Słynny śląski familok - czym jest? Kto i dla kogo go zbudował? Kto w nim mieszka? Widok ceglanego domu wielorodzinnego to jedno z pierwszych skojarzeń, dotyczących przemysłowego Górnego Śląska. Ale czy na pewno słuszne? Poznajmy świat robotniczych osiedli budowanych w XIX i XX wieku - ich historię, wygląd, architekturę i mieszkańców. Oprócz typowego familoka i ceglanych kamienic, tworzących całe miejskie kwartały, dostrzeżemy także inne budynki - domy o śnieżnobiałych ścianach ulokowane w ogrodach - przywołujące krajobraz sielskiej wsi. Odkryjmy, czym jest ,,patronackie osiedle robotnicze", a także kim jest ów ,,patron", który dbał, by na terenie osiedla stworzyć mikroświat. W tej przestrzeni robotnik rodził się, uczył, pracował, spędzał niemal całe swoje życie, mając w pobliżu wszystko co potrzebne.
W ciągu ostatnich 200 lat na terenie Górnego Śląska powstało ponad 200 patronackich osiedli i kolonii robotniczych, a znaczna część z nich już nie istnieje bądź zachowała się tylko częściowo. W tej książce opisano wybrane osiedla w Boruszowicach, Bytomiu, Chorzowie, Gliwicach, Katowicach, Knurowie, Rudzie Śląskiej, Siemianowicach, Świętochłowicach, Tarnowskich Górach i Zabrzu. Dla mieszkańców tych osiedli i kolonii ta bogato ilustrowana publikacja może stać się pretekstem do wspomnień oraz do zachowania pamięci o miejscach, które powoli znikają z miejskiego krajobrazu. Dla czytelników spoza regionu będzie impulsem do odkrywania nowych odmiennych przestrzeni.
Autor, korzystając z bogatych zbiorów archiwów, muzeów i bibliotek, informacje o historii osiedli, ich architekturze i aktualnym stanie wzbogacił licznymi, mapami, rycinami, pocztówkami oraz archiwalnymi zdjęciami.
Wydawnictwo: Księży Młyn
Data wydania: 2022-11-04
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
W jednym z mieszkań w Bogucicach pewnej nocy prawdziwy Magik słowa napisał zdanie, które przeszło do historii:Ja to ja, więc jako ja chcę być znany, prawdziwy...
Przedstawiamy drugi tom publikacji o patronackich osiedlach robotniczych. Tym razem czytelnik pozna mniej oczywiste miejsca, o odmiennej historii, tradycji...