Pan Żywiołów

Ocena: 4 (1 głosów)

Piętnastoletni Dany po tragicznej śmierci matki trafia do dalekich krewnych. Jak się wkrótce okazuje, jego nowy dom, kryjący w sobie wiele sekretów związanych z losami bliskich, jest jednocześnie szkołą. Kiedy w tajemniczych okolicznościach zaczynają znikać jej uczniowie, chłopiec przeczuwa, a z czasem nabiera pewności, że mimo woli stał się elementem niebezpiecznej gry, w której stawką jest jego życie. Próbując rozwikłać zagadkę, dowiaduje się coraz więcej o historii rodziny i o sobie samym, nawet nie podejrzewając, że źródło zagrożenia znajduje się tak blisko…

Informacje dodatkowe o Pan Żywiołów:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2015-05-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7942-572-3
Liczba stron: 220

więcej

Kup książkę Pan Żywiołów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pan Żywiołów - opinie o książce

Avatar użytkownika - martucha180
martucha180
Przeczytane:2015-07-12, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki w 2015,
,,Pan żywiołów" to fantastyka dla młodzieży pióra Laury Łabo. Prolog to legenda opowiadająca o dramacie pewnej rodziny w trakcie szalejącej burzy - mężczyzna zrzuca z klifu noworodka wprost do morza, a chwilę później kobieta rzuca się za nim w przepaść. Sama akcja rozpoczyna się w londyńskim domu - 15-letni Dany opuszcza rodzinny dom po tragicznej śmierci matki, bo ciotka z wujkiem nie mogą się nim zająć. Dowson zawodzi chłopca do Folestone, do nowej opiekunki Elderey Duan i uprzedza go słowami: Bądź gotów na jeszcze wiele zaskoczeń. (s. 13) Te słowa są prorocze. Rzeczywiście Dany jest ciągle zaskakiwany, co wywołuje w nim różne skrajne emocje. Chłopak nawet jest bliski wpadnięciu w obłęd, bo informacje o nim samym i nowym otoczeniu potrafią zwalić z nóg. I to dosłownie. Zanim Dany zaczął rozmowę ze swoją opiekunką, do pokoju wpadła dwójka nastolatków rzucająca czymś do siebie i zanosząca się śmiechem. Od chłopaka dany dowiaduje się, że jest czarodziejem i... mdleje. Okazuje się, że jego nowy dom to dom rodzinny jego matki, skrywający w sobie wiele rodzinnych sekretów. To też szkoła dla... wybryków natury, czyli 15-latków, którzy posiadają niezwykłe, magiczne zdolności. Tu przez 4 lata zgłębiają oni swoją wiedzę ogólną oraz uczęszczają na lekcje magii. I wszystko było by dobrze, toczyło się normalnym rytmem roku szkolnego, gdyby nie dziwne sny Dany'ego i znikanie uczniów. Chłopiec próbuje rozwiązać zagadkę z nowymi znajomymi, a przy tym odkrywa sekrety rodzinne. Nikt nie zdaje sobie sprawy, jak niebezpieczeństwo grozi im wszystkim... Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą niepozorną dość powieścią. Wprawdzie to nie moje klimaty, ale dałam się im porwać i oczarować. Opisana historia mnie wciągnęła w wir czytania. Autorka stworzyła interesującą fabułę dla młodzieży. W trakcie czytania opisu szkoły przed moimi oczami pojawiła się akademia pana Kleksa, a potem zaś Hogwart. Wprawdzie to dość odległe skojarzenia, ale jest szkoła i jest magia. Jednak ta historia osadzona jest w czasach współczesnych, tylko dotyczy młodych ludzi dziedziczących pewne magiczne zdolności. Owe zdolności odkrywane są u każdego ucznia przez specjalistyka. To on wykrywa specjalizację i aktywuje czarodziejską moc ucznia. Następnie uczeń ją rozwija na specjalnych indywidualnych lub grupowych czarodziejskich lekcjach. Bohaterami tej powieści są przede wszystkim 15-letni uczniowie: Dany, jego kuzyn Matt, kuzynka Rosalie, jej przyjaciółka Theo oraz Celia, nieśmiała półwampirzyca. Zachowują się oni jak typowi nastolatkowie: śmieją się, przekomarzają, kumplują, wspólnie spędzają wolny czas i powoli zakochują. Czytelnik od razu nawiązuje z nimi nić sympatii i należy do ich paczki. Z kolei dorośli przeważnie są ukazywani w tle wydarzeń. Najwięcej wiemy o Dany'm, razem z nim przeżywamy huśtawkę emocji i poznajemy szkołę. Towarzyszymy mu w trakcie wykrywania specjalizacji, podczas lekcji magii, razem z nim śnimy niezwykłe sny i uczestniczymy w nie zawsze bezpiecznych wydarzeniach... Książkę czytało mi się szybko i przyjemnie. Język jest prosty w odbiorze i komunikatywny. Pojawiają się neologizmy związane z magią (infratomediantka), a niektóre słowa są pogrubione dla podkreślenia wagi ich znaczenia. Ale do jednego słowa się przyczepię - legenda. Nie będę zdradzać szczegółów treści, tylko nadmienię, że ja użyłabym słowa opowieść, historia... Akcja stopniowo się zagęszcza i podnosi poziom adrenaliny, lekki nastrój związany z przybyciem nowego ucznia i odnalezienia rodziny zamienia się w nastrój grozy, tajemniczości. Akcja przyśpiesza dopiero pod koniec pierwszej połowy, kiedy w dziwnych okolicznościach znika jedna z uczennic. Wydało mi się, że to trochę późno i czuję pewien niedosyt. Mam wrażenie, jakby zostały zachwiane proporcje tekstu. Albo to ja w trakcie czytania miałam większe oczekiwania co do treści. Rozbudowałabym opisy dotyczące magii w szkole (przybliżyć czytelnikowi lekcje magii i niezwykłe zdolności uczniów) oraz rozciągnęłabym w czasie akcję związaną ze znikaniem uczniów i rozwiązywaniem tejże zagadki. Po prostu chcę jeszcze! A otwarte zakończenie pozwala mi sądzić, że będzie kontynuacja, bo pewności nie mam. ,,Pan żywiołów" to lekka fantastyka dla młodzieży połączona z przygodówką, która przenosi czytelnika do współczesnej szkoły magii dla nastolatków oraz skłania młodego człowieka od odkrywania zagadek z własnej przeszłości oraz przeszłości rodziny.
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy