Jurek Owsiak pierwszy raz o swoim życiu, podróżach i przygodach!
Zawsze był w trasie. Kiedyś przejechał autostopem ludową ojczyznę od Tatr po Bałtyk. Potem wyruszył przed siebie, taszcząc kamerę – a wszystko po to, by pokazywać ciekawskim telewidzom dalekie kraje. Dotarł nie tylko do Wietnamu, afrykańskiej dżungli czy Himalajów – objechał cały świat!
W charakterystycznym dla siebie stylu, ze swadą i z (nie zawsze) lekkim dowcipem Jurek Owsiak zdradza, dlaczego postanowił przenieść do Polski festiwal Woodstock, przyznaje się do przemytu wódki przez libijską granicę (w butelkach po polskiej mineralnej!), a poszukiwaczom egzotycznych smaków ze spokojem wyjaśnia, co może stać się z człowiekiem po spożyciu białego jedzenia w Indiach (nie zgadniecie!).
Książka, z którą – skręcając się ze śmiechu – ruszycie w podróż z Jurkiem Owsiakiem.
Informacje dodatkowe o Obgadywanie świata:
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2017-11-08
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 388
Tytuł oryginału: Obgadywanie świata
Język oryginału: polski
Kup książkę Obgadywanie świata
Zobacz także
Obgadywanie świata - opinie o książce
Opowiedziana żywym językiem historia słynnego Przystanku Woodstock, który w tym roku odbędzie się po raz szesnasty. Impreza, organizowana przez Wielką...
"Opowieść o 20 latach Orkiestry. Książka jest kalendarium działalności Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy; opowiada o wszystkich finałach orkiestry...
Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2018 roku 100,
Jurek Owsiak. Człowiek- orkiestra. Nawet dosłownie, bo gdyby nie on, nie byłoby Orkiestry, tej z wielkich liter. Teraz napisał książkę. Książka nosi tytuł „Obgadywanie świata” i jest właściwie jedną wielka opowieścią o podróżach. Tych dużych (do Ghany na ten przykład) i tych małych (do Hajnówki po kożuchy). Ktokolwiek chociaż raz widział i słyszał Owsiaka ten wie, jak mówi; okazuje się, że pisze tak, jak mówi. Czyli: jest zabawnie, czasami dosadnie, ale zawsze ciekawie. Chcecie wiedzieć, dlaczego w Indiach nie je się białego jedzenia? Jak przemycić alkohol do Libii? Dlaczego pewną nocą z okien moskiewskiego hotelu wylatywały ruble? A może interesuje was jak wygląda wesele w Wietnamie? Te i inne historyjki znajdziecie w tej książce. Jest śmiesznie, czasami smutno, wzruszająco i refleksyjnie. Człowiek czyta i ma wrażenie, że siedzi sobie z autorem przy piwie i słucha historyjek z wojaży. To po prostu fajna, lekka książka. No to siema!