Otwórz tę książkę, a przeniesiesz się do świata widzianego oczami zwierząt. Znajdziesz tu zabawne historie przedstawiające codzienne życie przeciętnego kota i psa oraz ich właścicieli. Całość wzbogacona jest
wesołymi komiksowymi ilustracjami.
Mówiąc krótko - to dawka śmiechu dla każdego wieku!
„Trójka bohaterów (dwa psy i kot) to wbrew pozorom zgrane trio, w różny sposób zabiegające o względy opiekunki. Poza ciekawą, pokazaną ze zwierzęcej perspektywy codziennością autorka podsuwa młodemu czytelnikowi sporo ciekawostek o psach i kotach. Polecam każdemu wielbicielowi czworonogów!”
Anna Sikorska, autorka bloga „Górowianka”
„Zwierzęta i ludzie – wszyscy tak samo pragniemy miłości…”
Gabriela Kotas, pisarka
„Piękne grafiki, lekkość tekstu i ogrom humoru, na pewno spodoba się dzieciakom”.
Kura z pazurem (kurazpazurem_czyta)
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-09-09
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 90
Tytuł oryginału: O dwóch psach i jednym kocie
Język oryginału: Polski
Lubicie historie, które sprawiają , że z waszej twarzy nie schodzi uśmiech? ;)😁 Ja uwielbiam!! 😍Ta pozycja, to właśnie taka wesoła, z życia wzięta historyjka o cudownych zwierzakach i ich codziennym postrzeganiu świata. Czego między innymi dowiemy się z tej opowieści? O tym poniżej ⬇️⬇️⬇️
Dwa psy i jeden kot, w zabawny sposób przedstawiają nam swoje codzienne życie wraz z ich właścicielami. Możemy się dowiedzieć, kto o kogo jest zazdrosny, kto cieszy się największymi względami swojej opiekunki. Ponadto lektura zawiera sporo ciekawych wskazówek dotyczących zarówno psów jak i kotów. Wszystkie te przygody są przedstawione za pomocą humorystycznych ilustracji, które wykonała Pani Marysia Wojewodzic. Zaciekawieni? Mam nadzieję, że tak!!! ;) Bo to świetna pozycja dla wszystkich lubiących czworonogi!! ;)
Jest to wspaniała książka zarówno dla małych jak i dużych czytelników. Z pewnością każdy znajdzie w niej coś dla siebie i z przyjemnością spędzi z nią czas. Znacząco poprawia humor i sprawia, że śmiejemy się cały czas podczas jej czytania. Lekkie pióro Autorki sprawia, że publikacja jest zrozumiała w odbiorze, dlatego odnajdą się w niej zarówno mali jak i duzi czytelnicy. Jeśli szukacie ciekawej i zabawnej lektury w formie KOMIKSU (tak, ta historia jest pełna komiksowych grafik) ta publikacja będzie dla was idealna ;) Książka też nadaje się idealnie na prezent 🎁;) Bardzo dziękuję Autorce oraz Million - Studio Wydawnicze za zaufanie, możliwość patronatu oraz egzemplarz, bo dzięki temu mogłam poznać tę wspaniałą opowieść ;) Polecam Wam bardzo tę lekturę i przyznaję 9 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów!!! 😍🥰❤💜
Zastanawialiście się kiedyś, o czym myślą nasi pupile?
Jeśli tak, to koniecznie musicie przeczytać książkę “O dwóch psach i jednym kocie”, w której bohaterowie to Alex — biały golden retriever; Puszek — żywiołowy pekińczyk i Rita — czarna kocica.
Alex jest przesympatyczną postacią, z której perspektywy opowiedziana jest cała ta urocza historia. Codzienne pieskie życie, jest pełne przygód i humoru, który wręcz wylewa się z kartek tej książeczki. Choć z pozoru trójka niezwykłych przyjaciół nie stroni od konfliktów i przekomarzań, tak naprawdę żadne z nich nie wyobraża sobie życia bez siebie.
Moje serce stanowczo skradła Rita, która swoim oryginalnym usposobieniem, idealnie oddaje kocią osobowość. Kocica bardzo ochoczo wyraża swoje niezadowolenie względem przedziwnych w jej mniemaniu pomysłów swoich psich kompanów.
Każdy z bohaterów jest indywidualnością, pełną osobliwych cech.
Na uwagę zasługuje to, że autorka zdecydowała się oprócz tekstu uświetnić książeczkę elementami komiksu. Każda strona opatrzona jest grafiką przedstawiającą bohaterów i dymkami komiksowymi, w których znajdują się ich wypowiedzi. Stanowi to nie tylko nietuzinkowy element dekoracyjny, ponieważ wygląda to po prostu atrakcyjnie i ciekawie dla odbiorcy; ale również czytelnik ma jeszcze większe poczucie, że zwierzątko rzeczywiście “mówi” ;).
Urzekło mnie lekkie, bardzo przyjemne w odbiorze pióro autorki. Tekst jest pełen frazeologizmów, które dopasowane są idealnie do przedstawionych wydarzeń w tekście.
Efektem tego jest nie tylko ubarwienie fabuły i nadanie mu ciekawego, bardzo humorystycznego charakteru, ale stanowi także pewien walor edukacyjny, bowiem zmusza młodego odbiorcę do dociekania, jeśli danego frazeologizmu nie zna, bądź utrwalenia i zrozumienia jego sensu.
Oczywiście, cała fabuła nie tylko bawi, ale także uczy. Trudno nie zauważyć, że książeczka jest opatrzona kilkoma ważnymi stwierdzeniami, choćby pouczającymi o tym, że nie należy stosować przemocy wobec zwierząt. Co więcej, pozycja na pewno rozwija empatię, kształtuje prawidłową postawę względem pupili, choćby przez to, że nadanie ludzkich cech i zachowań zwierzętom sprawia, że stają się oni bardziej bliscy dziecku.
“O dwóch psach i jednym kocie” jest świetną propozycją do ćwiczenia samodzielnej nauki czytania, ponieważ zastosowana w książeczce czcionka ma idealną wielkość do szlifowania tej umiejętności.
Dzieci będą zachwycone śmiesznymi grafikami, które mimo tego, że są czarnobiałe, tak zachwycają szczegółowością.
Warto sięgnąć po tę pozycję i dać się zaprosić do świata trójki uroczych przyjaciół, których perypetie nie tylko poprawiają nastrój, ale także zmuszają do przemyśleń. Książeczką zachwyceni będą zarówno najmłodsi, jak i nieco starsi. Polecam!
Kochani!
Już dziś premierę ma książka, która pozwoli Wam spojrzeć na zwierzaki z całkiem innej perspektywy. Uwierzcie mi, że podwórkowy Burek nie będzie już tym samym szczekającym dowcipnisiem, który każdego ranka działa lepiej niż budzik
Z tego miejsca chciałabym serdecznie pogratulować autorce premiery i życzyć kolejnych wspaniałych pozycji, które rozwiną empatię nie tylko u najmniejszych czytelników.
Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest widzieć świat oczami zwierząt? Co kryją ich nieznane umysły oraz w jaki sposób odbierają nas, ich opiwkunow?
Niebanalne trio naszych bohaterów zadba o to, aby nie tylko nie wiało nudą, ale także wyjaśni nam kilka spornych kwestii, których nawet nie braliśmy pod uwagę!
Będziemy mogli towarzyszyć Puszkowi, Alexowi i Ricie w przygodzie, jaką jest wspólne łączenie domostwa. Komplikacje, na jakie zostaną narażeni czworonożni przyjaciele, porusza nas w zupełności oraz zmuszą do przewartościowania swojego zachowania zwgedem zwierząt.
Zabawne dialogi, którymi urozmaicona została historia, zostały zawarte w chmurkach nad genialnymi grafikami, wykonanymi w biało-czarnym druku. Dzięki temu dostajemy w ręce komiks, połączony z ciekawą historią oraz kolorowankę dla dzieciaków. To niesamowity sposób na to, aby z uwagą słuchać czytanej książeczki.
Moją ulubienicą została Rita Ileż ta dama miała w sobie z mojego kociaka! Była bezkompromisowa i stanowcza, a barwne epitety, którymi raczyła swoich domowników, na dobre zagościły w słownikach moich dzieci
Moja córka stwierdziła, że jest to najbardziej odlotowa książeczka dla dzieci, jaką do tej pory czytała. Czy można zapewnić książce lepsza reklamę niż zadowolenie i euforia w oczach dziecka, kiedy widzi okładkę ulubionego dzieła?
Bardzo dziękuję za możliwość objęcia patronatem tak świetnej książeczki. Jestem pewna, że zapadnie ona w sercach wielu małych czytelników
Świat ludzi, jaki jest każdy zobaczyć z nas może, widzimy go w różnych barwach... jedni z nas, jak to się mówi nosi różowe okulary. Inni patrzą w czarnych barwach. Nie zależnie od tego, świat bez zwierzaków, czyli na przykład oswojonych czworonogów, jakimi są pies i kot. Byłby nudny. Od 12 lat mam jednego kota, wiernego biało-rudego przyjaciela. Od tamtego czasu mój świat postrzegania zwierząt się zmienił, od prawie 3 lat mam drugiego. Dwa zupełnie odmienne charaktery, a ten podobny koci świat. I czasem tak obserwując tych moich towarzyszy i fundacyjnych kocich kolegów, zastanawiam się, jak oni widzą nas ludzi, jak odczuwają świat, to, co dajemy im od siebie. Z pewną ciekawą interpretacją świata naszych pupili, przychodzi nam książka Kariny Krawczyk pt. O dwóch psach i jednym kocie.
Mruczę, więc jestem... (Ze względu na to, że jestem kociarą, to rozbawił mnie ten cytat). Autorka zabiera nas w świat psów, przewodnikiem po nim i narratorem jest Alex, pies, który jest białym Golden Retrieverem. Na początku przedstawia nam siebie, opisując nazwy, którymi jest określamy. Jego sympatyczny wygląd poznajemy poprzez piękne ilustracje wykonane przez Marię Wojewodzic. Można je oglądać podczas lektury całej książeczki, ponieważ jest ich naprawdę dużo. Pełnią rolę komiksu i ukazują wiele zabawnych sytuacji z życia zwierząt i ludzi, szczególnie gdy te światy są odrobinę inaczej interpretowane. Często przez nasze ludzkie odczuwanie, które potrafi być diametralnie różne od patrzenia zwierząt. Niestety często ze szkodą dla czworonogów. (Dziś jednak nie o tym). Alex pokazuje nam swój świat, przedstawia swojego psiego kolegę - Puszka, który jest od niego dużo mniejszym psem, gdyż jest pekińczykiem. I towarzyszy im bohaterka drugoplanowa, nieco kapryśna kotka Rita, czarna jak noc :D. Mnie osobiście przypomina Bonifacego z Przygód Kota Filemona, ponieważ komentuje psie figle w dość śmieszny sposób. Trochę pogardy dla psiego świata. W tych komentarzy. Cóż, trochę arystokratycznej krwi, gdzieś tam w kotach drzemie, jak widać. Wyższość mile widziana. Jak u kotów wiele charakterów, taki i u psów. Alex duży pies, ale niesamowicie energiczny, jak dziecko. Sympatyczny, przytulaśny, ale również odrobine uległy, gdyż bliżej mu do zaprzyjaźnienia się z innymi istotami, niż do rządzenia. Aczkolwiek, chciałby być najważniejszy... Puszek imię bardzo słodkie, jednak nie dajcie się mu zwieźć, bo potrafi zrobić groźną minę i wyostrzyć kły...nawet jak stoi przed nim większy. Alexowi też lubi dać popalić. Razem z kotką Ritą są pupilami Kari, jak nazywają swoją właścicielkę, której towarzyszą. I myślę, że niejednego figla wywinęli. (Oczywiście patrząc po ludzku, bo po ichniejszemu inaczej to wygląda). Świat zwierząt opisany z bardzo ciekawej perspektywy, w której nie brak smaczków i dobrego humoru. Część wydarzeń z przymrużeniem oka, na wesoło. Tak by rozbawić, ale i przez to edukować. W historii nie brak licznych, mądrych i bardzo istotnych wskazówek, jeśli chodzi o opiekę nad zwierzakami. Słowami z Małego księcia: Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś. Książka jest skierowana do młodszych czytelników, ale myślę, że starsi też będą się wspaniale bawić podczas lektury. Bardzo polecam! Poniżej kilka cytatów: Tylko ja jestem lekiem na całe zło. ~kotka Rita~ Odejdź, nie dla psa kiełbasa! ~pies Puszek~ [...]Po pierwsze - kot nigdy nie reaguje na swoje imię, po drugie - kot zawsze reaguje na swoje imię, kiedy wołanie dobiega z kuchni. ~Kotka Rita~ To, co również warto zauważyć, to to, że autorka wykorzystała w książce (w świetny, zabawny sposób) powiedzenia, których często używamy. Tym razem jednak w kontekście samych pupili. Na koniec chciałabym podziękować Autorce Karinie Krawczyk za możliwość przeczytania i napisania recenzji przedpremierowej oraz za objęcie książeczki patronatem!Pewne tajne ugrupowanie szuka sposobu na odkrycie boskiej tajemnicy. Tropy wiodą w różnych kierunkach. Ponoć gdzieś żyją pustelnicy, którzy dawno już ją...
To poradnik na życie, przewodnik, po który każda z nas powinna sięgnąć, aby poczuć się silniejszą! Dzięki niemu zmienisz sposób myślenia o sobie! Ta...
Ocena: 6, Chcę przeczytać, Mam, ulubione,
*RECENZJA PATRONACKA/ PATRONAT MEDIALNY*
Jeśli zaglądacie na mój blog, orientujecie się pewnie, że bardzo często pojawiają się tu książeczki dla młodszych czytelników, a wiele z nich trafia pod moje patronackie skrzydła. Jestem z tego niesamowicie dumna, bo są to książki niezwykle interesujące i przede wszystkim niosące w sobie najważniejsze wartości i nauki.
Nie inaczej jest i teraz...
"O dwóch psach i jednym kocie"to opowieść białego golden retrievera, o życiu pod jednym dachem z zazdrosnym pekińczykiem Puszkiem i sarkastycznym, chadzającym własnymi drogami kotem- Ritą.
Przy pomocy tej trójki bohaterów młodszy czytelnik dowie się, jak ważny w życiu jest optymizm, wiara w siebie, ale i również w to, że każdy z nas może być dobry, a nasze postępowanie również wpływa na samopoczucie innych. Dowie się również, że strach potrafi mieć wielkie oczy i nie zawsze jest on zależny od zewnętrznego wyglądu.
Starszy czytelnik (rodzic) dostanie do ręki całą gamę tematów, które może wykorzystać jako świetny start do rozmowy ze swoją pociechą na tematy takie jak szacunek, empatia, wrażliwość czy odpowiedzialność za innych.
Niezwykle przyjemna i wciągająca opowieść. Zabawna narracja zdradza wiele ciekawostek i prawdziwych anegdot, które przytrafiły się Alexowi i jego przyjaciołom.
Książka napisana prozą przeplatana komiksem z czarno- białym ilustracjami stanowi spójną i klarowną całość, mocne i wyraziste obrazki przyciągają wzrok i na dłuższy czas go na sobie skupiają. Jak wiecie dla mnie i mojego syna jest to bardzo ważny aspekt każdej książki.
Książkę czyta się bardzo szybko, w moim odczuciu autorka idealnie oddała cechy zwierzaków, obdarzając ich całą gamą emocji i uczuć pozwalając przy tym, byśmy pokochali całą trójkę tak jak ona.
W moim odczuciu pani Karina sprawdziła się fantastycznie w tym gatunku literackim i trzymam kciuki, by na rynku wydawniczym pojawiła się jeszcze nie jedna jej książka, skierowana do młodszego czytelnika.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To uniwersalna, pełna humoru historia, która przy pomocy trójki zwierzaków zdradza, co siedzi w ich głowach, przy okazji przemycając wiele wartości.
POLECAM...
"NIE WIEM, CO TEN PUSZEK SOBIE MYŚLI. Ostatnio zagonił kota do kąta i położył na nim łapę. Oczywiście, że skończyło się to awanturą, kot był przerażony, ale podrapał Puszka po nosie. Dobrze mu tak. Puszek chyba myśli, że jest tutaj królem albo cesarzem, jak tam, w Chinach, skąd pochodzi.
Opowiadał mi kiedyś, że były czasy, kiedy za kradzież pekińczyka karano śmiercią, ale nie wierzę mu. On nie może być taki ważny. A u nas w domu wiadomo przecież, że to ja rządzę!"
- Karina Krawczyk "O dwóch psach i jednym kocie" str. 50