"– Już nie mogę się doczekać! – Alimemek przestępował z nogi na nogę.
To już dziiiś, już dziiiś! – cieszył się Gideon.
Tup-tup skakał wesoło koło jego nóg.
– Gotowi? – spytała Sara, która pojawiła się przy nich nagle nie wiadomo skąd.
Przyjaciele mieli dziś wybrać się na Szlak Szczęścia. To wyprawa, na którą wyruszają tylko nieliczne, chętne pampiludki, jest bowiem bardzo trudna i momentami niebezpieczna. Prowadzi na szczyt Wzgórza Łaski, na którym czeka na śmiałków wspaniała nagroda."
Tym razem baśniowe pampiludki zabierają małego czytelnika na wędrówkę, która przybliży mu znaczenie Ośmiu Błogosławieństw. W jaki sposób możemy „łaknąć sprawiedliwości”? Jak ktoś cichy może na własność posiąść ziemię? Co w ogóle znaczy „błogosławiony”? No i kim jest Sara, nowa przyjaciółka Gideona i Alimemka?
Pampiludki na Szlaku Szczęścia to kolejny zbiór opowiadań o mieszkańcach Pampilii, który z prostotą i dziecięcą wrażliwością objaśnia najmłodszym czytelnikom zawiłości wiary chrześcijańskiej.
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 2017-08-14
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 64
Tłumaczenie: Agnieszka Filipowska
SZCZĘŚCIE - któż o nim NIE marzy? Na jego poszukiwanie udają się dwa australijskie zwierzątka - Dziobak i KANGUR. Dziobak powoli drepcze po każdym słowie...
UWAGA! Ta książka bardzo nie chce być czytana! Będzie próbowała wszystkiego, by mały czytelnik nie przewracał kolejnych stron. Tylko dla wyjątkowo zawziętych dzieciaków!...
Przeczytane:2017-09-03, Ocena: 5, Przeczytałem,
Kraina, w której mieszkają te szczęśliwe istoty oferuje wiele ciekawostek, a sami jej mieszkańcy pokazują nowe rozwiązania znanych nam z życia problemów. Matuzalek, Gideon, Alimemek, Sara, zwierzątko Tup-Tup to tylko niektórzy z bohaterów tej opowieści. Znajdziecie się też wśród tajemniczych stworzeń takich jak baśniowy ptak parimp czy dziwnie pachnący dzimbak (drugą charakterystyczną cechę dzimbaka poznacie sami ;))
Dowiemy się, jak to jest z "miłosiernymi, którzy miłosierdzia dostąpią" i, że najlepszym sposobem jest wysyłać z siebie dobro, które odbije się echem i wróci do nas.Pokój to słowo o różnym znaczeniu, a w tej opowieści odnajdziemy kolejne z nim skojarzenie i piękny przykład na odnalezienie zgody i porozumienia. Chyba najbardziej przemawiający do dzieci jest rozdział "Serduszko". Prosty i czytelny przekaz, który najmłodsi czytelnicy zrozumieją i mogą od razu wykorzystać w swoim życiu. Dzień Czystego Serca mógłby być obchodzony nie tylko w Pampilii, a takie rzeźbione serduszko powinno znaleźć się w każdej szafce, ludzi na całym świecie. To byłby przepiękny świat!
Na razie jednak przenosimy się do tej cudownej krainy tylko podczas czytania książeczki i na pewno "wyjedziecie" z niej zadowoleni i wypoczęci, jak po dobrych wakacjach. Tam jest pięknie, mieszkańcy są mądrzy i mili, a ich świat zaskakuje
"Pampiludki" to pozycja co najmniej dla starszaków, ale chyba najlepiej przyda się dzieciom podczas przygotowań do Pierwszej Komunii. Wtedy wiele omawianych zasad, przykazań i tekstów z katechizmu wymaga tłumaczenia, a taka pozycja wspaniale to ułatwi.
Dodam tylko, że dawno tak bardzo nie przypadła mi do gustu forma wydania. Według mnie, jest idealnie dopasowana do treści. Na matowym, delikatnym papierze tekst napisany wyraźną, większą czcionką. Nienachalne, uzupełniające treść kolorowe ilustracje, mapka w kolorze sepii, na wewnętrznych stronach okładki oraz sama okładka, miła w dotyku, z bezpiecznymi, zaokrąglonymi rogami. Ciepła kolorystyka i wygodny format.
Polecam, bo warto mieć taką książeczką w domowej biblioteczce. Warto do niej wracać i przypominać, co w życiu jest wartościowe i najważniejsze. Dzieci mogą nas nieraz zaskoczyć przykładami z życia Pampiludków, a nawet niejednego dorosłego wprawić w zakłopotanie, gdyby zdarzyło mu się postąpić niezgodnie z zasadami Doliny Uśmiechniętych, Cierpliwych i Hojnych (w skrócie: DUCH :)).Pełna recenzja na:MaleWielkieKsiazki.blogspot.com
.