Świat Greystone'ów jest poukładany. Chess to obrońca młodszego rodzeństwa, Emma kocha matematykę, a Finn robi to, w czym jest najlepszy - niemądrze się zachowuje i pozwala się uwielbiać. Są szczęśliwą rodziną - tylko ich troje oraz mama.
Ale wszystko się zmienia, kiedy do Greystone'ów docierają wieści o trójce porwanych dzieci. Chess, Emma i Finn są zaszokowani zaskakującymi podobieństwami, które ich łączą z nieznajomymi. Tamta trójka ma takie same pierwsze i drugie imiona. Dzieci są w takim samym wieku. Nawet daty urodzin mają identyczne. Kim właściwie są ci nieznajomi?
Nim Greystone'owie zdążą wypytać o to swoją mamę, ta nagle wyjeżdża w podróż służbową, a ich pozostawia pod opieką pani Morales i jej córki, Natalie. A pozostawione przez nią zagadkowe wskazówki prowadzą do zawiłych szyfrów, ukrytych pomieszczeń i niebezpiecznego sekretu, który wywróci ich świat do góry nogami.
Wydawnictwo: Dwukropek
Data wydania: 2022-11-09
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 350
Tytuł oryginału: The Strangers. Greystone Secrets #1
Nawet nie macie pojęcia, jakiego mam bzika na punkcie książek z wydawnictwa Dwukropek! Mówię całkiem poważnie. Moja miłość zaczęła się od książki ,,Ostatnia Tchnąca Magią" i tutaj szkoda, że nie ma kolejnych części. Z każdą kolejną książką wiedziałam, że to będzie przyjaźń na wieki. Dzisiejsza recenzja należy do Dwukropka, a tytuł książki to ,,Obcy. Sekrety Greystone'ów" tom 1. W Listopadzie była premiera trzeciego tomu tej serii, więc dla tych, którzy nie znają jeszcze tego cyklu to macie sporo do nadrobienia. Przed wami rodzina jak każda inna. Mama, tato zmarł i trójka dzieciaków, którzy mają normalne życie, lecz coś się zmienia, kiedy ich mama postanawia wyjechać tak nagle, że każde z pociech było i jest w szoku. Czy coś jest nie tak? No tego wam nie zdradzę, ale w sumie przypomniało mi się, że w życiu nie można być niczego pewnym. Myślisz, że znasz daną osobę i nagle okazuje się, że jest np. tajnym agentem, wróżką zębuszką albo pogromczynią zła z innej przestrzeni czasowej.
Kto z was spotkał się z osobą, która ma takie samo imię, a co jeszcze lepsze to nazwisko macie wspólne? Nie jesteście rodziną, bliższą czy dalszą, ale macie wspólne dane w postaci imienia i nazwiska. Ja spotkałam kilka razy w życiu i nie ukrywam, że dziwnie się z tym czułam. Jeżeli do tego dodasz identyczne daty urodzenia? Jak sami widzicie niezły rollercoaster nam się szykuje. Już na tyle mnie znacie, że wiecie o tym, że nie zdradzam opisów, więc zapraszam m.in. na stronę wydawnictwa w celu zapoznania się z nim. Na początku będzie jak na spacerze z babcią, ale niech was to nie zmyli, bo potem zacznie się akcja, a jak pomyśleć, że to pierwszy z trzech tomów to robi się ciekawie. Autorka fantastycznie buduje napięcia i idealnie łączy te wszystkie nitki, żeby suma summarum dawało rozwiązanie zagadki, więc dla tych najmłodszych i starszych przyszłych detektywów będziecie mieli niezły orzech do zgryzienia.
Polecam zaopatrzyć się od razu w całą serię, bo jestem pewna, że od razu sięgniecie po następną.
Po udzieleniu pomocy Chipowi i Aleksowi, którzy starali się przetrwać w XV-wiecznym Londynie, Katherine i Jonasz ruszają na pomoc Andrei. Andrea...
Trzeci i czwarty tom bestsellerowej serii „Dzieci Cienie” Możesz ocalić życie. Za jaką cenę? Nina Indi – trzecie dziecko – żyła...
Przeczytane:2023-06-01, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Co ciekawego czytają obecnie Wasi młodzi czytelnicy ? Może zastanawiacie się właśnie jaką książkę im podsunąć ?
Jeśli macie wątpliwości na co warto zwrócić uwagę, Wydawnictwo Dwukropek ma duuuużo wspaniałych książek. My od ubiegłego roku z zaciekawieniem odkrywamy kolejne. Już wspominałam kilka postów wcześniej jak zachwycony był mój syn książką “Wyspa, której nie było”. Szukałam czegoś co porwie go równie mocno. I oto jest : pierwszy tom serii “Sekrety Greystone’ów” pt. “Obcy”.
I tu kolejne moje pytanie : czy znacie osobę, która nazywa się tak samo jak Wy ?
Ja nawet dwie. I nie wiem czy to prawda ale kiedyś usłyszałam, że spoglądając na swój dowód, na numer seryjny, po numerze PESEL mamy w nim cyferkę, która oznacza właśnie liczbę osób o takim samym imieniu i nazwisku co nasze. Ale to jeszcze nic. Bo w tej książce mamy nie tylko zbieżność tego typu.
Otóż Kochani, rodzeństwo : Chess, Emma i Finn, dowiadują się, że trójka dzieci została porwana. Niestety się zdarza aż nader często coś takiego i może by to zignorowali, gdyby nie fakt, że porwane dzieci, nie dość , że nazywają się tak samo jak one to jeszcze są w tym samym wieku i nawet ich mama wygląda tak samo. O co tu chodzi ? Jakim cudem?
Chcieliby zapytać swojej mamy, chcą wyjaśnień co oczywiste. Jednak mama nagle wyjeżdża w sprawach podobno służbowych, nie biorąc ze sobą telefonu, laptopa…nie mają z nią żadnego kontaktu. Ale to wcale nie oznacza, że dzieci zostawią tę sprawę nierozwiązaną.
Super książka ! Po prostu wciąga niesamowicie!
Ta historia ma w sobie wiele elementów, które zachwycą młodych czytelników. Mój 10 latek nie mógł się od niej oderwać.
Intrygująca tajemnica, zagadka do rozwiązania i tym samym niezapomniana przygoda czeka zarówno na bohaterów jak i czytelnika. Książka też na swój sposób uczy. Pokazuje jak silna i ważna jest więź między rodzeństwem, współpraca. Młodzi bohaterowie nie mają ojca, który zmarł dość niedawno. Ta historia pokazuje, że mimo takiej tragedii, można tworzyć wciąż cudowną rodzinę, zachowując w pamięci utraconego jej członka.
Chess, Emma i Finn starają się dojść do tego o co w tym wszystkim chodzi. Targają nimi przy tym liczne emocje. W tym strach, lęk przed stratą kolejnego członka rodziny. Jednak jest to takim impulsem, motywuje ich do działania. I tak krok po kroczku, zbierając drobne wskazówki jakie pozostawia im ich mama, dążą do rozwiązania zagadki. Muszą przy tym zdecydować co jest realne, co mylące i złudne ?
Gwarantuje Wam, że ta historia nie raz Was zaskoczy. Możliwe , że także Was bo z pewnością odnajdą się w niej młodsi w wieku 9-13 lat ale też nie wątpię, że zaciekawić może ona starszego czytelnika. Może być książką dla relaksu po tych naszych poważnych lekturach ;) Nie trudno tu zaangażować się w przeżycia bohaterów. Ciekawość do czego to zmierza rośnie z rozdziału na rozdział.
Atutem jest też staranne i śliczne wydanie. Tu za każdym razem z mojej strony ukłon w stronę Wydawnictwa Dwukropek. I co istotne - zbliża się drugi tom wielkimi krokami, więc to idealny moment na przeczytanie tej historii.
Tak więc - dacie się porwać tej historii ?
Bardzo dziękujemy za egzemplarz i już niebawem przedstawię Wam kolejną rewelacyjną książkę, jaką mamy dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dwukropek.