Iris ma sześć lat i cierpi na autyzm głęboki - przez pierwszych pięć lat niemal nie nawiązywała kontaktów z otoczeniem, rzadko śmiała się i mówiła. Jej matka była w rozpaczy - wszystko wskazywało na to, że dziewczynka nigdy nie opuści świata ciszy. Cudem, który odmienił życie Iris, był jej odkryty przypadkiem talent malarski. Niezwykłymi obrazami dziecka, porównywanego do Renoira i Moneta, zachwycają się dziś kolekcjonerzy, właściciele największych domów aukcyjnych i krytycy sztuki. A jednak najważniejszy wyłom w milczącym świecie Iris uczyniła Thula - kotka, z którą dziewczynkę połączyła jedyna w swoim rodzaju więź. Rodzice patrzyli ze zdumieniem, jak Iris "rozmawia" z ufną i cierpliwą Thulą, jak zaczyna śmiać się, wychodzić do ogrodu, otwierać się na innych ludzi, a także - w jej towarzystwie - malować. Ta niezwykła, bardzo intymna książka, pełna poruszających zdjęć dziewczynki i jej kotki, została napisana przez matkę Iris, Arabellę. To opowieść o wspólnym życiu Iris i Thuli, a także o tym, że za sprawą przyjaźni i sztuki można zburzyć nawet najgrubszy mur.
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2016-09-14
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 320
„Uznałam, że jeśli ludzie nauczą się rozumieć Iris i zobaczą, dlaczego Fasolka zachowuje się tak a nie inaczej, jeśli z czasem pokochają jej różne dziwactwa, to poczują z nią więź i będą się cieszyć z jej osiągnięć. A jeśli później na ich drodze stanie jakaś osoba ze spektrum, potraktują ją łagodnie i ze zrozumieniem. Byłoby cudownie, gdyby potrafili ujrzeć coś poza ułomnością, przede wszystkim zaś dostrzec ogromny potencjał dzieci z autyzmem. Chciałam, aby umieli wyjść poza diagnozę i uwierzyli, że pięknie jest się różnić.”
Kiedy nadchodzi ten czas, kiedy nasze życie jest na tyle uporządkowane, że zaczynamy marzyć o dziecku, nasza wyobraźnia nie ma granic. Myślimy o tym, co będziemy razem robić, jak może wyglądać, jakie będzie mieć zainteresowania. Nie dopuszczamy do siebie myśli, że może nie będzie tak idealne, a na pewno tej, że może być chore. I tak właśnie było w przypadku autorki książki. Jej upragnione dziecko urodziło się dotknięte autyzmem. Nie można na to być przygotowanym, nie można tego w jakikolwiek sposób od razu zaakceptować. Cała jej rodzina stanęła przez ogromnym wyzwaniem, aby stworzyć takie warunki małej Iris, aby mogła rozwijać się, czuć bezpiecznie a przede wszystkim, aby miłość jaką ją otaczali, pomogła jej przystosować się do naszego świata i w nim na swój sposób funkcjonować.
„Niezwykły talent Iris Grace” to opowieść o przełamywaniu własnych słabości, o zdumiewających rezultatach systematyczności i cierpliwości. O różnych, przenikających się światach jak i o ogromnie trudnej, wzajemnej nauce. O schematycznych urzędach, bezsilności, rozpaczy i fantastycznej przyjaźni pomiędzy małą Fasolką a kotką Thuli. Przyjaźni, która pomogła skruszyć solidne mury i pozwoliła na odczuwanie radości, ciepła a przede wszystkim zrozumienia. I właśnie te wszystkie emocje tak wspaniale widać na pracach małej dziewczynki. Obrazach, które dosłownie zapierają dech swoimi barwami, jak i głębią odbioru. Ich autorka uchyla rąbek swojego świata, swojego królestwa, dzieli się z nami intensywnością swoich doznań. Nie można przejść obok nich obojętnie. Ich magia jest wprost porażająca.
Powieści biograficzne maja to do siebie, że ogromnie trudno je oceniać, czy w jakiś sposób wyrażać o nich opinie. Pełne zrządzeń losu na które nie mamy wpływu, czy też niespodziewanych wydarzeń, nie mieszczą się w ramach „podoba się – nie podoba się”. Tak jest i w tym przypadku. Mogę jedynie napisać, że ogrom emocji jakich dzięki niej doświadczyłam, przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Historia ta utrwaliła mnie też w przekonaniu, że nigdy nie można niczego przekreślać w naszym życiu i że dosłownie każdy, niby banalny szczegół, może okazać się na wagę złota.
Nie sposób też nie wspomnieć o jej pięknym wydaniu, w twardej oprawie, pełnym zdjęć z albumu rodzinnego autorki jak i barwnych prac małej artystki. Naprawdę warto do niego zajrzeć. Tutaj „inny” nabiera zupełnie innego znaczenia. Polecam.
Przeczytane:2016-12-11, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Ulubione,
Iris Grace to dziewczynka chora na autyzm głęboki, która ma niesamowity talent malarski, a dzieła spod jej rączki porównywane są m.in. do Moneta. Ową postać znam z facebookowej strony "Iris Grace Painting", którą śledzę już od kwietnia bieżącego roku i z przyjemnością podziwiam obrazy stworzone przez zaledwie kilkuletnią dziewczynkę. Bardzo ucieszyłam się na wieść, że Nasza Księgarnia postanowiła wydać książkę o tej niesamowitej "osobistości" oraz jej towarzyszce, kotce Thuli, ponieważ mogłam w końcu lepiej poznać podziwianą przeze mnie od wielu miesięcy artystkę.
"Niezwykły talent Iris Grace" został napisany przez mamę dziewczynki, Arabellę. Rozpoczyna się w momencie, w którym rodzice Iris się poznają i ciągnie aż do czasów teraźniejszych. Na kartach książki obserwujemy ciężkie początki rodziny chorej dziewczynki, która dopóki nie poznała puszystej Thuli, rzadko się uśmiechała i niewiele mówiła. To dzięki kociej przyjaciółce Iris otworzyła się i wypowiedziała pierwsze słowo, choć lekarze nie dawali na to szansy. Z przyjemnością czytałam o kolejnych sukcesach dziewczynki i o jej wspólnych figlach z kotką, wielokrotnie uśmiechałam się do książki. Arabella opisała niezwykle ciepło historię swojej rodziny, w której nie brakuje smutków, strachów, wzruszeń i ogromnej radości, gdy w życiu Iris nastąpił pierwszy przełom. Nie brakuje tutaj przepięknych zdjęć, głównie autorstwa mamy dziewczynki (jest z zawodu fotografem), przepięknych szkiców Alice Tait i fantastycznych obrazów małej artystki, od których ciężko oderwać wzrok. Ich tytuły są równie niezwykłe jak talent Iris, np. "Historia tajemniczego konika morskiego", "Muzyka o wschodzie słońca", "Dziecko wtorku".
Poza niezwykłą historią o wyjątkowej dziewczynce i równie wspaniałej kotce, książka serwuje czytelnikowi wiele prawd na temat choroby, która dotyka tytułową bohaterkę. Jest to bardzo cenna wiedza, ponieważ nie jest przekazywana w sposób naukowy, a z pierwszej ręki ? od osoby, która ma do czynienia z autyzmem każdego dnia. Arabella przedstawia fascynujące metody wychowawcze oraz pomaga zrozumieć nie tylko osobę dotkniętą chorobą, ale także jej bliskich. Książka ta uświadamia również, że społeczeństwo w większości przypadków woli oceniać niż próbować zrozumieć, co jest przykre.
"Niezwykły talent Iris Grace" jest dla mnie jednym z najpiękniejszych świadectw miłości do dziecka. Choć Iris jest naprawdę utalentowaną dziewczynką, a jej kotka prawdziwą bohaterką, to największym herosem tutaj jest dla mnie jej mama. Arabella wiele poświęciła dla swojej córki, a jej dobroć i radość z najdrobniejszego sukcesu córki porusza. To jedna z najcudowniejszych historii, która nie tylko podnosi na duchu, ale zostaje z człowiekiem na długo. Udowadnia, że miłość, przyjaźń i sztuka pomaga pokonać wszystkie przeciwności. Polecam z całego serca.