Kiedy spotykają się dwie żądne władzy kobiety, tylko jedna może ujść z życiem.
Oto piąty tom imponującej sagi historycznej, która stała się inspiracją dla twórców popularnego serialu Wspaniałe stulecie.
Jeśli którejkolwiek kobiety osmański dwór może bać się bardziej niż groźnej Hürrem, to z pewnością jest nią jej synowa, wybranka księcia Selima - Nurbanu. W przeciwieństwie do odaliski jedyną namiętnością Nurbanu jest bowiem władza. Młoda kobieta nie cofnie się przed niczym, by ją zdobyć. Nawet jeśli oznacza to wypowiedzenie otwartej wojny potężnej teściowej. Wydaje się, że Hürrem znalazła wreszcie godną siebie rywalkę...
Demet Alt?nyeleklioglu (ur. 1955 w Stambule) - turecka pisarka i dziennikarka. Jest absolwentką Kolegium TED w Ankarze, Wydziału Politologii Uniwersytetu Ankarskiego, Wyższej Szkoły Dziennikarstwa i Uniwersytetu Hacettepe. Od 1980 roku wyprodukowała setki programów dla tureckiej telewizji TRT. Jako pisarka zdobyła popularność cyklem powieści o dynastii osmańskiej, Tajemnice dworu sułtana. Jest również tłumaczką, m.in. romansów historycznych Philippy Gregory. Mieszka w Stambule. Pierwsza część z sześciotomowej serii Tajemnice dworu sułtana ukazała się nakładem Wydawnictwa W.A.B. w sierpniu 2016 r.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2017-03-29
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Cariyenin Gelini: Nurbanu
Język oryginału: turecki
Tłumaczenie: Agnieszka Erdogan
Między sercem a rozumem - nawet sułtanka nie może mieć wszystkiego Książka, która zainspirowała twórców serialu Wspaniałe stulecie Mihrimah...
Żyli w dwóch różnych światach... Połączyło ich przeznaczenie. Książka, która zainspirowała twórców serialu Wspaniałe...
Przeczytane:2019-03-10,
Recenzja księgi V i VI
Trzynastoletnia Cecilia Baffo była nazywana Złotą Córą Wenecji. Jej życie było wypełnione wspaniałymi ucztami, sukniami i adoratorami. Wkrótce jednak zostało jej to odebrane, kiedy to została porwana przez osmańskich korsarzy i trafiła w niewolę. Dziewczyna, która została urodzona po to, aby zostać Królową nie chciała godzić się na taki los. Obiecała, że nie da się stłamszyć i poniżyć. Opuściła Wenecję marząc o tym, by zostać Królową, zamierzała spełnić to marzenie. Dziewczyna trafia do pałacu Sułtana Sulejmana, gdzie musi nauczyć się nowych reguł gry jeśli chce osiągnąć to, czego pragnie: władzy i potęgi. Niebezpieczeństwo otacza ją z wszystkich stron, a ona sama stąpa po kruchym lodzie.
Postać Sułtanki Nurbanu to jedna z najbardziej wyrazistych, kobiecych postaci Imperium Osmańskiego, tuż po samej Hurem, która sama na początku wspierała dziewczynę. Imię, które otrzymała młoda Wenecjanka, oznaczało: Królowa roztaczająca boskie światło. Hurrem od samego początku pojawienia się Nurbanu w pałacu, chciała ją wykorzystać w swoich celach, jednak śmierć Mehmeda pokrzyżowała jej plany. Na tronie w drodze sukcesji, drugim sukcesorem był Selim, ale Hurrem chciała posadzić na tronie księcia Bajazyda. Właśnie wtedy Nurbanu zwróciła się przeciwko żonie Sułtana Sulejmana i postanowiła, że zdobędzie osmański tron dla Selima.
Autorka w swojej książce pokazuje Nurbanu jako młodą, hardą dziewczynę, która ma wysokie cele i nie boi się po nie sięgać. Jednak przyznam szczerze, że próby zdobycia tronu wypadły tu nijak, a sama autorka pominęła według mnie wydarzenia, kiedy to Nurbanu przyczyniła się do śmierci Bajazyda i jego synów. Myślę, że to jeden z najważniejszych punktów życia ten kobiety, a autorka go po prostu zignorowała. Trochę przykre jest to, że autorka nie potrafiła wykorzystać potencjału tej historii. Jednak samą postać dorosłej Nurbanu stworzyła świetnie i tak jak mogłabym sobie ją wyobrazić: dumną, mądrą i z pokorą przyjmującą to, co los dla niej przyniesie.
Autorka nie stworzyła kiepskich książek, jednak brakowało mi w nich paru wątków i intryg. Książki przeczytałam w dwa dni. Mimo wszystko wciągnęły mnie, a ja z wypiekami czytałam każdą stronę. Końcówka? Najlepsza i przynosząca nadzieję na jeszcze lepszą historię, tym bardziej, że to będzie kolejna postać warta uwagi. Musicie sami się przekonać... Lekkie pióro autorki i łatwy język sprawi, że książki Was nie będą męczyły. Jednak jeśli liczycie na coś, co Was czegoś nauczy o historii to nie jest to odpowiednia pozycja, ale jako dopełnienie - owszem. Myślę, że pomimo wszystkiego warto po nią sięgnąć, jeśli nie oczekujemy powieści, która będzie cały czas szła szlakiem wytyczonym przez historię, ale z czasem skręci w fikcję.