Nina zdobyła już dwa Arkany, ale wie, że by uwolnić myśli dzieci i uratować Szósty Księżyc Xorax, będzie musiała walczyć dalej. I to nie tylko przeciwko hrabiemu Karkowi Ca`d`Oro! U boku młodej alchemiczki po raz kolejny staną jednak coraz bardziej doświadczeni i odważni Cesco, Dodo, Fiore i Roxy.
Wydawnictwo: OLESIEJUK
Data wydania: 2015-06-10
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 332
Tytuł oryginału: Nina e la maledizione del Serpente Piumato
Język oryginału: Włoski
Tłumaczenie: Natalia Mętrak-Ruda
Nina jest uczennicą piątej klasy (pomocy ! niedługo egzaminy!), mieszka w Madrycie u swoich cioć. Jej rodzice pracują w Moskwie, więc nie widuje ich zbyt...
Lato się skończyło, ale w Wenecji opowiada się wciąż o pewnych szczególnym dniu sprzed dwóch miesięcy, kiedy to wiele osób widziało...
Przeczytane:2018-03-03, Ocena: 4, Przeczytałam, Książki XXI wieku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu 2018, 2018, liceum,
Kiedyś szczerze bałam się twórczości Moony Witcher. Klimat jej książek sprawiał, że mając jakieś dziesięć lat miewałam koszmary po lekturze. Po latach postanowiłam doczytać dalszy ciąg historii i... rozczarowałam się trochę. Banalny język, schematyczne przygody, nagminnie używane stałe epitety jak na przykład "odważna dziewczynka" sprawiały, że wielokrotnie miałam ochotę plasnąć dłonią w czoło. Coś, co kiedyś zawierało w sobie delikatny dreszczyk emocji. dziś okazało się banalną historyjką przesadnie nasyconą czarami i magią pod przykrywką alchemii.
Mimo to sięgnę po kolejne części. Seria na tyle zagrała mi na ambicji, że mam zamiar doczytać ją do końca, nawet jeśli ma być to jedno z najgorszych doświadczeń literackich w moim życiu.