„Nocny Złodziej” to książka dla tych, którzy przeżywając w swoim życiu ciemność, zaczynają dostrzegać małe światełko.
Światełko Złodzieja, który pragnie wtargnąć w ich życie i zabrać wszystko co złe, smutne, dobijające, wszystko co sprawia, że ciężko iść dalej. Każdy rozdział „Nocnego Złodzieja” dotyka innej przestrzeni wewnętrznej ciemności, jakiegoś obszaru serca, który pogrążył się w mroku. Nie chodzi tu o pogłębianie wiary czy zdobywanie nowej wiedzy o Bogu, lecz wpuszczenie Słowa w te najciemniejsze, wołające o ratunek głębie.
“To dzieło bardzo intymne, mocno wykraczające poza napisany tekst, wynikające z modlitwy i osobistych, głębokich spotkań z Bogiem. Tej książki nie da się przeczytać niczym powieści – od początku do końca, bez pauz i bez przerw na refleksję. Jednocześnie Nocny Złodziej ma w sobie coś z dobrego kryminału, ponieważ jest książką, która niesamowicie czytelnika wciąga, a raczej „przyciąga” swoim wewnętrznym urokiem i blaskiem” – pisze w recenzji Zuzanna Marek.
Książka + modlitwy o. Adama Szustaka
Książka powstała na podstawie rekolekcji internetowych, zrealizowanych przy współpracy z portalem Stacja7. Na końcu każdego rozdziału znalazły się modlitwy, które o. Adam Szustak dopisał po powrocie z pielgrzymki pokutnej do Grobu Pańskiego w Jerozolimie.
Gdy zamazuje się droga, gdy nie widać celu, warto wypatrywać Nocnego Złodzieja, pamiętając, że tuż przed świtem jest najciemniej… wystarczy dotrwać do świtu.
Wydawnictwo: Stacja7
Data wydania: 2019-10-25
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN:
Liczba stron: 260
Język oryginału: Polski
Piękna książka, piękne rozważania, a szczególnie te z początku. Nigdy nie sądziłam, że aż tyle da się wyciągnąć z historii ze Starego Testamentu wprost rojących się od dziwnych praktyk Judaizmu. Cóż, człowiek się uczy przez całe życie. Na pewno tak, jak zwykle - książka trafiła w idealny moment, właśnie wtedy, gdy była najbardziej potrzebna. Acz obstawiam, że nie trzeba przechodzić przez czas wielkiego mroku w życiu, by po nią sięgnąć. Polecam gorąco z całego serca.
Najczęściej szukamy wielkich olśnień, odkrywczych znaczeń tekstów Ewangelii, jakichś wywracających życie przemian, a tu celem jest to, by po prostu...
Obraz zbyt wielu rodzin przypomina pole minowe lub wojskowy poligon, gdzie praktycznie na każdym kroku w codzienności można natknąć się na niebezpieczną...
Przeczytane:2024-02-14, Ocena: 4, Przeczytałam, 2024,
Uwielbiam takie podejście do Ewangelii. Nowoczesne, ale prawdziwe. Dla odbiorców młodego pokolenia i nie tylko.
Najważniejsze fragmenty i Ewangelie, które wierzący powinni znać ze świetnym komentarzem Ojca Szustaka.
Niestety czytanie Pisma Świętego nie przychodzi mi łatwo, ale w tej formie zdecydowanie uwielbiam.
Dla refleksji, wzbogacenia życia religijnego i doświadczania słów Bożych.