Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2017-08-17
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 168
Tytuł oryginału: The Last Days of Midgard
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Marceli Szpak
Ilustracje:Agustin Alessio, Simon Bisley, R. M. Guera, Esad Ribić
Odkąd okazał się niegodny, Thor nie ustaje w wysiłkach, by odkryć prawdziwe imię kobiety, która przejęła jego rolę. Gdy śledztwo pochłania go bez reszty...
Wolverine wydostał się z piekielnych czeluści i wreszcie może zemścić się na Czerwonej Prawej Dłoni – organizacji, która wysłała go do piekła. Jednak...
Ocena: 4, Przeczytałem,
Ostatnie dni Thora
Jeśli czytacie komiksy z serii Marvel NOW!, na pewno sami przekonaliście się, jak bardzo autorzy upodobali sobie pokazywanie nam przyszłości bohaterów. Szczególnie w tych albumach, które kończą jakąś serię. Bendis na podróżach w czasie oparł cały swój cykl All New X-Men. Jason Aaron (scenarzysta niniejszego albumu) w finałowym tomie Wolverine i X-Men zabrał nas do czasów, kiedy postarzali mutanci muszą pożegnać się ze szkołą Xaviera. W Avengers za to bohaterowie nieraz zaglądali za kurtynę tego, co przyniesie czas. Ostatnio Kapitan Ameryka wziął udział w wydarzeniach rozgrywających się kilkadziesiąt, kilkaset, a nawet kilkadziesiąt tysięcy lat po tym, co dzieje się teraz.
Nie inaczej jest z finalnym tomem Thora. Choć coraz częściej zastanawiam się nad sensem podobnych zagrań (w końcu obecne wydarzenia Marvela opierają się na niepewnej przyszłości), to muszę przyznać, że przyciągają one moją uwagę. Kto by nie chciał zobaczyć, jak za x lat zmienią się jego ulubieni bohaterowie i co robią? Thor Gromowładny: Ostatnie dni Midgardu to z kolei po prostu bardzo dobry komiks.
Całość mojej recenzji na portalu Planeta Marvel: http://planetamarvel.net/thor-gromowladny-odm-tom-4-recenzja/