Oby w piekle podawali piwo

Ocena: 4 (1 głosów)
Bestseller „New York Timesa” Może uczysz się, a może już pracujesz. Pewnie płacisz podatki, chodzisz na wybory i czasami nawet robisz coś dla ogółu. Pomagasz sąsiadce. Chronisz przyrodę i bierzesz odpowiedzialność za swoje czyny. Segregujesz śmieci. Słowem — jesteś świadomym obywatelem. Masz cel, który starasz się zrealizować. Twoje życie jest uporządkowane i podporządkowane zasadom, które akceptujesz i które akceptuje społeczeństwo. A przecież wcale nie musisz tak żyć! Tę książkę najlepiej po prostu odłożyć na półkę. Nie nauczysz się z niej niczego pożytecznego. To opowieść o całkowicie nagannym życiu, pełnym pijaństwa i dość przypadkowego seksu, za to pozbawionym jakichkolwiek celów i zasad. Napisana dosadnym, ostrym językiem, lekka i dowcipna. Nie znajdziesz tu recepty na sukces, ale możesz liczyć na niespotykaną, choć zupełnie nieakceptowalną społecznie rozrywkę. Jeśli jednak upierasz się przy szukaniu głębszego sensu tej opowieści, możesz potraktować ją jako manifest wolności i bunt przeciwko systemowi. Tucker Max jest kompletnym gnojkiem, pijakiem i kobieciarzem. Brak mu choćby cienia empatii. To egoista, narcyz i erotoman. Upija się w każdych warunkach (najchętniej na cudzy koszt), zaczepia nieodpowiednie osoby (zanim to sobie przemyśli) i uprawia seks z każdą kobietą (którą zdoła do tego namówić). Jest mu z tym wszystkim dobrze i nie ma zamiaru niczego zmieniać. Innymi słowy, to człowiek szczęśliwy i spełniony. W końcu jeśli piekło istnieje, to na pewno serwują tam piwo! „To książka absolutnie zabawna i całkowicie naganna”. „New York Times”

Informacje dodatkowe o Oby w piekle podawali piwo:

Wydawnictwo: Helion
Data wydania: 2016-07-29
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 978-83-283-2313-1
Liczba stron: 336

więcej

Kup książkę Oby w piekle podawali piwo

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Oby w piekle podawali piwo - opinie o książce

Avatar użytkownika - Northman
Northman
Przeczytane:2016-10-23, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
- Absolutnie wierzę w przeznaczenie - zapewniła mnie. - Wierzysz więc, że to przeznaczenie nas ze sobą zetknęło? - O tak. - W takim razie przeznaczenie musi cię naprawdę nienawidzić. Człowiek, którego można albo nienawidzić, albo uwielbiać, łamiący bariery obyczajowe, obrażający definicję poczucia dobrego smaku alkoholik (i seksoholik zarazem), a jednocześnie idol tych, którzy mają wszystko gdzieś i jarają się życiem w ciągłym zgiełku imprez i przygodnego seksu:) ... W powyższym, jednym tylko cytacie zawiera się esencja tej książki!:)) Panie i Panowie: oto Tucker Max! Max w dużej mierze spisał w tej książce swoje, nazwijmy to "przygody" ;), opisane wcześniej na prowadzonym przez siebie blogu. Historie pochodzą przeważnie sprzed kilkunastu lat, lecz w żadnym razie nie odbiera im to pikanterii, barwy ani cudownie obrazoburczego wydźwięku jakie ze sobą niosą. Budzą po prostu uśmiech - na przemian z głośnym śmiechem! Przez strony (i łóżka, przyczepy kempingowe, toalety, itd. itp.) przewija się dziewczyna za dziewczyną, alkohol leje się strumieniami (aż się wierzyć człowiekowi nie chce, że można tyle wypić i wciąż... żyć), eksces goni eksces, a całość opowiedziana jest rozbrajająco szczerze, bez żadnego owijania w bawełnę. Zapewne część (większość?) historii należy potraktować z dużym przymrużeniem oka (i z poprawką na małe podkoloryzowanie), jednak nie ma to znaczenia: ta lektura ma być ROZRYWKĄ. I tak też jest :) ... Nie ma sensu się oburzać na kilka (no dobra, wiele) rzeczy jak... seksizm, obrażanie kogo tylko popadnie, obrzydliwości w rodzaju tego, co się może wydarzyć w hotelowym holu kiedy człowiek musi pędem do toalety (brrr!... to było naprawdę straszne...), czy podsycanie stereotypów i szydzenie zarówno z przyjaciół, jak i z przygodnie poznanych ludzi... Umówmy się: ta książka nie jest i nie ma być poprawna politycznie. Ma BAWIĆ. Z tego zadania wywiązuje się znakomicie! Można mówić co się chce, można się oburzać, nazywać takie książki szmirą, ale prawda jest nieco inna: takie książki mają być przede wszystkim dobrą zabawą dla czytającego. "Oby w piekle podawali piwo" jest właśnie taką książką. Ja bawiłem się przednio. I wszystkim Wam też to polecam: TUCKER MAX GWARANTUJE DOBRĄ ROZRYWKĘ! (nawet jeśli według co poniektórych nie jest ona najwyższych lotów). Sprawdźcie koniecznie czy w piekle podają piwo! ;) Gorąco polecam. Bardzo dziękuję Wydawnictwu Bezdroża za udostępnienie niniejszej książki. Recenzja znajduje się także na moim blogu: http://cosnapolce.blogspot.com/2016/10/oby-w-piekle-podawali-piwo-tucker-max.html Zapraszam!
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy