O mojej córce

Ocena: 6 (1 głosów)

Green sprowadza się do Matki ze... swoją partnerką. Kobieta nie może pogodzić się z faktem, że jej córkę z inną kobietą łączy coś więcej niż przyjaźń. Wolałaby nie wiedzieć o różnych rzeczach i wciąż myśli, że Green byłoby łatwiej, gdyby znalazła męża, urodziła dzieci i spełniła społeczny obowiązek. Wtedy miałaby spokojne, normalne życie. Tylko co to znaczy? Rodzina to ludzie, którzy cię wspierają i zawsze są przy tobie – tłumaczy Matce Green. Dla niej partnerka, którą nazywa Rain, jest mężem, żoną i dziećmi. W takim razie, kto tak naprawdę buja w obłokach? Matka przesiąknięta kulturowo-społecznymi stereotypami i fantazyjnymi normami czy córka, która chce żyć prawdziwym życiem, biorąc za nie odpowiedzialność?

Nie dajcie się zwieść krótkości tej powieści. Nieduża forma kryje w sobie ogromny ładunek emocji i stawia wiele pytań. Czy można zrozumieć drugiego człowieka i otworzyć na niego serce? Czy bycie rodzicem daje nam prawo do rozporządzania życiem dziecka? Czym jest rodzina?
O mojej córce to uniwersalna opowieść o empatii i otwartości na innych, odwadze ich zrozumienia i wparciu, jakie możemy im zaoferować. Nie zawsze jest to łatwe, ale warto próbować, bo dzięki temu sami się zmieniamy na lepsze. Piękna i bardzo potrzebna książka!

Dariusz Mieczysław Mól, dziennikarz

Informacje dodatkowe o O mojej córce:

Wydawnictwo: Kwiaty Orientu
Data wydania: 2022-10-03
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788366658264
Liczba stron: 184

więcej

Kup książkę O mojej córce

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

O mojej córce - opinie o książce

"Czasem cuda nie przyjmują pięknej formy".

 

Czasami mniej znaczy więcej, co dobitnie potwierdza książka Kim Hye-jin. Minimalizm w formie, lapidarność w przekazie, a wszystko to spaja klamra szeroko pojętego zrozumienia. Zrozumienia drugiego człowieka, ale przede wszystkim zrozumienia siebie. "O mojej córce" to opowieść o każdym z nas, kimkolwiek byśmy nie byli. Uniwersalna w swojej wymowie, bo traktująca o godności na każdym etapie naszego życia.

Kim Hye-jin to urodzona w 1983 r. koreańska pisarka, która debiutowała opowiadaniem pt. "Chicken Run", jakie zostało opublikowane w 2012 r. w popularnej gazecie Dong-A Ilbo. Autorka jest laureatką wielu nagród i wyróżnień, w tym między innymi JoongAng i Shin Dong-yup. Największą popularność przyniosła jej jednak książka "O mojej córce", która została przetłumaczona na kilkanaście języków.

Green za zgodą swoje Matki, wprowadza się do jej domu wraz ze swoją życiową partnerką. Matka wypycha ze swojej świadomości myśl, że jej córka jest z kobietą, wciąż wierząc, że ta zacznie żyć normalnie znajdując sobie męża i rodząc dzieci. Kobieta nie pozostaje także obojętna na sytuację w swojej pracy, w której jako opiekunka osób starszych, spotyka się z ludzką znieczulicą i bezdusznością.

Kim Hye-jin w swojej opowieści o relacji łączącej matkę i córkę kreśli dwie równoległe linie fabularne, które łączy jeden wspólny element, a mianowicie ludzka godność. To bowiem w dużej mierze wymowna historia łącząca ze sobą starość i młodość oraz walkę i kapitulację. Autorka wydobywa z tej wspólnej płaszczyzny aromatyczną literacką esencję, którą serwuje czytelnikowi. Esencję, przy której ciężko okiełznać myśli, co niewątpliwie stanowi o sile tej lapidarnej historii.

"O mojej córce" definiują w głównej mierze dwa przewodnie wątki z podobnym ładunkiem emocjonalnym. Mowa tu o nietolerancji dotykającej społeczność homoseksualną oraz o przedmiotowym traktowaniu osób u schyłku ich życia. Nie jestem w stanie powiedzieć, która z nich wyzwala więcej refleksji i smutnych wniosków, ale niewątpliwie ta związana z domem opieki i wplecionymi w nią naturalistycznymi opisami codzienności takich przybytków z powiększającymi się odleżynami na ciele, nie pozostawia obojętnym. Wątek życia Jen, czyli kobiety, jaką opiekuje się Matka, zwraca uwagę na problematykę odsuwania starości na margines życia społecznego. A przecież nie jest to tylko problem w Korei Południowej, ale w całym cywilizowanym świecie XXI wieku.

Nie da się ukryć, że koreańska autorka w swojej książce skupia się na tematach trudnych i wielopłaszczyznowych, jakim jest niewątpliwie brak tolerancji dla społeczności LGBT. Ukazana przez nią kreacja psychologiczna Matki, jaką ukształtowały kulturalne stereotypy i pewne normy społeczne akceptowalne przez ogół, pozwala szerzej spojrzeć na tematykę akceptacji związków homoseksualnych. Kim Hye-jin pokazuje bowiem z czego wynika strach przed innością i dlaczego bohaterka obwinia siebie za to, kim jest jej córka.

Bezimienna Matka, bezimienna córka, nazwana imieniem Green przez swoją partnerkę i okładka ukazująca kobietę bez twarzy to symbole uniwersalnego przekazu, jaki Kim Hye-jin serwuje polskim czytelnikom. Nie dziwię się, że "O mojej córce" została przetłumaczona na kilkanaście języków, gdyż to książka niemal o każdym z nas, bo każdego dosięgnie starość, a tolerancja to wyznacznik rozwoju naszej cywilizacji. To także książka ucząca nas, czym jest godność na różnym etapie naszego życia. Książka, którą po prostu trzeba przeczytać.

Link do opinii

Piękna, esencjonalna książka, choć niedługa. I nawet temat lgbt jej nie zepsuł, a to już jest sztuka (w erze Heartstoppera i zalewie innych tego typu "cudów"). Kim Hye-jin udało się stworzyć dzieło literatury przez wielkie L. Mnóstwo tu ciepła, miłości, potrzeby bycia w zgodzie ze sobą, odrzucenia, a przede wszystkim relacji między matką i córką. Obserwowanie zmagań matki wywołało we mnie ogromne emocje. To książka, która może nauczyć pokory i szacunku, a także zrozumienia.  I to nie tylko w kwestii spojrzenia na własne dziecko z punktu widzenia orientacji seksualnej, ale także w spojrzeniu na życie, drugiego człowieka, przemijanie. Ta króciutka powieść to jakby uproszczony podręcznik empatii. Piękny podręcznik.

Link do opinii
Avatar użytkownika - AiYuki
AiYuki
Przeczytane:2023-04-07, Przeczytałam, toreturn,
Inne książki autora
Dobre ucho
Kim Hye-jin 0
Okładka ksiązki - Dobre ucho

Im Hae-su popełnia fatalny błąd – odczytuje na antenie skrypt, który zawiera nieprawdziwe informacje. Po tym wydarzeniu na bohatera programu, pewnego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy