„Długo i szczęśliwie” zaczyna się dziś.
Mamy zaszczyt zaprosić Państwa na trzy wiosenne wesela.
Marcowa panna młoda, Rachel Hauck
Susannę Truitt dzielą trzy tygodnie od wstąpienia do rodziny królewskiej. Wkrótce wyjdzie za mąż za władcę Królestwa Brightonii, Nathaniela II. Kiedy jednak rząd nalega, by zrzekła się amerykańskiego obywatelstwa, a rodzina i przyjaciele nie mogą zaangażować się w przygotowanie uroczystości, Susanna zaczyna wątpić, czy to małżeństwo rzeczywiście jest jej pisane.
Kwietniowa panna młoda, Lenora Worth
Przyszła panna młoda, Stella Carson, nie może się już doczekać dnia, w którym poślubi żołnierza Marshalla Hendersona. Jednakże gdy Marshall wraca do rodzinnej Luizjany, staje się dla nich obojga jasne, jak bardzo się zmienił.
Do ślubu zostało już tylko kilka tygodni, a Stella i Marshall muszą wybierać: małżeństwo zbudowane na przeszłości i wierze w dawną miłość czy przyszłość całkowicie inna niż ta, którą wyobrażała sobie Stella.
Majowa panna młoda, Meg Moseley
Ellie Martin, dziewczyna wiejskiego pochodzenia mieszkająca w Atlancie, przez całe życie marzyła o tradycyjnym weselu, ale brakuje jej kluczowego składnika, by wypełnić plany na przyszłość: kandydata na pana młodego. I wtedy Ellie poznaje Graya Whitby’ego – na dodatek na ślubie. Kiedy jednak dziewczyna ryzykuje swoją własną przyszłość dla dobra siostry, Gray obawia się, że zawsze będzie na drugim miejscu. Czy Ellie i Gray odnajdą wspólną drogę pośród osądów i wymagań stawianych przez innych, czy ich romans zakończy się, zanim zaczął się na dobre?
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 2018-02-21
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 416
“Panny Młode - Wiosna” to zbiór trzech opowiadań różnych autorek. Każde opowiadanie to odrębna historia. Patrząc na tytuł można śmiało stwierdzić, że na pewno łączy je jedno, a mianowicie panna młoda. Ale łączy te historie coś więcej - miłość, i to miłość w różnych odsłonach.
Bohaterka opowiadania Marcowa Panna Młoda Rachel Hauck, Susanne, ma zostać żoną księcia Królestwa Brightonii Nathaniela. Rząd Królestwa nalega, aby przyszła królowa zrzekła się obywatelstwa amerykańskiego i przyjęła obywatelstwo przyszłego małżonka. Susanne ogarniają wątpliwości, ma się wyrzec swojej tożsamości w imię miłości. Zwycięży miłość czy rozsądek? Czy Susanne ma odwagę, aby spełnić żądania?
Bohaterka Kwietniowej Panny Młodej Lenory Worth, Stella, nie może doczekać się powrotu narzeczonego z wojska. Marshall powraca, ale Stella go nie poznaje. Tak bardzo wojsko go zmieniło. Co się wydarzyło, że Marshall jest taki obcy. Czy jego przeszłość zaciąży na ich małżeństwie?
Ellie - bohaterka Majowej Panny Młodej Meg Moseley - zawsze marzyła o tradycyjnym ślubie. Do spełnienia marzenia brakuje jej tylko jednego - pana młodego. Wkrótce na ślubie poznaje Graya. Zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia. Ellie w tym czasie pomaga młodszej siostrze w przygotowaniach do jej ślubu. Ofiaruje jej swoją pomoc, również materialną. Ale czy Grey jest z tego zadowolony?
Wspólnym mianownikiem opowiadań jest miłość w jej najpiękniejszej odsłonie. Miłość czysta, subtelna i delikatna, nieskazitelna. Tytułowe panny młode przeżywają swoje rozterki, targają nimi skrajne emocje, nie są do końca przekonane, że ślub to najlepsze rozwiązanie. Ale właśnie w takich chwilach człowiek najlepiej poznaje samego siebie. Wie jakie są jego oczekiwania i potrzeby. Stara sie podjąć najrozsądniejszą decyzję. Bohaterkom w tych trudnych momentach, w chwilach zwątpienia, w podjęciu życiowej decyzji pomaga Najwyższy - to do niego zwracają się o pomoc. I Pan Bóg ich wysłucha. On nigdy nikogo nie zostawia bez pomocy, wystarczy tylko poprosić Go o chociażby drobną wskazówkę, mały znak czy symbol.
“ Paweł Apostoł każe nam zapominać o tym, co za nami, a wytężać siły ku temu, co przed nami. Czeka na Ciebie coś lepszego”.
“ Mogłabym ci powiedzieć, że wszystko będzie dobrze - zaczęła Patty - lecz obie wiemy, że nie potrafię przewidywać przyszłości. Ona leży w rękach Boga. (… ) Ale powiem ci, że masz silną wiarę. Polegaj na niej. Bądź cierpliwa i pełna nadziei”.
“Zawsze musicie brać pod uwagę siebie nawzajem. Po prostu trzeba postawić w centrum wszystkich wspólnych decyzji Boga i On wam pomoże”.
Opisywane wydarzenia dzieją się szybko, zazwyczaj w ciągu jednego miesiąca. Tylko miesiąc, i aż miesiąc. Ale to wystarczająco, aby poznać i zaprzyjaźnić się z głównymi bohaterami. Czytając te opowiadania odnosi się wrażenie, że to najlepsza przyjaciółka za chwilę stanie na ślubnym kobiercu, a my mamy za zadanie tylko utwierdzić ją w przekonaniu, że dokonała właściwego wyboru. Powiem szczerze, że bywały momenty, że ogarniała mnie złość na wybranków bohaterek, ale wiadomo miłość wszystko wybaczy . . .
Jak przystało na wiosenne panny młode są one pełne nadziei i radości. Nie bez przypadku wydarzenia dzieją się wiosną. Ta piękna pora roku rządzi się swoimi prawami. Ale właśnie opisywane historie miłosne są jak wiosna, budzą się do życia, promienieją uśmiechem i radością, by w końcu rozkwitnąć w pełni blasku wiosennego słońca.
Każda z autorek ma lekkie pióro. Czyta się płynnie, szybko, z wypiekami na twarzy, ale zwroty akcji i niespodziewane wydarzenia powodują, że ma się wątpliwości, czy te panny młode rzeczywiście staną przed ołtarzem. Zasianie ziarnka niepokoju dodaje smaczku tej lekturze, czytelnikowi emocje się udzielają.
Lektura doskonale nadaje się na poprawę nastroju. Jeżeli jeszcze nie miałaś okazji wystąpić w roli panny młodej, to po przeczytaniu książki będziesz wiedziała, jak się do tej roli przygotować. Jeżeli natomiast masz to już za sobą, to czytając tę książkę, owinięta w ciepły kocyk i siedząc na fotelu przy kominku możesz wrócić myślami do tych pięknych chwil w swoim życiu i powspominać.
Polecam, pokrzepiająca lektura na mroźne, zimowe wieczory.
Wyrazy uznania dla Wydawnictwa Dreams za piękne wydanie książki. Okładka jest przyjemna, aksamitna w dotyku, ma delikatnie tłoczone litery. Nie sposób się oprzeć tej lekturze.
W drugiej części z serii "Rok Ślubów" poznajemy trzy nowe historie w weselnym klimacie. Pierwsza z nich opowiada o trudnościach stawianych na drodze Susannie Truitt i Nathanielowi II. Ród Brightonii chce, aby kobieta zrzekła się swojego obywatelstwa, ponieważ według nich nie jest dozwolone, aby Książę brał za żoną kobietę o innej narodowości. Bohaterka staje przed wieloma dylematami, a jej wybranek jest w stanie zrezygnować z pełnionej funkcji w imię miłości. Druga historia opowiada losy Stelli i Marshalla. Mężczyzna wraca z wojny, jednak obrażenia przyczyniły się do tego, że częściowo utracił pamięć. Przyszła Panna Młoda z trudem odnajduje się w towarzystwie wybranka, jednak cały czas wierzy, że Narzeczony dostrzeże w niej kobietę, którą zostawił przed wyjazdem. Mimo, iż do ślubu zostało niewiele czasu, Młodzi nie wiedzą czy będą w stanie stworzyć rodzinę. Ostatnia historia opowiada o Ellie i Grayu. W życiu kobiety dużą rolę odgrywa jej siostra, która zawsze jest na pierwszym miejscu. Para chce zacząć wspólne życie, jednak przyszły Pan Młody obawia się, że jego wybranka zawsze będzie stawiała na pierwszym miejscu siostrę...
Nie ukrywam, że pierwsza część z tej serii była średnia. Tym razem było zupełnie inaczej! Przedstawione historie od razu chwytały za serce. Uczucia wylewały się z akcji na każdym kroku. Wykreowane pary od samego początku zdobyły moje serce, a ich miłość wnosiła piękny klimat. Nie było tutaj niepotrzebnego rozwijania pobocznych wątków, ani ogólnikowego przedstawienia ważnych aspektów. Wszystko zostało idealnie dopasowane i przedstawione w odpowiedni sposób.
Autorki poprzez swoje dzieła próbowały uzmysłowić nam, jaka miłość jest piękna, mimo tego, że często towarzyszą jej problemy.Niestety życie to nie bajka Disneya i w życiu każdego z nas pojawiają się chwile smutku. Czasami człowiek staje na rozstaju dróg i nie wie, którą ścieżkę wybrać. To tylko od nas zależy, jakiej decyzji dokonamy i czy postanowimy walczyć o zaplanowane dla nas szczęście.
Bardzo serdecznie polecam Wam tę pozycję. Dzięki niej poznacie piękne miłosne historie, dowiecie się, że na każdej drodze pojawiają się przeciwności, ale jeżeli o to zawalczycie, to wyjdzie dla Was słoneczko.
Przygotowania, stres, zamówienia, wybory strojów, dekoracji, kwiatów, menu w restauracji. Bieganina przedślubna, kto ją przeżył, ten kojarzy czas przed ważnym wydarzeniem w życiu.
Trzy opowiadania o trzech różniących się od siebie kobietach. Młodych, przygotowujących się do ślubu, a jedna z nich nawet przedstawia nam historię, aż od samego początku, czyli od poznania swojego przyszłego męża.
(...)
Trzy, różne historie z różnymi bohaterami. Łączy je temat ważnych życiowych decyzji o ślubie, byciu razem, nadchodzących lub przyszłych problemach, z którymi przyjdzie im się zmierzyć. Są przedślubne nieporozumienia, wątpliwości, niejasności.
Dowiemy się również, że jest coś takiego jak WAMW - Wielka Amerykańska Machina Weselna - która omamia miliony ludzi, zmuszając ich do wydawania wielkich pieniędzy na towary sprzedawane po zawyżonych cenach. I jeśli sami obserwujecie otoczenie, to zauważycie i naszą rodzimą WPWM. ;)
A co jeszcze łączy te historie? Rozsądne i mądre podejście do problemów oraz rozwiązywanie ich z pomocą ludzi przyjaznych naszym bohaterom i przede wszystkim z wiarą w opiekę Bożą. Spodobało mi się jedno porównanie, które świetnie przedstawia nas malutkich, nasze możliwości, dążenia i wagę naszych codziennych ludzkich kłopotów w skali ..w troszkę większej skali. :)
"Ludzie bezustannie przelicytowują się ilością posiadanych dóbr, podczas gdy to Bóg jest jedynym prawdziwym właścicielem. Żyjemy na powierzchni ziemi niczym mrówki trzymające się kurczowo piłki plażowej, a ta piłka należy do Boga. Nie winiłaby Go, gdyby postanowił strzepnąć te mrówki, wziąć swoją piłkę i pójść do domu"...
Pelna recenzja na: GodzinaZksiazka.blogspot.com