Wspaniała, pełna przygód opowieść o przyjaźni, wytrwałości i marzeniach.
Peter Brown jest samotnym chłopcem, którego rodziców nigdy nie ma w domu. Od lat marzy o tym, żeby mieć do towarzystwa chociaż kota, niestety ani rodzice, ani jego niania nie chcą o tym słyszeć. Pewnego dnia Peter widzi pręgatego kociaka w parku, nieostrożnie wybiega za nim na ulicę i...wpada pod koła samochodu. Kiedy otwiera oczy, wszystko wydaje mu się inne. Zszokowany orientuje się, że ciało porasta mu futro, ma długie wąsy i pazurki! Peter stał się kotem.
Rodzina, która nie rozpoznaje chłopca w nowej postaci, wyrzuca go na ziąb i pastwę losu, a on szybko przekonuje się, że Londyn jest równie nieprzyjazny dla małych chłopców, co dla czworonogów. Na szczęście zagubionemu na ulicach miasta Peterowi przychodzi z pomocą Jennie - kuta na cztery łapy kotka, dla której Londyn, nawet ten nocny, nie ma żadnych tajemnic. Nowa przyjaciółka szkoli młodziaka w sztuce ulicznych walk - o teren, pożywienie, kąt odpowiedni do snu, tłumaczy koci świat i uczy, czym jest prawdziwa przyjaźń.
Jennie i Peter muszą zmierzyć się z wieloma wyzwaniami i niebezpieczeństwami, które czyhają na koty na każdym kroku, w poszukiwaniu swojego miejsca wyprawią się nawet statkiem do Glasgow!
Wszystko po to, żeby znaleźć prawdziwy dom. Czy im się to uda?
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2020-10-28
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Jennie
The brave little Manxmouse is one-of -a-kind creature on a special journey. But everyone knows who awaits him, for the Manxmouse belongs to the Manx Cat...
"If in doubt, wash!" What is it like to be a cat? Peter is about to find out... Age: 9 + Peter Brown longs for a pet cat. One day, he is following a stray...
Przeczytane:2022-04-29, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2022,
Franz Kafka napisał Przemianę, opowiadanie, w którym mężczyzna przemienia się w potwornego robaka, a to, co się z nim dzieje i jak radzi sobie z tą transformacją, tworzy resztę historii. Jest mrocznie i ponuro, bo wyobraźnia Kafki lubi uciekać w ciemne zaułki. Natomiast Paul Gallico wydaje się być raczej radosną osobą. Paul Gallico zastanawia się, co by było, gdyby zamiast czegoś mrocznego i posępnego jak gigantyczny owad, człowiek przemienił się w coś uroczego, jak kot. Co się wtedy stanie? Wtedy powstanie piękna historia. ❤
Czasem marzy mi się być kotem i żyć tym jednym z fascynujących i odważnych żyć. Przeżywać te niesamowite przygody i czerpać radość z grzania się w słońcu. Może dlatego tak pokochałam tę książkę. Ale to chyba nie powinno nikogo dziwić, w końcu historia widziana i opowiedziana z perspektywy kota, może tylko zachwycić. Tak, Paul Gallico opisał świat widziany oczami kota, bo oto nasz bohater, Peter, w wyniku nieszczęśliwego splotu wydarzeń, budzi się pewnego dnia w ciele małego futrzastego stworzenia i musi stawić czoła ogromnemu, oszałamiającemu i niepokojącemu miejscu, w którym być może nigdzie nie jest bezpiecznie. Na szczęście nie był sam. Spotkał Jennie. I tu zaczęły się ich przygody. Prawdziwy urok tej opowieści tkwi w kociej perspektywie, ale ta książka to coś o wiele więcej aniżeli perypetie zamienionego w kota chłopca. To pełna czułości historia o sile przyjaźni i odwadze, miłości, śmierci, strachu i przeznaczeniu. Momentami refleksyjna, a wręcz łamiąca serce, nie raz sprawiła, że do oczu cisnęły się łzy. I z każdej opisywanej sceny biła radość, strach i podekscytowanie, gdziekolwiek i kiedykolwiek znajdował się Peter. Były one jak powoli odtwarzany w mojej głowie film, który przyciąga detalami i kolorami. Śmiem twierdzić, że nikt nie zna kotów tak dobrze, jak Paul Gallico. I nikt nigdy nie opisał ich tak realistycznie jak on i jednocześnie pozwolił wciągnąć się w fabułę do punktu, z którego nie ucieczki. Jest tylko powolne otulanie się historią, która kiedyś się kończy. Nie umiem opisać jak ogromne wrażenie zrobiła na mnie ta historia, ale potrafię powiedzieć, że każdy, kogo czułość ma kształt kota, powinien ją przeczytać.