Pielęgniarki. Słoneczne tarasy

Ocena: 5.5 (2 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

Ucieczka z krakowskiego Salwatora na słoneczne stoki Beskidu Śląskiego — z secesyjnej willi do górskiego sanatorium

 

W przedwojennym Krakowie mieszka Joanna Kasperska. Dziewczyna i jej matka znalazły się w tragicznej sytuacji — zmarły ojciec zostawił je z długami, pomocną dłoń wyciągnął wuj, krakowski fabrykant. Uzdolniona plastycznie Joasia była spełnieniem jego marzeń o dziecku. Jednak z czasem dojrzewająca dziewczyna staje się obiektem niezdrowych zainteresowań krewnego… Osaczona Joanna zapisuje się do Uniwersyteckiej Szkoły Pielęgniarek i Higienistek i przeprowadza do internatu. Tylko tak może uciec z domu. Jest gotowa poświęcić marzenia o ASP na rzecz odkrywania tajników medycyny. Po zakończeniu nauki znajduje pracę w dziecięcym sanatorium przeciwgruźliczym w Istebnej. To tam odkryje swoje prawdziwe powołanie. Tam też pozna Stanisława, nauczyciela skrywającego smutną życiową historię.

Czy miłość okaże się lekarstwem na zranione dusze?

Czy uda się zapomnieć doznane krzywdy?

I czy w ogóle można uciec od przeszłości?

Słoneczne tarasy to pierwszy tom serii PIELĘGNIARKI — o kobietach, które szukając swojego miejsca na ziemi, znajdują szczęście w pomaganiu innym.

Informacje dodatkowe o Pielęgniarki. Słoneczne tarasy :

Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2025-03-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788327168467
Liczba stron: 320

więcej

Kup książkę Pielęgniarki. Słoneczne tarasy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Pielęgniarki. Słoneczne tarasy

Avatar użytkownika - Ewa_czytajac
Ewa_czytajac
Przeczytane:2025-03-23, Ocena: 6, Przeczytałam,
"Dobre wspomnienia są cenną rzeczą, żyją z nami tak długo, jak my żyjemy. Niestety, te złe tak samo."   Nastoletnia Joanna razem z matką przeprowadzają się do bogatej willi wujostwa. Matka po śmierci męża, który pozostawił najbliższych z ogromnymi długami, czuje wdzięczność do rodziny za pomocną dłoń i dach nad głową. Wujostwo nie doczekało się potomstwa, tym bardziej cieszą się z pobytu Joasi w ich domu. Bliskość rodzinna nie dla każdego znaczy to samo... Joanna uwielbia malować, dzięki pomocy materialnej rodziny dostaje się na wymarzony uniwersytet. Sytuacja w domu staje się coraz bardziej żenująca, dziewczyna wykorzystuje sposobność i przenosi się do internatu. Rozpoczyna naukę w szkole dla pielęgniarek, po jej ukończeniu dostaje pracę w dziecięcym sanatorium przeciwgruźliczym w Istebnej. Piękne miejsce, olśniewające, górskie widoki i nowa nadzieja w sercu. Młoda kobieta całkowicie oddaje się opiece nad chorymi dziećmi, znajdując w sobie niekończące się pokłady empatii i miłości. Poznając Stanisława, Joanna odczuwa delikatne, niespodziewane uczucie... Po kilku latach kobieta nadal odczuwa skutki traumatycznych wydarzeń, strach, niepewność, wstyd skutecznie blokują ujawnienie prawdy z przeszłości.   Cudowna powieść osadzona w latach międzywojennych. Nie sposób przejść obojętnie obok ogromu emocji zawartych w tej przepięknej, niezwykle poruszającej historii. Interesująca lektura inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, przeplatana

Pielęgniarki. Słoneczne tarasy - opinie o książce

Avatar użytkownika - Bambetka
Bambetka
Przeczytane:2025-03-24, Ocena: 5, Przeczytałem,

Jednotomówki, czy raczej serie? Co bardziej preferujecie? Jeśli lubicie serie, to mam coś dla Was. To świetnie zapowiadający się cykl Pielęgniarki od Danuta Chlupowa. Jak to się rewelacyjnie czytało! Książka porwała mnie już od pierwszych stron! Na jej kartach poznajemy losy Joasi, najpierw nastoletniej dziewczynki, która wraz z matką zmuszona trudną sytuacją materialną zamieszkuje z wujostwem. Zmarły ojciec dziewczyny zostawił masę długów, które wuj Feliks obiecał spłacić. Wszyscy mieszkają w pięknej willi na krakowskim Salwatorze. Z racji tego, że wujostwo nie ma własnych dzieci, bardzo się cieszą z obecności dziewczynki w swoim domu. A matka wraz z córką czuje ogromną wdzięczność za pomoc. Owa wdzięczność, jak również troska, pewnego razu wymyka się spod kontroli i staje się wstydliwą oraz żenująca sytuacją dla Joanny. Dziewczyna zawsze marzyła o sztuce, o malarstwie, jednak upragnioną naukę na ASP jest zmuszona porzucić, na rzecz szkoły dla pielęgniarek. Warunkiem nauki w tej szkole jest przeprowadzka do internatu, co Joasia przyjmuje z wdzięcznością i wybawieniem, gdyż to pozwala jej uwolnić się od niezdrowych, miłosnych zapędów swego wuja. Z czasem dziewczyna odkrywa, że wybór tej szkoły wcale nie był taki zły. Zauważa w sobie duże pokłady empatii i chęci niesienia pomocy chorym. Po skończeniu nauki wybiera pracę w dziecięcym sanatorium górskim w Istebnej, gdzie opiekuje się chorymi na gruźlicę. Czy Joanna odnajdzie się w nowej rzeczywistości, z dala od domu, od matki i jak to wpłynie na dalsze jej losy i komfort psychiczny, zachęcam do lektury.
Akcja książki rozgrywa się w dwudziestoleciu międzywojennym. Jak wiadomo Polska w tym czasie próbowała na nowo się odbudować, a co za tym idzie, postawiła w głównej mierze na swój rozwój w różnych dziedzinach, także z zakresu medycyny.
Z ogromną wrażliwością i wyczuciem pani Danuta kreśli nam portret nastoletniej Joasi, która uciekając przed napastliwością swego wuja, zmuszona jest opuścić dom. Od tej pory bierze los w swoje ręce. I można by powiedzieć, że wszystko jest na dobrej drodze, jednak traumy z przeszłości nie dają o sobie zapomnieć.
Danuta w mistrzowski sposób analizuje ludzką egzystencję, dojrzewanie, przemijanie i nawet filozoficzne dylematy, tworząc wydarzenia, także te autentyczne Polski u progu drugiej wojny światowej.
Czytając tę książkę czułam się tak, jakbym była tam razem z bohaterką. Niesamowicie wciągająca lektura, oddająca klimat beskidzkiego sanatorium, wiernie odtwarzając nie tylko historyczne, ale przede wszystkim medyczne realia epoki. To opowieść o niezwykłej sile, determinacji, o trudnych wyzwaniach i wyborach, ale też walce o niezależność. Polecam Waszej uwadze.Ja z niecierpliwością czekam na dalsze losy Joanny, zwłaszcza w obliczu drugiej wojny światowej.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Dotyk marcepanowych marzeń
Katarzyna Majewska-Ziemba
Dotyk marcepanowych marzeń
Koniec mapy
S.J. Lorenc
Koniec mapy
Ostatnie zadanie
Grzegorz Kozera ;
Ostatnie zadanie
Smak zatracenia
Luna Zara Ray
 Smak zatracenia
Biuro Ludzi Zagubionych
Zuzanna Gajewska
Biuro Ludzi Zagubionych
Silesius
Henryk Waniek ;
Silesius
Szafirowy płomień
Ilona Andrews ;
Szafirowy płomień
Śladami Amber
Christine Leunens
Śladami Amber
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy