Nietuzinkowy sklep całodobowy

Ocena: 5.29 (7 głosów)

KOREAŃSKI BESTSELLER

PONAD MILION SPRZEDANYCH EGZEMPLARZY

Na jednej z mało uczęszczanych uliczek Seulu można natknąć się na niepozorny sklep całodobowy. Taki, do którego wpada się tylko na chwilę, by wziąć na wynos kimbap i buteleczkę soju.

Pewnego dnia właścicielka, pani Yeom, odzyskuje cenną zgubę dzięki pomocy pewnego bezdomnego mężczyzny. Poruszona jego losem postanawia zatrudnić go w sklepie.

Wielki jak niedźwiedź Dokko z początku nie wzbudza zaufania. Nie wiadomo skąd się wziął, cierpi na amnezję, ma problemy z mówieniem. Ale to jego obecność sprawia, że w życiu pracowników i klientów sklepu zaczynają dziać się niezwykłe rzeczy...

Młoda dziewczyna zyskuje odwagę, by zrobić krok dalej. Zapracowany ojciec przestaje topić smutki w alkoholu. Zagubiona matka odnajduje nić porozumienia z synem.

Bo czasem jedna iskra dobra wystarczy, aby odmienić życie wielu osób.

Urzekająca i ciepła historia, która udowadnia, że choć nie wszystkie błędy można naprawić, to każdy z nas zasługuje na drugą szansę.

Informacje dodatkowe o Nietuzinkowy sklep całodobowy:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-03-13
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788324096671
Liczba stron: 304

Tagi: Proza literacka

więcej

Kup książkę Nietuzinkowy sklep całodobowy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Nietuzinkowy sklep całodobowy - opinie o książce

Avatar użytkownika - zaczytania
zaczytania
Przeczytane:2024-03-31,

Właścicielka całodobowego sklepu, pani Yeom gubi portfel. Znalazcą okazuje się pewien tajemniczy bezdomny, nazywany Dokko. Mężczyzna nie pamięta, jak to się stało, że wylądował na ulicy, nie pamięta, ile ma lat, jak ma na imię. Pani Yeom postanawia zatrudnić go w swoim sklepie i przydziela mu nocne zmiany. Zaopiekowany i zauważony Dokko powoli zaczyna przypominać sobie, kim jest naprawdę…


“Nietuzinkowy sklep całodobowy” to książka przesiąknięta empatią, ciepłem i takim ludzkim, bezinteresownym dobrem. Jest zbiorem kilku historii osób, które w jakiś sposób powiązane są z tytułowym sklepem. Poznajemy losy sprzedawczyń, pani Yeom, klientów i na końcu samego Dokko.


Książka utrzymana jest w typowej dla literatury azjatyckiej konwencji. Ludzie udają się do jednego miejsca i w nim próbują odkryć siebie, odnaleźć antidotum na problemy lub pragną odbyć sentymentalną podróż, zasięgnąć porady, zostać zauważonym, wysłuchanym. Tu dodatkowo mamy zachowaną pewną ciągłość fabularną. Poszczególne części traktują o innych bohaterach, ale ich wspólnym mianownikiem jest postać Dokko i wydarzenia, które pchane są delikatnie do przodu.


Otulająca, ciepła, pełna nadziei książka. Bardzo się cieszę, że na polskim rynku wydawniczym jest coraz więcej literatury azjatyckiej. To za każdym razem są nietypowe, mniej lub bardziej dziwaczne teksty, które na pierwszy plan wysuwają człowieka, jego pragnienia, smutki, troski, wspomnienia i próbują dać odpowiedź na poradzenie sobie z pogmatwanymi, życiowymi sprawami. To historie, które zawsze pobudzają do refleksji i fundują garść życiowych mądrości.


Na półkach tego nietuzinkowego sklepu całodobowego znajdziecie schowane między kibmapem a artykułami o krótkim terminie przydatności: wybaczenie, wysłuchanie, empatię i szacunek do drugiego człowieka.

Link do opinii
Avatar użytkownika - dianawiszniewska
dianawiszniewska
Przeczytane:2024-03-28, Ocena: 6, Przeczytałam,

Nietuzinkowy sklep całodobowy to taka książka balsam na serduszko. Jest niczym ciepły kocyk i kakao w mroźmy dzień, lub ramiona które nas przytulają wtedy kiedy tego potrzebujemy. To niesamowita opowieść o dobroci serca, życiowej mądrości i rozmowie.

Dokko jest bezdomny, jednak pewnego dnia znajduję saszetkę starszej pani, postanawia ją oddać właścicielce i tak poznaje staruszkę, która prowadzi sklep. W wyniku różnych sytuacji w końcu Dokko zostaje zatrudniony w tym sklepie. Tak naprawdę nikt nie wie kim on jest, jak naprawdę ma na imię a i on sam cierpi na amnezję. Jednak jak za sprawą magii każdy z którym Dokko rozmawia, mówiąc często proste i szczere rzeczy zaczyna zmieniać soje życie.

Kim jest sam Dokko i co robił w przeszłości? Co takiego się stało, że znalazł się na ulicy? I jak doszedł do tego, że w życiu najważniejsza jest rozmowa i szczerość? Tego dowiesz się z tej ujmującej książki.

Kiedy zaczęłam ją czytać po prostu nie mogłam się oderwać. Chwilami wyruszająca, innym razem pokazująca to co ważne. Ta książka jest takim małym drogowskazem dla serca. Z pewnością jest warta przeczytania.

Link do opinii
Avatar użytkownika - burgundowezycie
burgundowezycie
Przeczytane:2024-03-25, Ocena: 6, Przeczytałam,

„Nietuzinkowy sklep całodobowy” autorstwa Kim Ho-Yeon to moja pierwsza książka z literatury azjatyckiej, ale zdecydowanie nie ostatnia. To opowieść, która choć pozornie wydaje się prosta i codzienna, kryje w sobie głębokie przesłanie o ludzkiej dobroci, drugich szansach i nieoczekiwanych zmianach, które mogą wyniknąć nawet z najmniejszych gestów życzliwości.

Centralną postacią w historii jest Dokko, bezdomny mężczyzna z amnezją, którego losy zmieniają się gdy udziela pomocy właścicielce sklepu. To spotkanie i jego późniejsza obecność w sklepie oraz niezwykłe interakcje z klientami i pracownikami stają się katalizatorem zmian, które wpływają na całą społeczność.

Kim Ho-Yeon z wrażliwością i subtelnym piórem kreśli obraz życia mieszkańców Seulu, których ścieżki życiowe na różne sposoby przecinają się ze sklepem całodobowym pani Yeom. To właśnie w tym niepozornym i skromnym miejscu rozgrywa się większość akcji, stając się punktem zwrotnym w życiu wielu bohaterów.

Książka w delikatny i pełen empatii sposób, dotyka ważnych tematów takich jak rodzina, uzależnienia, samotność i poszukiwanie sensu życia. Przedstawia nam je również z nadzieją i optymizmem, pokazując, że nawet w najtrudniejszych chwilach można znaleźć w życiu światło i siłę do zmiany.

Styl pisania Ho-Yeon jest płynny i przyjemny, a narracja pochłania, zachęcając do przemyśleń nad własnym życiem i relacjami z otaczającymi nas ludźmi.

„Nietuzinkowy sklep całodobowy” to książka, która zostawia trwały ślad w sercu i skłania do przemyśleń. Jest to książka dla tych, którzy cenią historie pełne ciepła, autentyczności i prawdziwych emocji. Idealna na chwile, gdy potrzebujemy przypomnienia, że dobroć ma moc przemiany świata na lepsze. Porusza, wywołuje uśmiech i inspiruje do zmiany własnego własnego życia, a jej lekturę serdecznie Wam ją polecam 🩷.

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @znak_literanova @wydawnictwoznakpl (współpraca reklamowa) 🩷.

Link do opinii

Ta książka była jak herbata z miodem po męczącym dniu.
Ujmująca historia o tym, jak dobro, które okazujemy innym, wraca... a nawet procentuje.
Niepozorny sklepik, jego niesztampowa właścicielka i pewien niedźwiedziowaty pracownik, który pojawił się tu w nieciekawych okolicznościach...
Jak to się skończy?

Bardzo polecam. Akcja rozwija się powoli, w dodatku poprzez wprowadzanie nowych postaci w każdym rozdziale niejako wracamy do początku. Warto sięgnąć po tę książkę.

Link do opinii

" [...] W naszym sklepie nie jemy niczego, co jest po terminie, czy to pracownicy, czy teraz pan. Jemy same dobre rzeczy. [...]

Czy słuchacie czasem audiobooki? Ja czasami po nie sięgam. Tym razem postanowiłam przesłuchać audiobook pod tytułem "Nietuzinkowy sklep całodobowy" autorstwa Kim Ho-Yeon. Jest to koreański bestseller, którego nie warto przegapić. Czytają Aleksandra Zawadzka i Jakub Kamieński. Lektorzy nadają tej książce dodatkowego wyjątkowego charakteru.
Poznałam tutaj wyjątkową starszą panią Yeom. Ma wyjątkowe serce. Przekona się o tym pewien bezdomny człowiek. Co zrobi pani Yeom, gdy pewnego razu zgubi cenną dla siebie małą saszetkę? Jest  właścicielką pewnego sklepu w Seulu. A także mamą syna, którego życie nic nie nauczyło. Czy czyha na posag po matce? Do czego jest w stanie się posunąć? Nie polubiłam tego człowieka. Współczułam pani Yeom takiego syna. Czy miłość i dobroć, którą wysyła w świat, powrócą do niej ze zdwojoną siłą?
Poznałam również bezdomnego wielkiego jak niedźwiedź Dokko i jego historię. Czy zasłużył sobie na to, co jego spotkało? To już ocenicie sami po przeczytaniu lub wysłuchaniu tej książki. Dlaczego cierpi na amnezję? Czy pamięć mu powróci?
Czy każdy zasługuje na drugą szansę? Przekonacie się o tym, czytając "Nietuzinkowy sklep całodobowy". Jest to bardzo piękna historia dająca do myślenia i zmuszająca czytelnika do głębokiej refleksji nad własnym życiem.
Dzięki pewnemu nietuzinkowemu sklepowi poznajemy losy również innych postaci. Czy dzięki temu sklepowi odmienią się ich losy? Co takiego tam się dzieje, że jest to bardzo wyjątkowy sklep?
Zwróćcie uwagę na piękną okładkę. Nie mogę oderwać od niej oczu. Jest bardzo wyjątkowa.
Jak wiecie, od jakiegoś czasu uwielbiam oglądać koreańskie seriale. Ostatnio przekonuję się, że koreańska Literatura piękna również jest wyjątkowa.
Dzięki "Nietuzinkowemu sklepowi całodobowemu" przekonacie się, że warto pomagać, wyciągać pomocną dłoń do innych i dawać drugą szansę.
Czy jesteście gotowi poznać historie pani Yeom, wielkiego jak niedźwiedź Dokko i innych postaci występujących w tej historii?
Autor w swojej powieści porusza również sprawę Covid-19.
Ten audiobook wciągnął mnie od samego początku. Bardzo chciałam poznać zakończenie. Miałam cichą nadzieję, że wszystko się jakoś pozytywnie poukłada.
Fabuła jest bardzo dobra, a akcja spokojna. Część postaci i ich historie polubicie, część niestety nie.
Jeżeli lubicie koreańskie powieści, to polecam wam "Nietuzinkowy sklep całodobowy".
Chętnie poznam inne dzieła tego autora.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kamiladebowska
kamiladebowska
Przeczytane:2024-06-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2024,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy