Nieidealni. Collin

Ocena: 5 (5 głosów)

Miłość leczy najgłębsze i najbardziej bolesne rany.

Tragedia, która wydarzyła się pięć lat temu, całkowicie odmieniła życie Collina, wokalisty znanego zespołu rockowego. O przeżytej traumie już zawsze będzie mu przypominać szpecąca twarz blizna, jednak najgłębsza rana to ta w jego sercu. Sercu, które bezgranicznie oddał ukochanemu mężczyźnie. Czy można podnieść się i zaufać komukolwiek po przejściu takiego koszmaru? By ratować przyszłość swojego zespołu, Collin na prośbę brata i przyjaciół zgadza się na sfingowane małżeństwo z młodym i zakochanym w nim Gabrielem. Beztroski student, wychowywany przez siostrę, wnosi do życia zgorzkniałego Collina promyk nadziei. Jak rodzące się między nimi uczucie wpłynie na życie obu mężczyzn i czego się od siebie nauczą?

Informacje dodatkowe o Nieidealni. Collin:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-04-30
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788382193046
Liczba stron: 378
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Nieidealni. Collin

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Nieidealni. Collin - opinie o książce

Avatar użytkownika - anastasiyaadryan
anastasiyaadryan
Przeczytane:2021-06-25, Ocena: 5, Przeczytałam,

Dziś przychodze do was prawie w nocy z kolejną książką w tematyce #LGBT.
"Nieidealni. Collin" to tegoroczny debiut polskiej autorki Karoliny Głowskiej.
Gorący romans z mroczną tajemnicą w tle w połączeniu z wątkiem muzycznym... Czy może być coś bardziej fascynującego?
Zacznę od tego, co mi przeszkadzało, żeby później móc chwalić 😉, bo muszę wam powiedzieć, że książka bardzo, i to bardzo mi się spodobała.
Od samego początku nie mogłam się odnaleźć w "skaczącej" narracji bez wskazania z punktu widzenia którego z bohaterów jest prowadzona. Mniej więcej od połowy książki już mi to aż tak nie przeszkadzało. Wyrobiłam sobie pewien system rozpoznawania o kogo chodzi. No i w sumie więcej nie mam do czego się przyczepić 😉
Gdyby to był romans, bohaterami którego są kobieta i mężczyzna, określiłabym go jako ciekawy i poprawny. Bo żeby zadziwić, zachwycić doświadczonego czytelnika przy takim wyborze książek, naprawdę trzeba się postarać. No i Karolina zrobiła to.
Tu bohaterami są mężczyźni, co nadaje tej powieści zupełnie inny wymiar. Dla mnie to było coś nowego. Autorka stworzyła emocjonująca historię miłosną pomiędzy trzydziestoletnim sławnym muzykiem Collinem, a prawie dziesięć lat od niego młodszym Gabrielem, studentem pochodzącym z Polski.
Koledzy Collina z zespołu i jego brat, widząc jak pozytywny wpływ ma na niego Gabriel, namówili ich na sfingowane małżeństwo, które miało trwać rok, żeby przyciągnąć uwagę mediów i zyskać więcej czasu na nagranie nowej płyty. I wszystko byłoby w najlepszym porządku, gdyby Gabriel się nie zakochał. Czy prawdziwa miłość zwykłego chłopaka będzie potrafiła zmienić okrutnie skrzywdzonego mężczyznę? Czy naprawi jego złamane serce? Czy dwanaście miesięcy to wystarczający czas, żeby się zmienić?
Autorka zestawiła dwa bardzo różne, ale mocne i wyraziste charaktery. Dziecinność i naiwność Gabriela momentami mnie irytowała. Ale młodość rządzi się własnymi prawami. Z drugiej strony podziwiałam go za determinację, szczerość i, paradoksalnie, dojrzałość.
Bolesne przeżycia Collina mnie przeraziły. Ale też tłumaczyły jego zachowanie. Miałam ciarki czytając o tym, przez co musiał przejść.
Autorka zdecydowanie umie w emocje i chwała jej za to, bo nie ma nic gorszego niż mdły romans. Umie też wyważyć sceny tak, żeby były smaczne, zmysłowe i intrygujące, a czytelnik miał pewien niedosyt. Bo nic tak nie pobudza wyobraźni jak pozostawienie jej pola do popisu. Przez jednych uważane za wadę, dla mnie jest zaletą pióra autorki.
No i na koniec, brawa dla autorki za odwagę, nietuzinkowy pomysł i udźwignięcie tematu👏
Pisz, dziewczyno Karolino, nie przestawaj, bo to było naprawdę dobre.
Gratuluję debiutu i czekam na więcej.

Link do opinii
Avatar użytkownika - aggusia
aggusia
Przeczytane:2021-05-16, Ocena: 5, Przeczytałam,

Lubię książki na... powiedzmy, niekonwencjonalne tematy. Może nawet kontrowersyjne i nie dla każdego strawne i nie będę ukrywać, że po przeczytaniu notki wydawniczej rzuciłam się na tę pozycję.

Początkowo miałam mieszane uczucia bowiem w książce panuje chaos. Od początku mnóstwo imion, postaci, które trudno powiązać w logiczną całość. Ale jak już się oswoi z bohaterami to w końcu jakoś idzie się w tym połapać.

W skrócie wygląda to tak: Collin, charyzmatyczny lider zespołu rockowego, po koszmarnym pobiciu i maltretowaniu przez byłego partnera, zamyka się w sobie i popada w alkoholizm. Poznaje o 10 lat młodszego Gabriela, który bez pamięci się w nim zakochuje. Aby ratować wizerunek i sławę zespołu panowie postanawiają wziąć czysto wizerunkowy ślub. Collin ignoruje, upokarza i zdradza swojego męża ten zaś nieustająco walczy o jego względy i miłość.

Obok, jakby drugoplanowo toczy się historia Nicolasa (brata Collina) i Kamili (siostry Gabriela), którzy ze sobą romansują.

Z całej książki emocje wręcz się wylewają. Smutek, żal, rozpacz, pierwsze zakochanie, pierwsze rozczarowanie, ból, cierpienie i wreszcie szczęście i miłość. Uważam, że wszystkie te emocje są bardzo ładnie odmalowane. Podobał mi się sposób w jaki autorka pokazała przeżywanie tych wszystkich uczuć przez bohaterów. Podobał mi się pomysł na fabułę. Momentami dramatyczną, momentami czułą, momentami wkurzającą.

Tak. Wiem. Zaraz pewnie część świata odsądzi mnie od czci i wiary ale niech tam! Powiem to. Książka mi się podobała. Bardzo. Fajny pomysł na romans gejowski czy też LGBT... Jak zwał tak zwał. Może się ktoś oburzyć, może się ktoś wkurzyć ale prawda jest taka, że takie związki zdarzają się częściej niż myślimy i nie ma co udawać, że jest inaczej.

To co mi przeszkadzało w tej książce to pierwszoosobowa narracja (której nie znoszę, a która jest teraz bardzo modna zwłaszcza u debiutujących pisarzy) prowadzona z perspektywy wielu bohaterów. Raz czytamy Collina, raz czytamy Gabriela, innym razem znowu Nicolasa. Ciężko się zorientować kto w którym rozdziale jest wiodący. Rozdział ,,Jestem po twojej stronie" jest napisany w narracji trzecioosobowej. Dlaczego? Jakby autorka nie do końca panowała na sposobem pisarskim. Czasami dialogi są tak skonstruowane, że nie od razu wiadomo, który bohater wypowiada daną kwestię. I przeskoki lokacyjne. Raz Berlin, za chwilę LA, by zaraz znaleźć się w Polsce. Zadziwiająca skłonność do teleportacji u bohaterów. I ten zespół muzyczny... Nie można go było jakoś nazwać? Jak na książkę o muzyku rockowym to muzyki nie było w tej książce w ogóle. Dlatego nie rozumiem jaki jest cel zamieszczania obszernego Soundtracku na końcu książki. Po co? Żadna z tych piosenek nie pojawia się w tekście, nie łączy się z bohaterami, nie podśpiewują jej pod nosem, nie kochają się w rytm danej piosenki, nic. To trochę od czapy.

Tak czy siak, podobało mi się.

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2021-05-07, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2021,

Tragedia, która wydarzyła się 5 lat temu, całkowicie odmieniła życie Collina, wokalisty znanego zespołu rockowego. O przeżytej traumie już zawsze będzie mu przypominać szpecąca twarz blizna, jednak najgłębsza rana to ta w jego sercu. Sercu, które bezgranicznie oddał ukochanemu mężczyźnie. Czy można podnieść się i zaufać komukolwiek po przejściu takiego koszmaru? By ratować przyszłość swojego zespołu, Collin na prośbę brata i przyjaciół zgadza się na sfingowane małżeństwo z młodym i zakochanym w nim Gabrielem. Beztroski student, wychowywany przez siostrę, wnosi do życia zgorzkniałego Collina promyk nadziei. Jak rodzące się między nimi uczucie wpłynie na życie obu mężczyzn i czego nauczą się od siebie? 

Ostatnio czytałam książkę z wątkiem homoseksualizmu. Bardzo cieszę się, że w moje ręce wpadła kolejna tego typu pozycja. Jeśli znudziły się Wam typowi książkowi bohaterowie ona - on, sięgnijcie po tę powieść. Z pewnością będzie to dla Was jakaś odmiana, powiew świeżości, coś nieszablonowego. 

Karolina Głowska porusza szereg niełatwych tematów i problemów dotyczących osób o odmiennej orientacji seksualnej. Skupia się na relacjach związków męskich. Przypomina o akceptacji, tolerancji, zrozumieniu i wsparciu wśród rodziny i znajomych. Otwiera oczy na rzeczy, które powinny być dla każdego człowieka oczywiste, ale niestety nie zawsze są. Nieodwzajemniona miłość, zdrada, zazdrość, ból, rozpacz, pokłady cierpliwości - czeka na Was to i wiele więcej.

"Sam do końca nie rozumiałem swoich uczuć i tej obsesji, ale kiedy tylko zamykałam oczy, widziałem jego zimne spojrzenie i kamienną twarz ozdobioną blizną. Innych mogło to odpychać, na mnie działało jak magnes. Nie obchodziło mnie to, jak wyglądał, lecz to, co skrywał w środku."

Collin i Gabriel - dwoje różnych mężczyzn reprezentujących dwa różne światy i odmienne temperamenty. A jednocześnie oboje tak samo interesujący, zwracający na siebie uwagę, by poznać ich historię. Zgorzkniały, wręcz mroczny Collin wzbudza wiele skrajnych emocji. Z kolei rudzielec Gabriel jest bardziej pozytywnie nastawiony do świata, a przede wszystkim skromny i odważny. Koniec końców pokochałam ich obu ze wszystkim tym, co mi pokazali. Były momenty, kiedy płakałam czytając niektóre sceny.

"Nie pamiętam już, czym jest miłość. Nauczysz mnie na nowo, jeśli cię poproszę? Proszę."

Warto zwrócić uwagę na piękny (niekiedy poetycki), wyzbyty z nadmiaru wulgaryzmów język, jakim napisana została ta książka oraz delikatne sceny miłosne. Nie spodziewałam się, że taki właśnie efekt otrzymam.

"Nieidealni. Collin" udowadnia, że w związku nie liczy się płeć, a miłość oraz to, czy jesteśmy z tą osobą szczęśliwi. Książka pełna emocji i uczuć, wzruszająca, szczera, prawdziwa, łamiąca serce, ale i podnosząca na duchu. Czekam na więcej!

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy