O zajączku Filipie, który ze strachu dokonał wielkich czynów
Elżbieta Zubrzycka

Szaro jeśli chodzi o stronę graficzną, długo jeśli chodzi o materiał tekstowy... Nie spodobała mi się od początku, ale kiedy zaczęłam czytać o tym, że ten kto ma talent też musi ćwiczyć, bo sukces jest okupiony ciężka pracą- zaczęła mi się bardzo podobać. Zajączek Filip był odważny, bo choć w pewnym dramatycznym momencie krzyknął owładnięty strachem, to jednak w obawie o innych, nie ze strachu o swój los. Dokonał dzięki temu po raz pierwszy i nie ostatni wielkiego czynu, który nie leżał w naturze jego zajęczej rodzin, uratował od zguby łabędzie. Książeczka ta jest bogata w wartościowe morały. Napisałam już o odwadze, bohaterstwie, o szlachetnej cnocie. Wspomnę też o skromności jaką okazał wobec tych okoliczności główny bohater książki. Nie całkiem zdawał sobie sprawę z tego czego dokonał. To też opowieść o sukcesie kogoś niepozornego, spisanego na straty. Filip jest najsłabszy z rodzeństwa i nielubiany. Właściwie osamotniony tylko ze względu na swoją aparycję, a raczej jej brak. To nie jest jednak opowieść o kolejnym "Brzydkim kaczątku". Filip znajduje pociechę w postaci zaprzyjaźnienia się z dzieckiem- łabędziem. Choć wydawało by się, że z pozoru nie pasują do siebie, bo przecież ona potrafi latać, a on porusza się wyłącznie po ziemi- dogadują się i tworzą parę zażyłych przyjaciół, wiernych towarzyszy zabaw. Podczas ich eskapad, nie rzadko niebezpiecznych i ryzykownych Filip stopniowo ulega przemianie dowiaduje się czym jest tak na prawdę przyjaźń, troska o dobro innych. Z nieświadomego dziecka zamienia się w ryzykanckiego młodzieńca, aby w końcu dzięki kolejnym trudnym doświadczeniom osiągnąć pełnię dojrzałości psychicznej i fizycznej siły. Książka mówi o tym czym są nie tylko bohaterstwo, przyjaźń, odwaga, ale i o tym czym jest bycie mądrym i dojrzałym. Opisuje przemianę z cherlawego dziecka w osobę odpowiedzialną, roztropną, silną - w autorytet :-). Mimo szarości grafiki polecam od serca tą zaskakująco mądrą książkę dla dzieci. Moim książka bardzo się spodobała:-), a nawet wzruszyła ( co rzadko się zdarza).

(Kliknij aby rozwinąć opinię)