Historia jednego z najdłużej trwających związków politycznych w historii Europy.
Historię Europy Wschodniej zdominowała opowieść o ekspansji Imperium Rosyjskiego, lecz Rosja stała się mocarstwem dopiero po roku 1700. Przez trzysta lat największą potęgą Europy Wschodniej było państwo powstałe na skutek zawarcia unii przez Królestwo Polskie i Wielkie Księstwo Litewskie. Unia ta należała do najdłużej trwających unii politycznych w dziejach Europy. Ponieważ jednak jej żywot dobiegł końca u schyłku XVIII wieku, w ramach procesu, który myląco nazywany jest ,,rozbiorami Polski", w standardowych ujęciach historii europejskiej jej dzieje przedstawia się tylko pobieżnie.
Pierwszy tom Oksfordzkiej historii unii polsko-litewskiej opowiada o kształtowaniu się opartego na konsensusie, wielonarodowego oraz pluralistycznego pod względem religijnym państwa, które budowano zarówno oddolnie, jak i odgórnie na drodze pokojowych negocjacji, a nie wojny oraz podboju. Ta zrodzona w latach 1385?1386 wizja unii politycznej okazała się pociągająca dla Polaków, Litwinów, Rusinów i Niemców, a następnie również mieszkańców Prus (1454) i Inflant (1561). Chociaż wewnątrz unii toczyły się często zażarte spory o jej charakter, wzajemne nieporozumienia nigdy nie przeważyły nad wizją Rzeczypospolitej jako unii ludów stanowiącej jedną wspólnotę polityczną obywateli pod panowaniem monarchy elekcyjnego. Robert Frost podważa dotychczasowe interpretacje związku Polski i Litwy wypaczone przez pogląd, zgodnie z którym pojawienie się suwerennego państwa narodowego stanowi istotę politycznej nowoczesności, i przedstawia unię polsko-litewską jako podręcznikowy przykład ,,państwa złożonego".
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2018-10-02
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 840
Tytuł oryginału: The Oxford History of Poland-Lithuania vol. 1
Przeczytane:2019-03-08, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2019 roku,
To naprawdę dobra pozycja. Ważna ne tylko dla nas Polaków, ale i sąsiednich państw. Unia ta miała wpływ na losy Europy, dlatego co nieco powinien wiedzieć o niej każdy. Ja zwróciłam na szczegłowe niemal informacje, ale wcale grubość ksiażki nie przeraża. Wręcz przeciwnie. Można dzięki niej lepiej poznać naszą historię. A najlepiej poznaje się gdy zna się wiecej szczegółów.