Chłopak Chloe zrywa z nią korespondencyjnie. W pierwszym odruchu dziewczyna chce wyrzucić pamiątki po ich związku do kosza. Ale do głowy przychodzi jej lepszy pomysł. Postanawia kupić podobne ,,porozstaniowe kolekcje" od innych i stworzyć z nich wystawę. Uroczyste otwarcie idzie doskonale - dopóki Chloe nie przyłapuje niejakiego Daniela Kwaka na ukradkowym filmowaniu reakcji najlepszego przyjaciela na kuferek jego byłej. Gorąca dyskusja owocuje wspólnym projektem artystycznym i nie tylko...
Ale jest jeden problem: Daniel nie chce po raz kolejny stać się plasterkiem na czyjeś złamane serce. Aż pięć dziewczyn, z którymi się spotykał doznało olśnienia, że chcą wrócić do swoich byłych. Daniel poprzysiągł sobie więc, że szóstej nie będzie.
Gdy Chloe próbuje mu udowodnić, że tym razem będzie inaczej, w Los Angeles znienacka pojawia się jej były ze swoją nową dziewczyną...
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2024-08-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Artifacts of an Ex
(...) - Chcesz wszystko kontrolować, rozplanować, a z miłością tak się nie da. Jest jednym wielkim bałaganem, pełna błędów, które popełnisz, i głupstw, które mówisz. Jest również głupkowata w opór. Sprawia, że śmiejesz się z durnych hermetycznych żartów (...)"
???
Lubicie lekkie, otulające serduszko książki?
Ja uwielbiam. A właśnie do takich należy powieść "Pamiątki po moim eks" Jennifer Chen.
Jest to książka młodzieżowa, przeznaczona dla czytelników 14+, jednak myślę, że nawet starsi znajdą w niej coś dla siebie - przede wszystkim świetną odskocznię od "cięższych" lektur.
"Pamiątki po moim eks" to niewątpliwie urocza powieść, w której poznajemy losy Chloe. Jest to dziewczyna pełna pasji i marzeń. Prowadzi kanał na YouTubie. Zawsze ma wszystko ma zaplanowane i dopięte na ostatni guzik.
Ostatnio jednak przeżywa miłosne rozczarowanie.
Chłopak, któremu oddała swoje nastoletnie serce, zerwał z nią. I to w jeden z najgorszych sposobów.
Nie, nie. To nie było zerwanie przez SMS.
Chociaż ten sposób także jest poniżający...
Chloe dostaje przesyłkę, a dokładnie pudełko po butach, w którym znajdują się pamiątki z ich wspólnie spędzonych chwil...
Chloe jest zrozpaczona. W pierwszym odruchu chce wyrzucić pudełko, lecz nie robi tego. W końcu może jej się na coś przydać. I tak rodzi się w jej głowie pewnien dość szalony, ale jakże oryginalny pomysł.
Chloe postanawia zorganizować wystawę dla porzuconych osób.
Pragnie pokazać w niej emocje, a przede wszystkim ból, jaki towarzyszy po rozstaniu.
Właśnie na swojej pierwszej wystawie poznaje Daniela. Chłopak jest kreatywny i pomysłowy. Szybko znajdują z Chloe wspólny język. I chociaż dziewczyna zaczyna darzyć go głębszym uczuciem, on wciąż się przed nim wzbrania. Wszak każdy jego związek kończył się katastrofą, gdyż każda z jego dziewczyn wciąż wzdychała do byłego...
Wie zatem, że Chloe jeszcze nie do końca wyleczyła się ze swojego eks. Dlatego chce dać jej czas.
Czy jednak odrzucając dziewczynę, postępuje słusznie?
W "Pamiątki po moim eks" Jennifer Chen meandruje między nutkami uszczypliwości, zabawności i romantyczności. Ukazuje, że aby zbudować coś trwałego - potrzeba nie tylko czasu, ale też czystego serca, a więc takiego, które jest całkowicie gotowe na nowe uczucie. Jednocześnie autorka pokazuje piękne, rodzinne relacje. W domu Chloe wszyscy wzajemnie się wspierają, wszyscy mogą na siebie liczyć.
Historia jaka toczy się na kartach "Pamiątki po moim eks" na pewno jest oryginalna. Jeszcze nie spotkałam się z tematem dotyczącym wystawy po byłych...
Autorka ma lekkie pióro, dzięki któremu przez powieść niemal się płynie. Bohaterowie są idealnie wykreowani. Czuć w nich pasję. Czuć emocje, jakie im towarzyszą. Czuć ból i fascynację.
Myślę, że każdy znajdzie w tej powieści coś dla siebie. Jakąś mądrość, przesłanie, które trafi do jego serduszka.
Polecam ?
?Recenzja?
Premiera 28.08.2024 r.
,,Pamiątki po moim ex" - Jennifer Chen
Współpraca reklamowa z @wydawnictwojaguar
Każdy związek jest dla człowieka ważny, dlatego najmocniej boli rozstanie, a najbardziej gdy nie ma słowa wyjaśnienia.
Chloe jest szaloną nastolatką, która prowadzi swój kanał na YouTube i dzięki niemu pomaga innym ogarnąć pewne sprawy. Jest bardzo zdyscyplinowana i konkretna. Po przeprowadzce musi zacząć całkiem inne życie. Jednak rodzina jest dla niej najważniejsza. Uwielbia spędzać z nimi czas. Patrzeć jak okazują sobie czułość. Po rozstaniu z ukochanym wpada na pomysł zorganizowania wystawy pamiątek po byłych. Pragnie pokazać ludziom ból jaki przynosi rozstanie. Ma wiele pomysłów i chętnie podejmuje się nowych wyzwań. Z czasem zbyt mocno zatraca się w tym wszystkim. Czy w porę oprzytomnieje i znajdzie swoją ścieżkę ?
Daniel jest przyjacielem jednego z ofiarodawców oraz sam przeżył kilka rozstań, więc wie z czym się to je. Ma małą awersję jeśli chodzi o wchodzenie w nowe relacje. Ma swoje zasady, których nie chce łamać. Po za tym jest wspaniałym chłopakiem z kreatywną duszą. Jego filmy i zdjęcia mają to coś, że chce się oglądać i umie pokazać ludzkie emocje. Kocha udokumentowane uczucia. Jest też szarmancki i uroczy. Nie raz pokazuje swoje czułe oblicze, ale umie trzymać dystans.
Zaczyna się od kłótni, a kończy ? Oto jest pytanie. Tutaj nic nie będzie oczywiste, a ich relacja nie będzie łatwa. Ona chciałby czegoś więcej, ale nie on. Ona chce mu za wszelką cenę pokazać, że jest gotowa na coś nowego, ale on zaciekle twierdzi, że nie chce być tymczasowym plastrem na jej złamane serce. Jednak spotkania i prace nad pewnym projektem powodują, że się do siebie zbliżają. I może nie zawsze trzeba bać się uczuć i pozwolić sobie na coś nowego.
Historia jest zupełnie nowa i innowacyjna. Sam pomysł na wystawę pamiątek po byłych jest ciekawym i interesującym pomysłem. A potem rozwinięcie tego pomysłu, a przy okazji poznawanie się głównych bohaterów to totalne zaskoczenie. Wszystko skonstruowane w taki sposób, że tę książkę się nie czytała, tylko pochłania. Autorka wplotła w historię wiele innych spraw, które urozmaicają fabułę. A to, że wszystko kręci się wokół różnego rodzaju sztuki. Każda z nich jest wyjątkowa i ma w sobie to coś. Każdy opis i wspomnienie jest czymś niezwykłym, co mocno odczuły moje komórki.
Autorka pokazała jak można odczuwać miłość i jak się ją poznaje. Nie zawsze jest słodka i idealna, to właśnie te wady powodują prawdziwe uczucie.
Lekka i nastoletnie historia w której ból po rozstaniu wybrzmiewa w inny sposób. Wystawa ma być czymś poruszającym zmysły. Moje zostały stanowczo wzbudzone i to w pozytywny sposób. A zerwanie zawsze jest trudne i każdy radzi sobie z nim na swój sposób. Poznajcie szalonych nastolatków, którzy mają smaka na kreatywne życie.
10/10
Przeczytane:2024-10-13, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024,
Chloe od jakiegoś czasu jest w związku, który uważa, za dość udany. Co prawda zawaliła pewne wydarzenie, na którym dość zależało jej chłopakowi, ale przeprosiła, a on twierdził, że nie jest bardzo zły. Dlatego jest zaskoczona, kiedy pewnego dnia zrywa z nią i to korespondencyjnie. Wysyła jej również rzeczy, które są pamiątkami ich związku. Chloe postanawia je wyrzucić, jednak kiedy prawie do tego dochodzi, wpada na pewien pomysł. Postanawia kupić od innych pamiątki po ich związkach, dodać do nich krótką historię i stworzyć z nich wystawę. Wszystko idzie po jej myśli, jednak tylko do pewnego momentu. Okazuje się, że pewien chłopak filmuje wszystko. Kim okaże się Daniel? Dlaczego to robi? Czy jej plan wypali? Co połączy Chloe i Daniela?
Historia, jaką znalazłam w książce, okazała się z jednej strony lekka, z drugiej dość ciekawa. Podobał mi się zarówno pomysł Chloe na wystawę, jak i cała realizacja planu, a także skutki tego, co się na otwarciu działo. To była pozycja na leniwe popołudnie, wywołująca emocje, ale nie jakieś ogromne, które by zostały z nami na długi czas.
Akcja sprawnie poprowadzona, z kilkoma ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się dość szybko, mi wystarczyło jedno popołudnie, z lekkim zahaczeniem o noc, aby przeczytać ją w całości.
Bohaterowie ciekawi, dający się lubić. Chloe jest osobą z pasją, którą realizuje, dość poukładaną, zaangażowaną całą sobą w to, co robi.
„Pamiątki po moim eks” to z jednej strony lekka, z drugiej strony ciekawa propozycja na jesienne popołudnia. Ze swojej strony polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA