Nitrogliceryna


Tom 57 cyklu Lucky Luke
Ocena: 5 (1 głosów)

Dwie firmy dostają koncesję na budowę linii kolejowej łączącej wschodni kraniec USA z zachodnim. Rozpoczyna się rywalizacja. Do ukończenia prac potrzebna jest duża ilość nitrogliceryny. Jej transport wyrusza na parowcu rzecznym, ale ładunek wybucha akurat w pobliżu więzienia, w którym są przetrzymywani Daltonowie. Bracia korzystają z okazji i uciekają. Niedługo potem Lucky Luke zostaje wynajęty, aby eskortować drugi transport nitrogliceryny, tym razem przewożony koleją. Samotny Kowboj nawet się nie spodziewa, jakie kłopoty go czekają...

Informacje dodatkowe o Nitrogliceryna:

Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2017-12-07
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9788328119123
Liczba stron: 48
Tytuł oryginału: Nitroglycérine
Język oryginału: francuski
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz-Szrejter
Ilustracje:Maurice de Bevere

więcej

Kup książkę Nitrogliceryna

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Nitrogliceryna - opinie o książce

Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2019-03-10,

WYBUCHOWA KOMEDIA

Dziki Zachód to konie, pociągi, kowboje, małe miasteczka, strzelniany i… Tak, tak, środki wybuchowe. Bo jak tu bez dynamitu wysadzić sejf? Albo tory? Ale przecież nie tylko do tego one służą, prawda? Niestety nawet używane w dobrym celu mogą przysporzyć wielkich kłopotów, o czym przekonuje się najszybszy z kowbojów, w kolejnym znakomitym tomie swoich przygód.

Jest rok 1862. Senat USA wydaje postanowienie o połączeniu linią kolejową wschodniego i zachodniego wybrzeża. O zbudowanie jej zaczynają rywalizować dwie kompanie: Central Pacific i Union Pacific. Obie dokładają starań by zdobyć koncesję, dają wielkie łapówki komu trzeba, ale w konsekwencji obie dostają do zbudowania po połowie linii. Jeden z pracowników tej drugiej wpada na pomysł jak pozbyć się konkurentów. Ponieważ do wydrążenia tunelu w górach potrzebna jest dużą ilość materiałów wybuchowych, kradną cały transport prochu należący do konkurencji. Kiedy kolejne dostawy podzielają jego los, Centra Pacific wynajmuje Lucky Luke’a, by służył za eskortę. Tym razem jednak przewożona jest nitrogliceryna, środek bardzo niestabilny i mogący wybuchnąć w każdej chwili. Wystarczy najlżejszy wstrząs, a skoro przewożona jest pociągiem, chętnych do transportu nie ma zbyt wielu. Szczególnie, że konkurencja nie śpi i nie zamierza pozwolić, żeby udało im się dotrzeć do celu. Jakby tego było mało, kiedy poprzednia dostawa środków wybuchowych eksplodowała niedaleko więzienia, przez dziurę w murze uciekli Daltonowie. Tak się składa, że zauważają oni skrzynię załadowywaną na pociąg i przekonani, że to złoto, postanawiają zdobyć ją. I to za wszelką cenę. Sytuacja z każdą chwilą się pogarsza, a Lucky Luke stara się zrobić wszystko, co w jego mocy by podołać tej misji…

Wybuchowa komedia pomyłek – to określenie pasuje do 57 tomu „Lucky Luke’a” lepiej, niż doskonale. Pełna humoru, znakomitej akcji, przygód i świetnego klimatu, wciąga i bawi już od pierwszej strony - i nie przestaje do samego końca. Takiej historii jak „Nitrogliceryna” nie powstydziłby się zresztą sam René Goscinny, scenarzysta odpowiedzialny za najlepsze z historii. Z tomami przygotowanymi przez innych niż on czy twórca postaci Morris bywało różnie, ale ten na pewno nie zawodzi, tak stałych czytelników, jak i zupełnie nowych odbiorców serii.

Świetny scenariusz to jednak nie wszystko. Album oferuje też znakomitą szatę graficzną, charakterystyczną zresztą dla serii. Cartoonową, zabawną, klasyczną, ale nieodmiennie przyjemną dla oka. Ponadczasową można rzec. A że całość tak samo bawi zarówno najmłodszych, jak i najstarszych czytelników, warto „Lucky Luke’a” polecić właściwie wszystkim.

Recenzja opublikowana na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/12/18/lucky-luke-57-nitrogliceryna-lo-hartog-van-banda-morris/

Link do opinii
Inne książki autora
Fingers
Morris, Lodewijk Lo Hartog Van Banda0
Okładka ksiązki - Fingers

Dla dobrego iluzjonisty nie ma rzeczy niemożliwych – potrafi uwolnić się z więzów, uciec z więzienia, niepostrzeżenie wyjąć z czyjejś kabury...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy