Oswajanie samotności.
Boimy się samotności, a ten lęk szczególnie nasiliło doświadczenie odosobnienia w trakcie pandemii. Sprzyja jej również kultura nastawiona na produktywność, która może alienować od nawiązywania bezinteresownych relacji. Angażują przecież najcenniejsze waluty – czas i emocje. Odosobnienie jest nie tylko prywatnym doświadczeniem, ale również kwestią publiczną, którą podejmują powstające w kolejnych krajach ministerstwa do spraw samotności. Jakby wbrew obawom, bywa, że samotność stanowi życiowy wybór nie tylko ze względu na pragnienie samorealizacji, ale też dzięki przyciąganiu innymi pożytkami – zrozumieniem siebie, swoich potrzeb i tego, kim się jest.
Czy mówimy o samotności jako zagrożeniu, czy też sztuce dobrego życia, bez wątpienia mamy do czynienia z wyzwaniem społecznym, które warto nie tylko poznać, ale również oswoić i, o ile to możliwe, wejść z nią w jakiś związek.
Skąd się bierze uczucie osamotnienia, nawet jeśli otaczają nas ludzie? Jak świat cyfrowy wpływa na związki i życie seksualne? Czy można zaprzyjaźnić się z samotnością?
Odpowiadają: Magdalena Śmieja, Joanna Jędrusik i Filip Zawada
Ponadto w numerze:
Jakim filozofem byłby twój kot? John Gray i kocia mądrość
Czy Polacy mają skłonność do samozniszczenia? Esej S. Chwina
Powrót do przeszłości. Po co nam seriale retro i stare zdjęcia?
Felietony Olgi Gitkiewicz, Filipa Springera i Janusza Poniewierskiego
Więcej
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-11-09
Kategoria: Publicystyka
ISBN:
Liczba stron: 120
Baw się razem z dzieckiem! Wszystkie maluchy lubią odgadywanie słów z obrazków. Przejrzyjcie wspólnie książkę i znajdźcie wszystkie obrazki zastępujące...
Współczesna opowieść o Meksyku, o fascynujących pozostałościach kultury Majów, Azteków, Totonaków i Olmeków, o niezwykłych, często niemal zupełnie nieodkrytych...
Przeczytane:2024-03-17, Ocena: 6, Przeczytałam,
To już ostatni miesięcznik jaki posiadam w swojej biblioteczce. Jest to numer 798 wydanie z listopada 2021 roku. Sama nie wiem dlaczego zaprzestałam jego czytanie. Świat innych ludzi odwrócił moją uwagę na rzeczy ważne i potrzebne Dla Mnie. Od kilku miesięcy uczę się świadomego myślenia i teraz widzę, że malutki odsetek społeczeństwa to potrafi. Dlatego, że tego nikt nas Nie Nauczy. Nie jest to dla wyższych opłacalne.
Cały miesięcznik skupił się na rodzajach samotności, podczas których ludzie bywają wykluczeni z niektórych zgromadzeń ze względu na to jak wyglądają bądź kim się czują. Samotność dotyka szerokie grono ludzi. Izolują się ze społeczeństwa z powody tego, że są gejami, lesbijkami, osobami trans, feministkami, feministami, zakonnikami a nawet księdzem, który był szykowany przez innych. Ludzie odchodzą od wiary, bo się ich szufladkuje. Zanikło gdzieś stwierdzenie, że każdy człowiek jest człowiekowi równy bez względu na to jak wygląda, kim jest czy jakie ma zainteresowania. Bóg dał nam wolną wolę po to, byśmy żyli szczęśliwie w swoim życiu tak jak my chcemy, a nie jak wymagają tego od nas inni. I póki kościół tego nie zrozumie, dopóty ludzi chodzących do kościoła będzie coraz mniej.
Z miesięcznika przeczytamy o tym, co to jest samotność z perspektywy psychologii? Czy istnieje równouprawnienie dla seksu? Co to jest samotność publiczna? Usługi opiekuńcze dla samotnych, jaki mamy wpływ na system oraz z czym zmaga się społeczeństwo? Miesięcznik zwraca naszą uwagę na to, byśmy pamiętali o poległych o których już się nie mówi. Jak podchodzimy do karykatur malarstwa religijnego? Dlaczego kochamy zwierzęta domowe? Tutaj dosyć sporo jest opisane na temat tego, że zwierzęta potrafią uczyć się na swoich błędach, podczas gdy ludzie tego nie robią. Dostaniecie również kocie porady:-) Został również poruszony temat samozniszczenia oraz tego, że mamy do niej skłonności. Warto zwrócić na to uwagę, że ludzie rządzący nie chcą byśmy byli szczęśliwi, bo dla nich oznacza to straty na każdym szczeblu. Zerknijcie na artykuł ze strony 70. Uważam, że to wartościowe wydanie miesięcznika. Zauważyłam też, że zanika grono gazet w których można dopatrzeć się wspaniałych porad jak osiągnąć w życiu szczęście. Tłumaczeniem tych z góry jest brak naszego zainteresowania tematem. Tłumaczeniem moim jest fakt, że ludźmi szczęśliwymi i dobrymi nie można sterować. Resztę zostawiam do waszego przemyślenia:-)