Niemal dwa wieki po wojnie atomowej ludzkość wciąż próbuje powstać z kolan. Jednak… czy wyciągnęła wnioski po ostatnim upadku?
Śmieciarze. Oddziały zatrudnione do sprzątania upadłego świata z jego najgorszych odpadów – zdeprawowanych ludzi. Podczas rutynowego patrolu kapitan Jerzy Dreliszczuk i jego załoga otrzymują wezwanie S.O.S. od znajdującej się poza ich jurysdykcją osady.
Nieoczywista decyzja o przyjęciu zgłoszenia zapoczątkowuje lawinę wydarzeń, które wciągają drużynę w sam środek wielkiej intrygi. Czy doświadczenie Dreli, siła i humor Lisa, wiedza Sary oraz świeże spojrzenie Diany wystarczą, aby wyjść z niej cało?
Ze wsparciem sztucznej inteligencji, nieoczywistych sojuszników oraz dawnej, zaawansowanej technologii wojskowej wszystko jest możliwe.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2024-10-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 444
Język oryginału: polski
"No Human" Cezarego Szulicha to powieść fantasty, która przenosi czytelnika do mrocznego, postapokaliptycznego świata, gdzie cywilizacja legła w gruzach, a ludzie walczą o przetrwanie. Szulich tworzy wciągającą opowieść, która łączy elementy science fiction, thrillera i powieści przygodowej.
Akcja książki toczy się w przyszłości, w świecie zdewastowanym przez nieznaną katastrofę. Cywilizacja upadła, a ludzkość walczy o przetrwanie w trudnych warunkach. Świat przedstawiony przez Szulicha to miejsce pełne niebezpieczeństw, gdzie panują surowe prawa natury.
Grupa ludzi, zwanych Śmieciarzami, przemierza opuszczone tereny, zajmując się usuwaniem niebezpiecznych odpadów. To grupy ludzi odpowiedzialne za sprzątanie tego, co pozostało po upadłej cywilizacji. Ich zadaniem jest usuwanie niebezpiecznych odpadów i utrzymanie względnego porządku w zrujnowanym świecie.
Podczas jednej z misji natrafiają na tajemniczy sygnał S.O.S. Decyzja o jego zbadaniu prowadzi ich w sam środek intrygi, która może zmienić losy całego świata.
W świecie po katastrofie różne grupy walczą o przetrwanie, często stosując przemoc. Śmieciarze muszą zmierzyć się z wrogo nastawionymi bandami i osadnikami. W opuszczonych miastach i budynkach czyhają na nich nie tylko ludzie, ale także mutanty i inne nieznane stworzenia. Im głębiej zagłębiają się w śledztwo, tym więcej odkrywają tajemnic o przeszłości i o tym, co tak naprawdę doprowadziło do upadku cywilizacji.
Co wyróżnia tę powieść? Na pewno jej mroczna atmosfera. Szulich umiejętnie buduje klimat postapokaliptycznego świata, pełnego zagrożeń i niepewności. Czytelnik od pierwszej strony pogrąża się w mrocznej atmosferze, gdzie każdy krok może okazać się ostatnim.
W książce tej podoba mi się dynamiczna akcja. Fabuła jest pełna napięcia i zaskakujących zwrotów akcji. Autor nie pozwala czytelnikowi się nudzić, prowadząc go przez kolejne perypetie bohaterów.
Historii tej dodają wyrazistości interesujące postacie. Śmieciarze, choć zmuszeni do ciężkiej pracy w trudnych warunkach, to barwne i złożone postaci. Każda z nich ma swoją historię i motywacje. Warto podkreślić, że powieść skłania do refleksji nad przyszłością ludzkości i konsekwencjami naszych działań. Autor zadaje ważne pytania o moralność, przetrwanie i sens życia.
"No Human" to pozycja obowiązkowa dla miłośników literatury science fiction, postapokaliptycznych wizji przyszłości oraz dynamicznych thrillerów. Książka przypadnie do gustu czytelnikom, którzy cenią sobie dobrze skonstruowane postaci, intrygujące zagadki i nieoczywiste zakończenia.
Książka Cezarego Szulicha to solidny debiut, który zapowiada pojawienie się nowego, interesującego autora na polskim rynku literackim. To powieść, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się od czytania. Jeśli szukasz mrocznej i pełnej akcji przygody fantasty, to "No Human" jest pozycją, której nie możesz przegapić.
Znajdujemy się w czasie gdzie mija dwa wieki po wojnie atomowej, a ludzkość próbuje odbudować swój świat. Między innymi są nimi Śmieciarze, to oddziały które powstały, by posprzątać świat z wszelkich odpadów. Ich przywódcą jest kapitan Jerzy Dreliszczuk (zapamiętajcie te nazwisko, bo odgrywa ono znaczącą rolę ?) dostaje wezwanie SOS do pewnej osady.. po chwili zastanowienia rusza by odpowiedzieć na wyzwanie. Nie wie jeszcze jak teraz szybko ich losy będą się zmieniać. Kapitan i jego drużyna zostają wciągnięci w wir wydarzeń, muszą podejmować decyzje szybko i precyzyjnie, muszą komuś zaufać .. z kimś zacząć współpracować... Nie spodziewają się, że to wszystko jest intryga, i teraz bohaterowie tej przygody muszą wejść na wyżyny swoich umiejętności i postarać się wyjść z tego cało.
Mamy też motyw sztucznej inteligencji, który tutaj jest bardzo istotny, przedstawiony jednak w bardzo przystępny sposób.
Jestem pod wrażeniem! Bo ta książka pochłonęła mnie na maksa, a ja też nie sięgam po takie książki na co dzień. Jestem jednak pewna, że trzeba próbować, i przede wszystkim podejść do lektury takiej książki z otwartą głową. Tutaj Autor serwuje nam świetny pomysł fabularny, akcję i naprawę szybkie jej zwroty, ogrom dialogów, opisy, które nie nudzą, ale moim zdaniem największym atutem tej książki są bohaterowie! To oni są filarem, dzięki czemu ta historia staje się pełnowartościowym towarem. Nie można się od niej odkleić.
Bo moi drodzy drużyna kapitana Jerzego jest jakby posklejana z różnych kawałków, całkowicie odmiennych, a mimo to tak bardzo do siebie pasujących ?. Polubiłam ich wszystkich za: humor, doświadczenie, wiedzę... Każdy z nich ma inny atut, a to z kolei w połączeniu z genialnym warsztatem autora daje niesamowity efekt.
Z największą przyjemnością przeczytam kolejne książki Autora! ?
Przeczytane:2024-11-26, Przeczytałem,
"SOS tu stacja L03321P, osada Alinawska, zostaliśmy zaatakowani". Rozemocjonowana zapytałam naszego kapitana, czyli Jerzego Dreliszczuka (dla przyjaciół Drelę) czy łączyć. Nie powinniśmy się w to tak naprawdę mieszać, bo Alinawska została wyłączona z obszaru operacyjnego. Jednak Diana i Drela, chyba ani przez chwilę, tak naprawdę nie pomyśleli że moglibyśmy ich zostawić samym sobie. Po takim zgłoszeniu! Ruszamy i chyba każdy z nas wie, że nie ma już odwrotu. Jednak żaden z nas nie wiedział jeszcze wtedy co nas czeka i jaka lawina zdarzeń spadnie na nas po tym zgłoszeniu - które przecież tak naprawdę, powinniśmy zignorować od samego początku. Nazywam się Sara. Razem z Lisem i Dianą należymy do załogi Dreli. Żyjemy, choć wydawałoby się to niemożliwe, po tym jak wiele lat temu wybuchła wojna atomowa. Świat długo odbudowywał się po tej wojnie, i nadal nie jest nawet w 5% taki jakim był wcześniej. Nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze taki będzie, ale to raczej niemożliwe. Wszystko się zmienia nawet w takim postapokaliptycznym świecie. Ja i moja drużyna jesteśmy "Śmieciarzami" czyli jak sama nazwa wskazuje zajmujemy się sprzątaniem śmieci - czyli ludzi, których nie powinno tutaj być, ludzi którzy są najgorszymi szkodnikami. Nic więcej wam już nie powiem, ale mam nadzieję, że jesteście więcej niż zaintrygowani mną, drużyną do której należę i światem w którym żyję. A to dopiero początek zdarzeń i naszej historii.
"No human" to literacki debiut autora Cezarego Szulicha. To cudowna możliwość, okrywanie nowych stylów oraz autorskich pomysłów. Nieczęsto sięgam po książki o takiej tematyce, nawet nie wiem czy są one jakoś bardzo popularne? Chyba nie. Szukając jednak w pamięci, książek o podobnej tematyce, które kiedykolwiek czytałam od razu na myśl przychodzi mi "Projekt Riese" Remigiusza Mroza. Chociaż "No human" jest jednak zupełnie inne, inna tematyki, inni bohaterowie - no wiadomo. To jednak te książki mają taki nieco podobny vibe i klimat. Najpierw wydało mi się, że tak będzie patrząc na sam tylko opis i okładkę, ale po lekturze te wrażenia nadal ze mną zostało. Także napiszę od razu, jeśli czytaliście "Projekt Riese" i książki wam się podobała no to nie możecie, po prostu nie możecie przejść obojętnie obok "No human". Autorowi udało się wykreować wciągający i intrygujący świat, dających się lubić głównych bohaterów, zwartych w drużynie. Bardzo się z nimi polubiłam i "zżyłam" więc uważam to za ogromny plus, tego właśnie oczekuję od dobrze napisanej powieści. Lis - to zdecydowanie mój ulubiony bohater. Wprowadzenie wątków sztucznej inteligencji również okazało się strzałem w dziesiątkę. Bardzo lubię czytać o AI a takie książki o jej najnowszych możliwościach dopiero powoli wkraczają na rynek, więc mam zdecydowanie niedosyt. Zaliczam ten debiut do bardzo udanych a autora do grupy tych - bardzo dobrze rokujących. Będę na pewno śledzić jego dalsze kroki na rynku wydawniczym i liczę mocno na to, że na jednej książce nie skończy i niedługo zaskoczy nas czymś znowu. Polecam zdecydowanie wszystkim fanom literatury postapo! - pozycja obowiązkowa dla was. Tym, którzy lubią powieści przygodowe z wartką akcją również książka z pewnością przypadnie do gustu, bo właśnie takie cechy posiada. Na koniec dodam jeszcze tylko parę słów o okładce. Jest świetna i bardzo trafiona, oryginalna no i przede wszystkim obrazuje nieco świat opisany w książce. Aż miałam mały niedosyt, bo mimo działającej wyobraźni, chętnie zobaczyłabym w tej akurat książce jakieś zdjęcia czy grafiki świata w niej przedstawionego.