Pettson obiecał swojemu kotu Findusowi, że w Wigilię przyjdzie do niego Mikołaj. Szybko jednak pomyślał, że nie należy wiele obiecywać, bo przecież Mikołaj nie istnieje. W tajemnicy postanowił więc zbudować Mikołaja, który mógłby ruszać się i mówić. Tygodnie poprzedzające Wigilię były dość nietypowe, jako że Pettson prawie cały czas spędzał w stolarni, gdzie rozmyślał nad swoim wynalazkiem i konstruował go. A Findus czuł się opuszczony. No i do tego ci niezwykli mali goście... W końcu jednak Findus dostał swojego Mikołaja, choć Pettson z pewnością nie spodziewał się, że jego maszyna aż tak dobrze zadziała. Pozostaje tylko pytanie - co tak naprawdę się wydarzyło?
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2012-11-07
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 144
Wyobraź sobie, że możesz wziąć na spacer dużego psa cioci. Tylko krótki spacer na siku. Nie odchodź zbyt daleko, dobrze? Tylko krótki spacerek. Chcecie...
Pettson i Findus to całkiem nietypowa para przyjaciół. Pettson jest spokojnym i zrównoważonym staruszkiem, Findus to jego kot, ale niezwykły...
Chcę przeczytać,