Arcydzieło Dona Rosy ,,Życie i czasy Sknerusa McKwacza" to najbardziej znany cykl opowieści o słynnym potentacie z Kaczogrodu. Tym niemniej wielu innych scenarzystów i rysowników na swój sposób interpretowało postać najbogatszego kaczora świata, wydarzenia z jego życia, które go ukształtowały, a także drogę, którą musiał przejść, żeby zdobyć swoje trzy akry sześcienne gotówki. W niniejszym tomie znalazł się wybór historii pokazujących, jak niezwykle barwne i ekscytujące były losy Sknerusa McKwacza.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2023-06-28
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 264
Tytuł oryginału: Farbror Joakims växelrika liv
ŻYCIA I CZASY SKNERUSA MCKWACZA
No i mamy kolejny album o Sknerusie. No i fajnie. Tym razem to rzecz inna, niż poprzednie, bo to, co do tej pory mieliśmy w takiej formie, to były zbiorcze wydania historii danego autora, tym razem zaś dostajemy zbiór prac różnych artystów, z różnych okresów - czyli bodajże od lat 60. XX wieku, do współczesności. I okej, może poziom bywa różny i różne od siebie jest to wszystko, ale i tak trzyma satysfakcjonujący poziom. A co ważne fajnie to wszystko sięga do przeszłości i odnosi się - mniej lub bardziej kanonicznie - do tego, co znamy chociażby z ,,Życia i czasów Sknerusa McKwacza".
Od pucybuta, do miliardera. Taką drogę przebył Sknerus McKwacz. Przez lata zwiedził cały świat, imał się różnych zajęć i przeżywał niezliczone przygody. I pora by poznać jeszcze kilka z nich.
Wraz z różnymi autorami poznajemy ich własne wizje jego losów. Zobaczymy go w czasie gorączki złota czy jak spędził pewne Święta. Do tego Bracia Be ukradną mu gotówkę, a jakby tego było mało, zajrzymy w odległą przyszłość, gdzie spróbujemy odkryć zagadkę tego, co stało się ze Sknerusem. A to zaledwie fragment tego, co czeka na nas w tym tomie!
Jeśli dobrze policzyłem, są tu dwadzieścia trzy komiksy o Sknerusie i jego bliskich. Niektóre krótkie, jednostronicowe, inne rozpisane na dziesięć albo i trzydzieści stron. Efekt jest taki, że wraz z dodatkami, w nasze ręce trafia tom liczący ponad 250 stron. Więc trochę tych przygód jest. no i sporo tu jest takich znanych już tym, którzy przed laty - szczególnie w latach 90. XX i na początku XXI wieku - czytali magazyn ,,Kaczor Donald". Ile tych powtórek jest? niespełna dziesięć, nie tak dużo, ale powiem, że niejedno z nich obudziło sentymenty, więc fajnie, choć to już znam i czytałem.
Ale reszta to premierowy materiał. I to materiał dobry. Najsłabiej weszła mi ta klasyka z dawnych lat, najlepiej chyba historie rysowane przez Vicara, bo gościa od zawsze sobie cenię. Ale ogólnie fajny tom, czasem metafikcyjny nawet, czasem klasyczny, pełen humoru, łagodnego dydaktyzmu i masy dobrej zabawy. Jest i historia, i przygody, i fantastyka, jest żonglowanie różnymi estetykami i typami, ale przede wszystkim jest coś ponadczasowego i uroczego w tym wszystkim. Wiadomo, to nie dzieła Rosy ani Barksa, ale nadal bawią i uczą i przyjemne są niezależnie od wieku.
Bardzo przyjemnie to jeszcze zilustrowane i świetnie wydane, wpada w oko. Wiadomo cartoonowa, barwna estetyka najbardziej urzeknie dzieci, ale wcale nie tylko. Tacy dziadersi, jak ja też znajdują w tym coś dla siebie, może z sentymentu, nie przeczę, ale choroba, nadal dobrze wykonane są to komiksy i jak każdy udany komiks familijny, starszych też potrafią bawić. więc co tu dużo mówić, szukacie czegoś dobrego dla całej rodziny, bierzcie w ciemno.
Pierwsze polskie wydanie wszystkich przygód Animal Mana ze scenariuszami Granta Morrisona. Słynny dziś Szkot na początku swojej amerykańskiej kariery...
Niezbędna lektura dla wszystkich, którzy lubią rysować albo chcą się tego nauczyć. Książka uczy rysowania za pomocą łatwych wskazówek oraz instrukcji...
Przeczytane:2023-07-27, Ocena: 5, Chcę przeczytać, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, 52 książki 2023,
O książce słów kilka znajdziecie na moim blogu, na który was serdecznie zapraszam :)
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-wujek-sknerus-niezwykle-losy-sknerusa-mckwacza-kari-korhonen-vic-lockman-gorm-transgaard-i-inni/