Pan Tomasz, przedstawiający się czasem jako Tomasz Włóczęga, przez przyjaciół nazywany Panem Samochodzikiem, przezwisko swoje zawdzięczał niezwykłemu wehikułowi, odziedziczonemu po wuju-wynalazcy.
Samochód ten, choć szpetny, ,,skrzyżowanie czółna z taczką", jak wyrażali się o nim złośliwi - miał niesłychane możliwości: posiadając silnik Ferrari 410 mógł pędzić z szybkością 280 km na godzinę. Dzięki zastosowanej śrubie spełniał rolę łodzi motorowej.
Tym pojazdem pan Tomasz wyruszył w Polskę, aby rozszyfrować kolejną historyczną zagadkę, schwytać złodziei i przemytników usiłujących wykraść cenne zabytkowe przedmioty.
Świetnie się szuka skarbów, ale... lepiej, żeby nikt w tym nie przeszkadzał...
A tymczasem śladem poszukiwań pana Samochodzika w zamkach krzyżackich i siedzibach templariuszy podążają pewni Duńczycy oraz podejrzana grupka polskiej młodzieży.
Aby znaleźć skarb potrzebna jest niemała wiedza, spryt i... dużo szczęścia. Kto będzie miał go więcej?
Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2022-03-10
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 288
Na swoją kolejną wyprawę Pan Samochodzik wyrusza by odnaleźć zaginiony skarb templariuszy. Musi się jednak spieszyć, gdyż nie jest jedynym, który chce go odnaleźć. Zwłaszcza, że w gazecie pojawił się artykuł na ten temat i teraz jest więcej osób marzących o odnalezieniu ukrytego. A niektórzy z nich mogą okazać się poważnymi przeciwnikami dla ekipy Pana Samochodzika.
Opowieść Zbigniewa Nienackiego o Templariuszach jest bogata w szczegóły i kryje w sobie zarówno wiele tajemnic, jak i sporo niebezpieczeństw. Uroku i dynamiki powieści dodają postacie młodych harcerzy, którzy są duchem drużyny, a dzięki ich niebanalnym pomysłom i refleksie sprawy toczą się skutecznie. Jest to pełna humoru i ciekawostek opowieść, nad którą warto się pochylić by wspólniee przeżyć kolejną wspaniałą przygodę.
W tej części Pan Samochodzik poszukuje skarbów templariuszy. Ma jednakże dużo konkurentów i pewne hasło klucz. Akcja toczy się w Malborku i na Mazurach. Zagadki, tajne przejścia, samochód amfibia, dużo niebezpieczeństwa - to wszystko na nas czeka. Tak samo jak w poprzedniej części pomagają mu harcerze.
Ależ to była świetna zabawa! To moje drugie spotkanie po dziesiątkach lat z Panem Samochodzikiem i nadal nie mogę wyjść z podziwu, jak autor stworzył opowieść, która po 50 latach nadal się nie zestarzała. Bawi, uczy, a jednocześnie jest niezwykle łatwa w odbiorze. Tym razem szukamy skarbu Templariuszy. Nie będzie łatwo, a momentami wręcz śmiertelnie groźnie! Naprawdę warto sięgnąć po przygody niezwykłego bohatera, którego poznałem prawie 40 lat temu i nadal świetnie spędzam przy nim czas!
Choć Pan Samochodzik dał się już poznać z najlepszej, detektywistycznej strony, jego zwierzchnik zleca mu niezwykle monotonne zajęcie - stanowisko kustosza...
Powszechnie znana i... grzeczna wersja dziejów Słowiańszczyzny, którą przedstawił w ,,Starej baśni" Józef Ignacy Kraszewski to już przeżytek. Zbigniew...
Przeczytane:2017-03-09,