Wydawać by się mogło, że wraz z postawieniem ostatniej kropki we „Władcy Pierścieni” zostały zatrzaśnięte wrota do niezwykłej krainy hobbitów, orków, goblinów, krasnoludów i żaden Śmiertelny nigdy już tam nie dotrze. Nik Pierumow potrafił jednakże odnaleźć koniec nici wiodącej do kruchego, czarownego Śródziemia. Nie jest łatwo się w nim poruszać; każdy niewłaściwy krok grozi utratą owej przewodniczki, każde źle użyte słowo może zniszczyć panującą tu magię. Autor „Pierścienia Mroku” dokonał tego, co wydawało się niemożliwe: świat Tolkiena ukazał wszystkie swoje barwy, odkrył też wiele osobliwości.
Po Śródziemiu wędruje trójka niespokojnych duchów – hobbit i dwa krasnoludy. Nie są zwyczajnymi poszukiwaczami przygód. Oni już wiedzą, że Zło, które uważano za pokonane, odrodziło się, a jego niszczycielska Moc wzrasta. Podejmują więc heroiczną walkę, by je unicestwić, zanim stanie się wszechpotężne i Mrok pokona Światłość.
Informacje dodatkowe o Ostrze elfów:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2002-02-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
8373371346
Liczba stron: 484
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2019-03-20, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Wielokrotnie w swoich tekstach odnoszę się do Tolkiena i Władcy pierścieni bo uważam, że to niedościgniony wzór wśród książek fantasy. To pozycja, która wykracza daleko poza ramy literatury. Tolkien zbudował cały gatunek fantasy, pokazał nam elfów, krasnoludów i świat magii i miecza. Na tej kanwie powstały późniejsze powieści, filmy, gry komputerowe i planszowe. Wydaje się nieprawdopodobne, żeby ktoś porwał się na dopisanie dalszej części tego epokowego dzieła. A jednak, z dosyć niespodziewanego kierunku (z Rosji) dostajemy Pierścień mroku, czyli opowieść umiejscowioną 300 lat po wielkiej wojnie Saurona z krajami zachodu.
więcej:
http://gesiepioroo.blogspot.com/2019/03/23-pierscien-mroku-ostrze-elfow-herezja.html