Akcja ostatniego tomu o przygodach Pana Samochodzika dzieje się poza Europą - w Ameryce Południowej. Za sprawą tajemniczego człowieka, twierdzącego, że pochodzi z Przyszłości, detektyw zostaje wciągnięty w śledztwo dotyczące międzynarodowego skandalu - kradzieży eksponatów z Muzeum Złota w Bogocie. Czy Panu Samochodzikowi uda się rozbić gang? Czy uwierzy nowemu przyjacielowi w jego historię i czy - co najważniejsze - uratuje Przyszłość? Atutem tego wydania jest spójna, opracowana dla całej serii szata graficzna autorstwa cenionej przez wielbicieli Pana Samochodzika ilustratorki Katarzyny Kołodziej. Na szczególną uwagę zasługują kolorowe, utrzymane w nowoczesnym stylu wyklejki, które stanowią zarówno wyjaśnienie, jak i dopełnienie treści książki, harmonijnie komponując się z okładką. Pan Samochodzik i człowiek z UFO to dwunasta, ostatnia książka z serii Pan Samochodzik. ATUTY KSIĄŻKI - Najpopularniejszy bodaj polski bohater młodzieżowy. - Doskonale skonstruowana intryga kryminalna. - Akcja rozgrywająca się w egzotycznych plenerach Ameryki Południowej. - Wplecione w fabułę elementy fantastyki. - Piękne wydanie w oprawie twardej, opatrzone interesującą grafiką.
Wydawnictwo: Siedmioróg
Data wydania: 2018 (data przybliżona)
Kategoria: Przygodowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: Polski
Niebywałe. Już zapomniałem, że jeden z tomów przygód o Panu Samochodziku była z gatunku sf. A jednak. Chyba tą samą drogą poszli twórcy Indiany Jonesa w czwartej części jego przygód. W każdym razie było to dość dziwne, ale w sumie dobrze skonstruowane. Czytało się dobrze i w sumie do końca czekałem na realistyczne zakończenie przygody.
Moje dzieci są zmuszane do czytania różnych lektur - Pan Samochodzik powinien być wśród nich. Szczególnie pierwsze tomy. Ja się przy tym nadal fajnie bawię, choć ostatnie lektury opisywałem na maturze 27 lat temu.
Przygody Pana Samochodzika to od kilkudziesięciu lat obowiązkowa lektura młodych wielbicieli sensacji. Już miliony czytelników doskonale znają dziwaczny...
Pan Samochodzik zamienia swoje ciepłe biuro w Ministerstwie Kultury i Sztuki na namiot i brodzenie nocami w chłodnych mazurskich jeziorach. Wie, że podczas...
Przeczytane:2016-05-13,