Czy godziny gry w Fortnite udoskonaliły twoje umiejętności polowania i plądrowania? Dzięki oficjalnemu przewodnikowi od Epic Games możesz przetestować swój sokoli wzrok!
Odnajdź wszystkie stroje z Battle Royale, przedmioty i pomysłowe niespodzianki, które kryją się w tych dziesięciu niezwykłych grafikach. Uważaj jest tu mnóstwo podstępnych pułapek, które mogą oszukać nieostrożnych graczy.
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 2021-11-15
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 24
"Polska w starej fotografii" - zbiór archiwalnych zdjęć od początków istnienia fotografii do 1939 roku, należących do Archiwum Państwowego w...
Książka o historii Warszawy pióra wybitnych historyków: śp. prof. Andrzeja Zahorskiego i prof. Mariana Marka Drozdowskiego. Publikacja bogato ilustrowana...
Przeczytane:2022-01-08, Przeczytałam,
Z pewnością wielu z was uwielbiało i wciąż uwielbia zamieszczane w czasopismach zabawy w stylu - ,,znajdź dany szczegół na ilustracji", prawda? To wielka frajda, przyjemność i rozrywka dla naszych szarych komórek, która wbrew pozorom nie musi być wcale taka prosta. I to właśnie tym osobom, ale również miłośnikom Uniwersum ,,Fortnite", przypadnie do gustu z pewnością znakomita książka pt. ,,Gdzie jest Jonesy? Polowanie na łupy. Oficjalny przewodnik Fortnite", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Insignis.
Sprawa jest prosta - oto mamy przepiękne, niezwykle epickie i imponujące nam swoją szczegółowością, ilustracje. Pod nimi widnieją kwadraciki z postaciami i przedmiotami, które należy odnaleźć właśnie na szerokim planie owych kadrów. A te oczywiście przedstawiają sobą krajobrazy, stroje, postacie, sceny i wątki ze słynnej serii gier i komiksów ,,Fortnite. Battle Royale". Prawda, że brzmi to wszystko niezwykle intrygująco...?
Sekret tkwi w szczegółach - chciałoby się powiedzieć i w mej ocenie jak najbardziej można to zrobić, odnosząc się do spotkania z niniejszym tytułem. Szczegóły mają tu bowiem znaczenie kolosalne, gdy oto w ich gąszczu na rozpostartych na całe strony ilustracjach musimy znaleźć te fragmenty, które są przez nas poszukiwane. I jest to proces interesujący, wciągający i naprawdę wymagający od nas dużego skupienia, uwagi i spostrzegawczości. Za to frajda z odhaczenia kolejnego odkrytego elementu, to rzecz absolutnie bezcenna!
Twórcy tej pozycji nie zapomnieli oczywiście o fabule i klimacie gry ,,Fortnite. Battle Royale", co z pewnością docenią wierni fani tego Uniwersum. Otóż mamy tu miejsca, sceny, przedmioty, bohaterów, a nawet i wydarzenia nawiązujące bezpośrednio do tej rozgrywki, co z jednej strony budzi przyjemne wspomnienia, a z drugiej gwarantuje również pewien bonus tym, którzy znają dokładnie przebieg gry - jest im po prostu nieco łatwiej. Poza tym mamy tu ten niepowtarzalny klimat i nastrój ,,Fortnite", któremu nie sposób się oprzeć...
Myślę, że blisko 90% sukcesu tej pozycji mieści się na polu jej ilustracyjnego oblicza. To piękne, imponujące rozmachem i szczegółowością, pociągnięte lekką kreską, komiksowe rysunki. Rysunki, które cechuje znakomite kadrowanie, wielka klimatyczność oraz bogactwo rozmaitych kolorów, które są naprawdę piękne dla oka. Całości efektu dopełnia zaś wydanie tego tytułu - twarda oprawa, duży format, ładna grafika, dobra jakość papieru i druku.
Wielką wartością tej pozycji jest również to, że może sięgnąć po nią absolutnie każdy - zarówno gracze i fani Uniwersum ,,Fortnite", jak i zupełni laicy w tym względzie, którzy będą po prostu cieszyć się ćwiczeniem swojej spostrzegawczości. A powiem wam, że zabawa przy tych zadaniach jest naprawdę wspaniałą, gdy oto zagłębiamy się w te ilustracje, poszukujemy konkretnych scen i elementów oraz cieszymy każdym odniesionym sukcesem.
,,Gdzie jest Jonesy? Polowanie na łupy. Oficjalny przewodnik Fortnite", to wspaniała propozycja dla każdego miłośnika zagadek i ćwiczeń rozwijających naszą spostrzegawczość. To piękna przygoda, gwarancja niezwykłych wrażeń, moc uśmiechu oraz jakże przyjemne spotkanie ze światem ,,Fortnite". Z tych wszystkich względów gorąco zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł, który ma sobą tak wiele do zaoferowania. Polecam - naprawdę warto!