Dwa miesiące spędzone w Cedar Falls, żeby dopilnować budowy luksusowego hotelu Sin International Network, a przy okazji podlizywać się upierdliwemu burmistrzowi, który stawia naszej firmie niedorzeczne warunki? Wiedziałem, że to nie będzie nic przyjemnego. W dodatku z tym malowniczym, turystycznym miasteczkiem w Montanie łączą mnie wspomnienia z młodości. Wspomnienia równie piękne, co bolesne.
Właśnie tutaj przeżyłem pierwszą prawdziwą miłość.
Zakończoną nagłym rozstaniem.
I złamanym sercem.
To było piętnaście lat temu. Dlaczego więc ponowne spotkanie z Asher Wells wywołuje we mnie tak silne uczucia, które nie dają mi spokoju? I dlaczego ona tu została? Zawsze marzyła o tym, żeby uciec stąd i zrobić karierę artystyczną. A przede wszystkim: dlaczego, do cholery, obwinia mnie o to, co się stało tamtej nocy?
Podobno pierwsza miłość zasługuje czasem na drugą szansę. Cóż, ja raczej traktuję tę historię jak niedokończony interes, a wszyscy wiedzą, że w biznesie Ledger Sharpe nigdy nie daje za wygraną. Tym razem nie wyjadę stąd bez Asher.
Najpierw jednak muszę sprawić, żeby przestała mnie nienawidzić...
Druga część serii romansów o braciach Sharpe autorki bestsellerów ,,New York Timesa".
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2023-08-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: On One Condition
Przychodzę do Was z drugim tomem o braciach Sharpe.
W "On One Condition" poznajemy Ledgera Sharpe. Mężczyzna musi zaakceptować absurdalne warunki stawiane przez burmistrza Cedar Falls. Ledger spędza tam dwa miesiące, by dopilnować budowy luksusowego hotelu. Zna to miasteczko i ma z nim piękne, ale też bolesne wspomnienia. Ledger przypadkowo spotyka swoją dawną pierwszą miłość. Ponowne spotkanie z Asher Wells sprawia, że Ledgerowi szybciej zabije serce.
Czy Ledger odkryje prawdę, co stało się piętnaście lat temu?
Dlaczego kobieta nienawidzi Ledgera?
Co stało się, że Asher została w miasteczku?
Czy dadzą sobie drugą szansę?
Wciągająca i intrygująca fabuła. Autorka wymyśliła historię miłosną, która nie była łatwa. Los rzucił kłody pod nogi bohaterów. Spotkanie po piętnastu latach sprawia, że uczucia wracają. Między bohaterami czuć iskry namiętności oraz emocje, które im towarzyszą. Podobały mi się słowne przepychanki między nimi.
Nie zabraknie tutaj tajemnic z przeszłości, kłamstw, intryg, namiętności, pożądania, emocji, bolesnych wspomnień oraz relacji rodzinnych.
Jeśli lubicie historie miłosne rozgrywające się w małych miasteczkach, odkrywać tajemnice i chcecie przekonać się, czy warto dać sobie drugą szansę to koniecznie przeczytajcie tę książkę.
Historia Ledgera i Asher wzrusza i pokazuje, że dla prawdziwej miłości warto zrobić wszystko i zawalczyć o nią. Autorka zwraca uwagę na to, że w związku ważne są szczerość, zaufanie, komunikacja i wzajemne wsparcie. Te wartości pozwalają na budowanie trwałych i harmonijnych relacji partnerskich.
Uwielbiam język i styl autorki. Spędziłam bardzo ekscytujący i przyjemny wieczór.
Chętnie sięgnę po kolejne książki autorki.
Czytajcie! Polecam!
BRUNETTE BOOKS
estem po lekturze drugiego tomu serii S.I.N. na którą czekałam z niecierpliwością. Bracia Sharpe w dodatku niezastąpione trio, tak do siebie podobne, a jednocześnie różne, przypadło mi do gustu. Choć muszę przyznać, że miałam dość spore oczekiwania co do tego tomu. Byłam ciekawa, w jakim kierunku pójdzie autorka.
Ledger to najstarszy z naszych trojaczków. Od początku miał najciężej bo ojciec wymagał od niego najwięcej. Kiedy zostaje zmuszony do dopilnowania nowej inwestycji, w miały miasteczku nie jest z tego powodu szczęśliwy. Zwłaszcza że burmistrz miasteczka robi wszystko, by mu to utrudnić. Jaki jest powód tych utrudnień? W dodatku ma z tym miejscem wspomnienia , które są bolesne. Co wydarzyło się 15 lat temu w miasteczku Cedar Falls?
Asher to młoda kobieta, która nie miała w życiu lekko. Ojca nie znała, a matka wolała "wolność" niż córkę. To od dziadków dostał najwięcej miłości, ale życie w małym miasteczku, gdzie wszyscy oceniają ja przez pryzmat matki nie jest łatwe. Kiedy jako nastolatka poznaje Ledgera, między nimi nawiązuje się nastoletnia miłość. Czy uczucie ma szansę? A może komuś zależy, by ich rozdzielić? Co wydarzy się gdy spotkają się po latach?
Historia bardzo emocjonalna i zupełnie inna niż poprzedni tom. Oprócz tego mamy tu wspomnienia, które przeplatają się z teraźniejszością. Taki zabieg jest rewelacyjny, bo poznajemy wydarzenia sprzed lat z zupełnie innej perspektywy. Historia nie jest słodką lukrową miłostką, gdzie po latach spotykają się dwójka ludzi, którzy nadal coś do siebie czują. To nie będzie historia o dwójce młodych ludziach, którzy po latach odkrywają, że ich uczucie nie wygasło. To słodko -gorzka historia o dójce młodych ludzi, którym niedane było sprawdzić na ile trwałe jest ich młodzieńcze uczucie. Wszystko za sprawę kogoś, kto miał plany wobec syna, w których nie uwzględnił uczuć syna, ani tego, że niszczy życie nie tylko mu ale i innym. Wydarzenie sprzed 15 lat miały kolosalny wpływ na Ledgera, który nie potrafił zapomnieć o lawendowej dziewczynie, ale strach przed konsekwencjami, którymi groził mu ojciec były silniejsze. To sprawiło, że nie potrafił nawiązać dłuższych reakcji z kobietami, a nawet nie uwzględniał ich w swoim plane dziesięcioletnim,. To sprawiło, że musiał mieć wszystko pod kontrolą, każda niepewność sprawiała, że traci grunt pod nogami. Czy na pewno tego chciał dla niego ojciec, podejmując taka, a nie inną decyzję? Czy po latach uda się Ledgerowi naprawić ten błąd?
Książkę czyta się rewelacyjnie. Podzielona na rozdziały z punktu widzenia Asher i Ledgera. Jednocześnie na rozdziały sprzed lat, i te współczesne. Trochę zabrakło mi tu pozostałych braci, choć są wątki z nimi także. Historia Asher i Ledgera kupiła mnie od pierwszych stron. Chyba nawet bardziej jest mi bliższa niż historia Sutton i Callahana. Epilog ciekawy, dopełniający historię, zdradzający trochę jak potoczyły się losy bohaterów z poprzedniej części. Teraz czekam na ostatniego z braci Sharpe. I muszę przyznać, że autorka niczym się nie zdradziła. Tak więc musimy poczekać na tom zwiedzający serię, by poznać, co zgotowała autorka naszemu Fordowi. Polecam i tę część i poprzednią.
[ WSPÓŁPRACA REKLAMOWA ] Wydawnictwo LUNA
Piętnaście lat temu Asher Wells i Ledger Sharpe byli dla siebie całym światem. Połączyło ich młodzieńcze uczucie, które niestety zakończyło się nagłym rozstaniem i złamanym sercem.
Ledger z uwagi na sytuację w rodzinnej firmie musi powrócić do Cedar Falls dopilnować biznesu. Nie jest mu to na rękę ale musi załatwić sprawy z burmistrzem, który nie jest mu przychylny.
Asher miała wielkie plany. I jeszcze większe marzenia. Ale życie dość szybko je zweryfikowało. Pozostała w rodzinnej miejscowości, która bardzo wiele dla niej znaczy, ale jednocześnie dostarczyła jej wiele trosk.
Po latach drogi Asher i Ledgera się krzyżują. Oboje nie są już tymi samymi młodymi ludźmi. Zmienili się.
Czy wyjaśnią sobie wszystko? Czy cała brutalna prawda ujrzy światło dzienne? Czy Asher jest dla niego tą jedną jedyną? A czy Legder dostosuje swoje plany do kobiety, która mimo upływu czasu nie jest mu obojętna?
Różnice społeczne to jeden z najczęściej poruszanych tematów w powieściach romantycznych. Zderzenia się dwóch różnych światów i walczenie z przeciwnościami. A przede wszystkim z samym sobą i uczuciami, które łączą głównych bohaterów.
Drugi tom opowiada o inne parze bohaterów. W związku z czy można czytać bez trzymania się kolejności. Ja tak zrobiłam, bo nie czytałam pierwszego tomu i nie miałam trudności w odnalezieniu się w powieści. Fakt, wszyscy bracia byli obecni ale nie rzutowało to w większym stopniu na fabułę, bowiem ich rola nie była szczególnie ważna.
Ogromnie podziwiałam odwagę i determinację głównej bohaterki. Jej empatię i miłość do dziedzictwa, które jej zostało. To bardzo dużo mówi o człowieku. A to z kolei podzieliło mi poczuć sympatię do tej doświadczonej przez los kobiety. Podobała mi się jej kreacja. Asher jest silna i waleczna a jednak krucha i wrażliwa. A wszystkie cechy pięknie się ze sobą łączyły.
Ledger Sharpe to zdecydowanie rekin biznesu. Wyszkolony do realizacji kolejnych wytyczonych celów. Powiem szczerze, że z początku nie do końca zyskał moje zaufanie. Ale to była tylko chwilowa konsternacja. Z każdą kolejną stroną stawiałam przy jego postaci plusy, co finalnie dało obraz bardzo dobrego człowieka. Nie będę wam zdradzać szczegółów i odbierać przyjemności z poznawania go, ale nie raz was zaskoczy i nie raz poniesie was ciśnienie jednocześnie wystawiając cierpliwość na próby.
Relacja była skomplikowana. Bardzo złożona i mocno niepewna co do jej finału. Nie zabrakło iskier i chemii. Żaru i przyciągania. Magnetyzmu i scen uniesień, które zostały moim zdaniem idealnie dobrane do osób.
Bardzo dobrym pomysłem było stopniowe odkrywanie kart tajemnicy, która okazała się być druzgocząca. Rzut okiem na szczypty retrospekcji przewijającej się przez fabułę dostarczała nowego obrazu na przeszłość.
Wszystkie elementy zostały bardzo dobrze przemyślane i poprowadzone. Romantyczna strona była zdecydowanie w moim guście. Tak samo jak zrównoważony humor czy postać rezolutnej Tootie. To wszystko dodawało lekkości problematyki, z jaką musieli się zmierzyć bohaterowie.
To słodko-gorzka historia nie tylko dla fanów autorki i jej stylu ale także dla osób szukających w powieści nadziei i otuchy otulającej niczym puchata kołderką. To lektura, która mówi, że wszystko jest możliwe o ile szczerość, akceptacja, kompromis i prawdziwość uczucia idą ze sobą w parze.
Polecam
#recenzja
"On one condition" to drugi tom serii S.I.N. autorstwa K. Bromberg, w której poznajemy kolejno losy trojaczków. Dziwnie to brzmi, kojarzy mi się z dziećmi, ale tu chodzi o dorosłych braci, rozkręcających właśnie swoje hotelowe imperium i zmagajacych się z różnymi rodzinnymi, biznesowymi i sercowymi problemami.
Znamy już Callahana, a teraz przyszła kolej na Ledgera, który ma spędzić dwa miesiące w małym miasteczku w Montanie, aby dopilnować interesu i nieco podlizać się upierdliwemu burmistrzowi. 🙄
Cedar Falls to miejsce, które kiedyś wiele dla niego znaczyło, w którym wiele przeżył i do którego nie zamierzał wracać. Zwłaszcza że już pierwszego dnia napotyka osobę, która piętnaście lat wcześniej złamała mu serce...
W dodatku teraz to ona gra ofiarę! O co tu chodzi?🤔
Pewne jest jedno - Asher nadal budzi w nim różne uczucia i bardzo chciałby wyjaśnić kilka spraw swojej lawendowej dziewczynie, zanim znowu wyjedzie.
Tylko czy ona mu na to pozwoli?
Byłam bardzo ciekawa, co takiego wydarzyło się przed laty, kto jest rzeczywiście winien i co z tego wyniknie dalej. Autorka świetnie tę informację potrafiła ukryć i choć podejrzewałam, kto był złoczyńcą w tej historii, to długo nie miałam pewności. Co ciekawe, zazwyczaj nie lubię podobnych wątków, czyli intryg uknutych przez innych oraz bohaterów, którzy pewnym osobom ślepo ufają, tracąc tym samym szansę na własne szczęście. Nie lubię takiej bezsilności i frustracji wobec losu, no ale jednak czasem jest to dobrze poprowadzone i tu tak było. 😉
Lubię retrospekcje, zmienianie perspektywy i uważam, że to dodaje powieści "szerokości", można zobaczyć temat z różnych stron, więc był to dla mnie duży plus tej historii, nawet, jeśli niecierpliwiłam się, aby poznać teraźniejszość. 😉
Jestem też fanką małomiasteczkowych romansów i tutaj spodobał mi się sam klimat farmy Asher, z łatwością wyobrażałam sobie te pola lawendy i inne miejsca, będące pięknym plenerem dla kwitnącego uczucia. 😊
Było tu jednak również wyjątkowo dużo irytujących postaci! Sam burmistrz - wiadomo - taką miał rolę, ale u innych pewne cechy były nadmiernie, nienaturalnie uwypuklone, tworząc karykaturę małego miasteczka. Dosłownie mam wrażenie, że nawet w naszych polskich wsiach mentalność ludzi jest bardziej nowoczesna i logiczna, ale może to był celowy zabieg?🤔
W każdym razie, książka mi się podobała równie mocno, co poprzednia i chętnie przeczytam ostatni tom!
W tym znajdziemy, poza motywem małego miasteczka, motyw drugiej szansy, walki o interes, zarówno duży, jak i mały, a także trochę tajemnic z przeszłości, trochę bajkowych chwil i wzruszających gestów.
Świetnie spędziłam czas i Wam też polecam! 😊
Miasteczko Cedar Falls kiedyś było miejscem, do którego jeździli co roku całą rodziną. Dla trojaczków to był czas, kiedy mieli dużo więcej swobody niż na co dzień, dlatego bardzo lubili te wyjazdy. Jednak to dla Ledgara ten czas miał szczególne znaczenie, to tam mieszkała Asher, dziewczyna, którą obdarzył wielkim uczuciem. Mieli plany, marzenia, mieli być już zawsze razem. Jednak stało się coś, co rozdzieliło ich, jak myśleli już na zawsze. Teraz ma tam wrócić, aby dopilnować budowy. Jeśli tego nie zrobi, firma, którą prowadzi z braćmi, bardzo dużo straci. Burmistrz miasteczka sobie wymyślił, że jeden z nich ma spędzić tam dwa miesiące i spełnić jego warunki, dość niedorzeczne, ale wyjścia większego nie ma.
Od ich ostatniego spotkania minęło piętnaście lat. Życie Asher ułożyło się zupełnie inaczej, niż miała w planach. Złamane serce, chociaż długo bolało, w końcu jakoś poskładała do kupy. Jednak choroba babci, a także późniejsza śmierć dziadka, wiele zmieniła. Młoda kobieta została w miasteczku, w którym się wychowała i zajmuje się rodzinną farmą.
Ich ponowne spotkanie jest dla niej dość zaskakujące. Nie chciała już nigdy więcej spotkać Ledgara, liczyła, że ten rozdział jej życia jest zamknięty. Prawda okazuje się inna, a oni oboje tak naprawdę nigdy nie zapomnieli o sobie, chociaż naprawdę tego pragnęli. Ponowne spotkanie, sekrety sprzed lat, które pomału wychodzą na jaw i to ile wspólnego ze wszystkim miał ojciec mężczyzny – to wszystko zmienia, a jednocześnie otwiera nowy rozdział. Jaki? Co tak naprawdę stało się piętnaście lat wcześniej? Dlaczego burmistrz zażądał, aby jeden z braci spędził dwa miesiące w miasteczku? Jak zakończy się historia Ledgara i Asher?
Tom pierwszy bardzo mi się podobał dlatego z dużym zaciekawieniem, a jednocześnie z niemałymi oczekiwaniami sięgnęłam po tom drugi. Tym razem mamy historię Ledgara, drugiego z trojaczków Sharpe. Jaka się okazała? Jednym słowem świetna. To historia o nastoletniej miłości, która została zniszczona, o tajemnicach, które wpłynęły na życie bohaterów, o powracającym uczuciu, poświęceniach dla rodzinnych interesów. Mnie bardzo się podobała, wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie pozwoliła się od siebie oderwać aż do samego końca. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele różnych emocji. Akcja sprawnie poprowadzona, z kilkoma ciekawymi zwrotami, które potrafiły zaskoczyć.
Bohaterowie dobrze wykreowani, mający wady i zalety, a to sprawiło, że byli bardziej realistyczni.
Ledgar jest jednym z braci Sharpe, którzy po śmierci ojca przejęli rodzinną firmę. Jest mężczyzną poukładany, który lubi mieć wszystko zaplanowane i to daleko do przodu (ma plan dziesięcioletni, który zamierza zrealizować).
Asher jest młodą kobietą, która ma na swoich barkach naprawdę dużo. Wychowywana przez dziadków, nieakceptowana przez większość społeczeństwa, która uważała, że jest taka sama jak matka, pomimo że nie robiła nic z tych rzeczy co ona. Po śmierci dziadka musi zająć się rodzinną farmą, co wcale nie należy do łatwych. To kobieta silna, niezależna, odważna, a jednocześnie, głęboko w sobie, wrażliwa, potrzebująca wsparcia drugiej osoby, akceptacji, zrozumienia.
„On One Condition” to książka, która była ciekawa, wciągająca, z historią, od której ciężko było się oderwać. Z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
II tom serii S.I.N jest historią najstarszego z braci Sharpe—Ledger’a,który powraca po piętnastu latach do Cedar Falls.Miejsca w którym zostawił miłość życia-Asher.Musi zamieszkać w mieście przez dwa miesiące,by dopilnować otwarcia nowego hotelu firmy.Spotkanie po latach Asher przywracają im wspomnienia i uczucia,którym się darzyli…Nienawiść i miłość ocierają się o siebie.
Ledgar i Asher staną twarz w twarz….
✨Z pozoru oczywista i przewidywalna historia staje się uzależniająca oraz emocjonalna.Kłamstwa,manipulacja,intrygi najbliższej osoby powodują nieodwracalne skutki raniące szczere uczucie,które zostało rozdzielone na lata.Poznając bohaterów jesteśmy zaskoczeni tym jak działają na siebie.Szczera rozmowa i odkrywana prawda pozbawia złudzeń,że zostali oszukani.Czy można wybaczyć zaznane cierpienie sprzed lat?
Byłam niemal pewna,że poprowadzona fabuła mnie nie zaciekawi.Myliłam się ogromnie.Autorka sprawiła mi ogromną niespodziankę przez poznawaną przeszłość z życia postaci.Dzięki temu odkrywamy istotne fakty,które przyczyniły się do rozstania.Pomiędzy wyjaśnianiem sobie przeszłości i walki o przyszłość jest realizacja marzeń.Determinacja w ich urzeczywistnienie jest wielka.A najważniejsze jest,by zrobić to samemu a nie przez wzgląd na znajomości.
Postawa Asher mi zaimponowała.Mimo szyderczych słów i zachowania innych ludzi potrafi walczyć.Choć nie wszystko poszło po jej myśli widzi pozytywne strony swojego życia.
Ledgar pokazuje swoje inne oblicze.Nie boi przyznać się do złych wyborów(nie ze swojej winy)- to chciał je w jakimś stopniu naprawić.Brawo za to👏
Bracia Sharpe są wyjątkowi.W związku z tym,jeśli ich nie znasz to koniecznie poznaj i przeczytaj ich walkę o miłość oraz profesjonalizm w pracy.
Gorąco polecam i czekam na historię trzeciego z braci- Ford’a Sharpe.
Korzystając z okazji, że pierwszy tom serii "S.I.N." przypadł mi do gustu, postanowiłam iść za ciosem i przeczytać kolejne części jedna po drugiej. I tak po zapoznaniu się z historią Callahana i Sutton, przyszedł czas na poznanie tej należącej do Ledgera i Asher. Czy ich losy również skradły moje serce? Już spieszę z wyjaśnieniem.
Ladger to najstarszy z trojaczków Sharpe, który jest również tym najbardziej podobnym do zmarłego ojca. Po tym, jak bracia podjęli decyzję o stworzeniu luksusowego hotelu marki S.I.N. w Cedar Falls -- miejscu odwiedzanym przez nich w dzieciństwie, nie spodziewali się, że będą musieli mierzyć się z lokalną władzą, która stawia im niedorzeczne warunki. Kiedy okazuje się, że aby załagodzić konflikt, jeden z braci musi spędzić w Montanie najbliższe dwa miesiące, wybór pada na Ladgera. Jak mężczyzna zareaguje, kiedy los ponownie postawi Asher na jego drodze?
Od poprzedniego spotkania tej dwójki minęło piętnaście lat, a ich młodzieńczy związek zakończył się złamanym sercem i nagłym rozstaniem. Czy gdy spotkają się po latach, ich uczucie rozkwitnie na nowo? Co wydarzy się, kiedy odkryją, że przed laty zostali umyślnie rozdzieleni? I dlaczego Asher nadal mieszka w Cedar Falls, chociaż od zawsze chciała opuścić to miejsce? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.
Muszę przyznać, że im więcej czytam romansów z motywem drugiej szansy, tym bardziej go lubię, chociaż w życiu prywatnym wyznaję zasadę, iż nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Jednak uważam też, że czytanie powinno być odskocznią od codziennego życia, więc często mam tak, że coś, co niespecjalnie przemawia do mnie w realu, jest akceptowalne w publikacjach.
Chociaż po przeczytaniu pierwszej odsłony serii "S.I.N." miałam nieco mieszane uczucia względem Ladgera, w "On One Condition" bardzo go polubiłam i nie patrzę na niego już przez pryzmat jego podobieństwa do zmarłego ojca, a tego, jak zachowywał się w stosunku do kobiety, którą od lat kocha. Jeżeli chodzi natomiast o Asher, z początku myślałam, że będzie to stereotypowa dziewczyna z prowincji. Jednak bardzo szybko przekonałam się, że drzemie w niej coś więcej, a jej wyobcowanie jest jedynie maską, którą przywdziała wiele lat temu.
Bardzo podobało mi się, że autorka oprócz aktualnych wydarzeń, przedstawiła również te, która miały miejsce na początku znajomości głównych bohaterów. Cofnięcie się do tych wydarzeń pozwoliło lepiej zrozumieć to, co wydarzyło się w przeszłości. I myślę, że był to strzał w dziesiątkę, ponieważ bez tego, historia Ladgera i Asher byłaby w mojej ocenie niekompletna.
Chociaż "On One Condition" podobało mi się nieco mniej niż "Last Resort" i tak świetnie bawiłam się podczas czytania, więc uważam, że jest to lektura godna uwagi, szczególnie dla tych, którzy lubią motyw drugiej szansy i kochają książki, które rozgrywają się w małych miasteczkach.
Ledger Sharpe ma jasne i konkretne plany na najbliższe kilka lat swoje życia. Kiedy jednak jest zmuszony do spędzenia dwóch miesięcy w Cedar Falls, by dopilnować kolejnego ważnego projektu, musi stanąć twarzą twarz ze swoją przeszłością. To właśnie w Cedar Falls mężczyzna poznał miłość swojego życia. Niestety jego ojciec miał inny plan na życie syna. By rozdzielać Ledgara z ukochaną, wymyślił intrygę, która na wiele lat rozdziela zakochanych. Teraz, jako dorośli ludzie będą mogli poznać się na nowo i porozmawiać szczerze o wydarzeniach sprzed lat.
W swoim życzy miałam styczność z romansami o różnorakiej jakości. Wśród nich były takie, które były naprawdę dobre. Niestety kilka z nich było kompletnym rozczarowaniem. On One Condition uplasował się powyżej średniej. Generalnie nie mam, co do niej zastrzeżeń. Denerwowały mnie jedynie przekleństwa... Często wcale nie były wcale potrzebne. Nie rozumiem, dlaczego autorki romansów tak chętnie szastają wulgaryzmami... Czy ma to podkreślić dorosłość głównych bohaterów?
Sama książka jest miłą odskocznią od trudów dnia codziennego. Jest raczej mało skomplikowana i posiada w gruncie rzeczy dość prostą fabułę, więc raczej nie możemy spodziewać się wielu niespodzianek... Jednak ujęła mnie plantacją lawendy oraz jedną z pobocznych postaci a mianowicie dziewczynki, która nie bała się mówić tego, co myślała. Nie dało się jej nie polubić. Jej teksty były fantastyczne.
On One Condition to lekka lektura, która jest wprost idealna na długie jesienno-zimowe wieczory. To doskonały dodatek do puchowego koca i kubka herbaty, które są nieodzowne na wieczory, które są tak na dobrą sprawę dopiero przed nami.
,,On One Condition" to drugi tom Serii S.I.N. Podobnie jak część pierwsza, której recenzje możecie znaleźć u mnie na profilu, wciągnęła mnie od samego początku. Autorka ma niezwykle łatwy styl pisania, dzięki czemu książka właściwie sama się czyta.
Tym razem poznajemy historię Asher i Ledgera. Bohaterowie przez nieporozumienie rozstają się na 15 lat. Po długim okresie spotykają się ponownie w małym miasteczku Cedar Falls. Ledger Sharp, najstarszy z trojaczków wraca do miasteczka, gdzie ponownie spotyka Asher Wells. Oboje liczyli, że już nigdy się nie spotkają. Dziewczyna dokładnie pamięta ostatnią noc jaką wspólnie spędzili i wciąż obwinia go o to co się stało przed laty. Ale pomimo tego, że nie chce widzieć Ledgera, wciąż coś do niego czuje. No bo czy można zapomnieć o swojej pierwszej miłości? A może warto dać uczuciu drugą szansę? Czy uda się Sharpowi sprawić by Asher przestała go nienawidzić? Przekonacie się sami.
Czasami lubię przeczytać coś lekkiego. Coś co wywoła wiele emocji, rozbawi, a czasami złapie za serce. I właśnie to coś znalazłam w ,,On One Condition". Autorka wspaniale wykreowała swoich bohaterów, których nie da się nie lubić. Moją ulubienicą została Asher, która nie tylko miała złamane serce, ale od dziecka była wychowywana przez dziadków i małym miasteczku, przez co inni wyśmiewali się z niej. Z Kolei Ledger, to facet, który wyznaczył sobie cele i dążył do ich realizacji. Nie miał czasu na coś takiego jak miłość. Ale serce nie sługa. Książka kończy się morałem. Jakim? Przeczytajcie.
Podsycani pożądaniem, zderzeni z miłością Spełnienie przyszło wraz z niezwykłą namiętnością, która wywróciła Twoje życie do góry...
Gnani namiętnością, podsycani pożądaniem Jesteś Rylee Thomas — kobietą sukcesu, przyzwyczajoną do kontrolowania własnego życia. W każdym jego...
Przeczytane:2024-01-07,
On One Condition
Tom 2
Jest to druga część serii romansów o braciach Sharpe.
Ledger ma spędzić dwa miesiące w Cedar Falls. Jego zadaniem jest dopilnowanie budowy luksusowego hotelu Sin International Network. Czy wszystko z budową będzie dobrze? 🤔
Powrót do malowniczego miasteczka w Montanie łączy się, że wspomnieniami. Są one związane z młodościa, bywały momenty piękne ale też bardzo bolesne. Co takiego się wydarzyło? 🤔
To właśnie tu Ledger przeżył swoją pierwszą i prawdziwą miłość. Była nią Asher. Jako młodzi ludzie obiecali sobie bezgraniczna miłość. Ale rzeczywistość była inna bo miłość szybko się skończyła. Czy uczucia wygasły do końca? 🤔 Nie obyło się bez złamanwgo serca
Dlaczego? 🤔 Co się wydarzyło? 🤔
Nagle spotkanie po latach z Asher Wells wywołuje że jego dawne uczucia wracają.
Mężczyznie nasuwa się pytanie dlaczego kobieta zastała jednak w miasteczku? 🤔
Asher zawsze marzyła, aby uciec stąd i zrobić karierę artystyczną. Dlaczego tego nie zrobiła? 🤔
Przez te lata które, upłynęły kobieta nadal, ma do niego żal, za wydarzenie z przeszłości. Co takiego się wtedy wydarzyło? 🤔 Czy w kobiecie też powrócę dawne uczucia? 🤔
Oboje na to zasługuja.
Na te pytanie znajdziecie odpowiedzi jak sięgnięcie po książkę 📖
Czy pierwsza miłość zasługuje na drugą szansę? 🤔
Ja sądzę, że czasem warto dać drugą szansę, bo w życiu różnie bywa.
Ta historia mi się podobała. Książka jest dobrze napisana. Czyta się ją szybko i wciąga od pierwszych stron. Podczas czytania targały mną różne emocje takie jak smutek i żal. Z miłości różnie bywa, ale prawdziwa miłość zawsze wygrywa.
Właśnie to przedstawia nam historia Aster i Ledger. Okładka też przyciąga wzrok. W powieści są poruszane wątki zdrady, kłamstwa, śmierci
Polecam Wam ogromnie 😍
Gratuluję autorce i życzę dalszych sukcesów 📚.
Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz ❤️