Keira Kilgore ma ognisty temperament i cudowne ciało. Ta silna, odważna kobieta nade wszystko ceni niezależność — choć stanowi własność tyrana. Nie ma prawa decydowania o swoim losie, mimo że podejmuje decyzje biznesowe jako właścicielka i szefowa rodzinnej destylarni. Jeszcze całkiem niedawno wierzyła, że jest wdową, jednak okazało się, że jej uznany za zmarłego mąż żyje. I jest równie podły jak dawniej!
Lachlan Mount stanowi prawo i ustala zasady w Nowym Orleanie. Nikt nawet nie próbuje kwestionować jego żądań. Gdy sięgnął po Keirę, oczywiste było, że odtąd jest jego zabawką. Dziewczyna stała się własnością najbardziej bezwzględnego i bezlitosnego tyrana, jaki kiedykolwiek kontrolował Nowy Orlean. I chociaż Mount wyzwala w niej najgorsze instynkty, a rozum każe jej go nienawidzić, ciało pożąda tego okrutnego mężczyzny każdym nerwem. Keira pragnie więc tylko ocalić duszę i serce.
W drugim tomie tej niezwykłej trylogii wydarzenia nabierają szalonego tempa. Odwaga i duma Keiry ścierają się z bezwzględnym żądaniem Mounta, by była mu absolutnie posłuszna. Każde ich spotkanie to zderzenie namiętności i odwagi, pożądania i podziwu. Mężczyzna wie, że choć rządzi miastem żelazną pięścią, nie podporządkuje sobie rudowłosej ślicznotki do końca. Zdaje sobie również sprawę, że nie może jej stracić. Jest dla niego cenniejsza od władzy i pieniędzy. Tymczasem sprawy zmierzają ku katastrofie. Nadchodzą chwile grozy...
Meghan March pochodzi z Michigan. Uwielbia czytać, strzelać na strzelnicy i bawić się ze swoimi szalonymi psami. W przeszłości zajmowała się handlem częściami samochodowymi i bielizną, wytwarzaniem biżuterii oraz prawem korporacyjnym. Obecnie ma o wiele ciekawszą pracę: pisanie emocjonujących książek docenianych przez rzesze czytelników.
On łamie wszystkie twoje zasady. Jego możesz złamać ty!
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2019-05-15
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 230
Tytuł oryginału: Defiant Queen
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Olgierd Maj
Keira i Lachlan dalej walczą ze sobą ogniście. Jednak coraz bardziej ciągnie ich do siebie. Czy tym razem zrozumieją, że są dla siebie ważni? Czy za przestaną walkę o władze?
Kolejna część losów wybuchowej pary. Keira i Lachlan codziennie dogryzają sobie i prowadzą sprzeczki, które zarówno jedno i drugie pociąga. Ich wzajemna walka zbliża ich do siebie, lecz żadne z nich nie chce się przyznać do uczuć, które do siebie czują.
W moim odczuciu jest to gorąca opowieść, która pokazuje jak przeciwieństwa choć się przyciągają to cały czas ze sobą walczą. Od początku do końca czuć w tych starciach siłę i zawziętość o dominację, a przede wszystkim o zrozumienie uczuć, które w nich siedzą. Jedynie przeszłość nie daje im o sobie zapomnieć, co prowadzi do wielu problemów, z którymi muszą się zmierzyć.
Według mnie autorka dalej utrzymuje swój poziom, a przede wszystkim nie spotkała jej klątwa drugiego tomu. Dzięki temu z każdą kolejną stroną chce się więcej i więcej, co doprowadza do ciekawości tego, co na nas czeka w kolejnym tomie.
Moja ocena: 10/10
„Niepokorna królowa” to znakomita kontynuacja historii, którą poznaliśmy już bardzo dobrze w książce „Król bez skrupułów”. Meghan March w drugim tomie „Mount Trilogy” trzyma równie wysoki poziom. Adrenalina burzy krew czytelnikowi, zawrotna akcja trzyma w napięciu a napięcie seksualnie wzrasta z rozdziału na rozdział.
Keira Kilgore już wie, że jej mąż żyje. Jest w pełni świadoma, że Lachlan Mount o wszystkim wiedział. Zdaje sobie sprawę ile kłamstw i tajemnic ją otacza. Mimo tego wciąż stara się zachować godność i ognisty temperament. A Mount szanuje to. Wie już, że Keira różni się dosłownie wszystkim od kobiet, które gościł w swoim burzliwym życiu. Dla niej Mount jest w stanie zmienić reguły gry. Dla niej może zacząć się starać. Tylko ją może zacząć adorować. Tak, aby kobieta dostrzegła w nim mężczyznę godnego jej myśli i ciała. Tylko czy w życiu Mounta jest miejsce dla kobiety? Czy mężczyzna zdoła traktować Keire jak równą sobie? Czy Keira zdoła zapomnieć, że Lachlan jest jej wrogiem i zacznie dostrzegać dobre strony mężczyzny? Kobieta będzie musiała pogodzić się ze swoimi uczuciami i pożądaniem, jakie zaczyna czuć do Mounta. Jednak w świecie przestępczym, w którym oboje teraz żyją nic nie jest proste. Wróg i śmierć może czaić się za rogiem.
Meghan March napisała niesamowitą historię. Brutalną, ostrą, intrygującą i oryginalną. Bohaterowie intrygują a fabuła wciąga i trzyma w szponach aż do ostatniej kartki, aby na końcu czytelnika pozostawić w osłupieniu. Książka napisana jest ciętym językiem. Nie brakuje w niej zadziorności i humoru. Lektura na pewno spodoba się wszystkim, których oczarował „ Król bez skrupułów.
Więcej recenzji na www.facebook.com/LiteraturaZmyslow
„Niepokorna królowa” jest nieco słabszą kontynuacją, bardzo porywającej książki. Czytelniczki pragnące mocnych i niezapomnianych wrażeń podczas lektury tej pozycji, mogą poczuć się początkowo nieco zawiedzione, ale autorka i dla nich przygotowała coś extra. Dla odmiany, fanki romantycznych uniesień i elektryzujących scen erotycznych, będą w pełni usatysfakcjonowane.
Przesiąknięta nienawiścią wspólna przeszłość od lat zatruwa życie Riscoffów i Gable’ów. Wojna między rodzinami przeszła już...
Ricky Rango, gwiazda popkultury i obiekt westchnień tysięcy młodych kobiet, był tym trzecim. I chociaż zginął tragicznie dawno temu, jego śmierć niczego...
Przeczytane:2019-04-28,
Pierwszy tom „Trylogii Mount”, czyli „Król bez skrupułów” miałam okazję poznać chwilę przed premierą, która miała miejsce 12 lutego bieżącego roku. Wydawnictwo EditioRed dość szybko uporało z przetłumaczeniem i wydaniem II części. I tak oto 15 maja do księgarń trafi „Niepokorna królowa”. Pierwszy tom tej serii nie zachwycił mnie tak, jak tego oczekiwałam, nie mniej jednak autorka zakończyła historię w takim momencie, że po prostu musiałam sięgnąć po kontynuację. Jak ona wypadła?
Keira Kilgore ma ognisty temperament i cudowne ciało. Ta silna, odważna kobieta nade wszystko ceni niezależność — choć stanowi własność tyrana. Nie ma prawa decydowania o swoim losie, mimo że podejmuje decyzje biznesowe jako właścicielka i szefowa rodzinnej destylarni. Jeszcze całkiem niedawno wierzyła, że jest wdową, jednak okazało się, że jej uznany za zmarłego mąż żyje. I jest równie podły jak dawniej!
Lachlan Mount stanowi prawo i ustala zasady w Nowym Orleanie. Nikt nawet nie próbuje kwestionować jego żądań. Gdy sięgnął po Keirę, oczywiste było, że odtąd jest jego zabawką. Dziewczyna stała się własnością najbardziej bezwzględnego i bezlitosnego tyrana, jaki kiedykolwiek kontrolował Nowy Orlean. I chociaż Mount wyzwala w niej najgorsze instynkty, a rozum każe jej go nienawidzić, ciało pożąda tego okrutnego mężczyzny każdym nerwem. Keira pragnie więc tylko ocalić duszę i serce.
W drugim tomie tej niezwykłej trylogii wydarzenia nabierają szalonego tempa. Odwaga i duma Keiry ścierają się z bezwzględnym żądaniem Mounta, by była mu absolutnie posłuszna. Każde ich spotkanie to zderzenie namiętności i odwagi, pożądania i podziwu. Mężczyzna wie, że choć rządzi miastem żelazną pięścią, nie podporządkuje sobie rudowłosej ślicznotki do końca. Zdaje sobie również sprawę, że nie może jej stracić. Jest dla niego cenniejsza od władzy i pieniędzy. Tymczasem sprawy zmierzają ku katastrofie. Nadchodzą chwile grozy...
Zazwyczaj bywa tak, że kontynuacja serii wypada gorzej od pierwszego tomu. W przypadku tej trylogii jest dokładnie na odwrót. Widoczna jest duża poprawa autorki, zarówno w tworzeniu fabuły, jej stylu pisania czy sposobie kreowania postaci.
W końcu dostałam to, czego w pierwszym tomie zabrakło, czyli wglądu do mafijnego świata, w którym Mount stoi na czele. W II części brak domysłów na temat tego bohatera. Są konkrety – brutalność, mroczność, śmierć. Fajnie, że autorka nie zrobiła z niego czarnego charakteru, który ma swoich osiłków od brudnej roboty, ale sam często wkracza do akcji.
W części tej, widoczna jest również przemiana bohaterów. Już na samym początku, March daje nam mały wgląd do przeszłości Lachlana, która w znacznym stopniu przyczyniła się do tego, kim jest aktualnie. Bardzo dobrze i ciekawie został również poprowadzony wątek znajomości Lachlana z Keirą. W końcu poznają się bardziej, dowiadują się o sobie różnych rzeczy, które nie dotyczą tylko i wyłącznie ich upodobań w życiu seksualnym. Ogólnie rzecz biorąc, odnoszę wrażenie, że sceny seksu zostały napisane z większym smakiem i nie zapychały one zbędnie tej historii.
Idealnie wyważona ilość erotyzmu w tej książce świadczy również o poprawie fabuły. W końcu doczekałam się tego, że cały czas coś się w tej książce dzieje, a główni bohaterowie nie spędzają całego swojego życia w łóżku. W „Niepokornej królowej” poznajemy bliżej pracę Mounta, pasję Kairy i mamy możliwość zaobserwowania emocjonalnego rozwoju ich znajomości, wychodzącego poza granice ich początkowego układu „dłużniczka & pożyczkodawca”. Obserwowanie rozkwitającego między nimi uczucia jest bardziej ciekawe, gdyż nie ma ono już tylko wyłącznie sensualnego wymiaru.
Nie jest to literatura górnych lotów. Historia jest dość schematyczna i przewidywalna, jednak zapewnia dwie godziny relaksu. Jako taki „odmóżdżacz” sprawi się świetnie. Jeśli byliście nieco rozczarowani pierwszym tomem, to mogę Was zapewnić, że drugi jest znacznie lepszy.
Tak jak i w poprzednim tomie, autorka po raz kolejny przerwała historię w dość dramatycznym momencie, przez co już wiem, że sięgnę po ostatni tom tej trylogii, gdy tylko ukaże się w księgarniach.
Moja ocena: 6/10