Powieść „Pies, który uratował mi życie” autorstwa Isabel George wydana przez wydawnictwo Hachette w serii „Niesamowite historie” opowiada właśnie o takich psich bohaterach, które towarzyszyły żołnierzom podczas wojen niemal na wszystkich frontach. Jest to świadectwo poświęcenia, lojalności i bezwarunkowej miłości tych oddanych i wiernych czworonogów. Te oparte na prawdziwych wydarzeniach relacje są hołdem złożonym czworonożnym bohaterom, o których zapomniał świat.
Autorka wybrała do swojej książki pięć przejmujących opowieści. Dzięki temu mamy okazję poznać Gandera – nowofundlanda z Kanady, który towarzyszył batalionowi Królewskich Strzelców w walkach z Japonią na Dalekim Wschodzie. Możemy podziwiać suczkę Judy rasy pointer angielski, która pływała na okrętach marynarki wojennej do czasu, gdy razem ze swoim opiekunem trafiła do obozu i ostatecznie została uznana za jeńca wojennego. Dla labradora o imieniu Cezar wojna w Wietnamie była okazją do tropienia śladów obecności wroga na terenie dżungli. Mały, przyjazny kundel o imieniu Rat przynosił radość żołnierzom i niejednokrotnie ryzykował dla nich swoje życie podczas konfliktu w Irlandii Północnej. Pies przez wiele lat służył w armii brytyjskiej i przeszedł na zasłużoną emeryturę. Niezwykła labradorka Bonnie była wyszkolona do szukania broni i ładunków wybuchowych. Pomagała żołnierzom podczas wojny w Bośni, a potem w Iraku.
Pięć odmiennych historii i pięcioro psich bohaterów, którzy nie zawahali się by chronić swoich opiekunów oraz wszystkich tych, z którymi przyszło im służyć. Te psy z ogromnym poświęceniem ratowały ludzi i z narażeniem życia atakowały nieprzyjaciół. Przebywały w ciężkich warunkach, często głodne i spragnione, ale zawsze wierne i oddane. Prawdziwi zaufani przyjaciele.
Warto sięgnąć po powieść Isabel George, aby uświadomić sobie, że zwierzęta, a w tym wypadku psy, odgrywały ważną rolę w historii. Niestety dziś się o nich zapomina, choć temat ten jest interesujący i wart uwagi. Zastanawiam się tylko jak autorce udało się napisać takie suche relacje z tak dramatycznych wydarzeń – opowieści oparte na faktach kompletnie pozbawione emocji. To jest moim zdaniem największy minus tej książki. Gdyby nie fakt, że uwielbiam psy i moja wyobraźnia sięga daleko, to być może niewiele by mnie to obeszło. A szkoda…
Tym bardziej zachęcam do lektury, bo to przecież historia i fakty, które dobrze byłoby poznać.