Niedotykalni przenoszą nas do Indii. Neo-człowiek pomaga odnaleźć Anglika, który zaniknął w Varanasi, świętym mieście hinduizmu. Przy okazji poznaje Indie i wdaje się w romans z uroczą francuską. W tym samym czasie Neo-duch przebywa w Rubonie i odkrywa zasady jego funkcjonowania. Duchy bohaterów Indii opowiadają mu o historii kraju i wierzeniach Hindusów. Przy okazji informują go, że duch Mahatmy Gandhi’ego próbuje zamienić rzekę Ganges w nieśmiertelną.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-03-09
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 188
Papierówki wyruszają do Moskwy, by wystąpić na deskach słynnego Teatru Bolszoj. Będą rywalizować z Matroszkami o nagrodę - Złotą Maskę. W trakcie podróży...
Trzecia część serii Hologramowy Świat pt. Energia Życia przenosi nas w świat cząstek subatomowych. Główna bohaterka przemienia się w foton energii życia...
Przeczytane:2022-03-18, Ocena: 6, Przeczytałam, Współpraca,
Druga część cyklu "Granice Ziemi" zabiera nas w podróż do Indii. Kolejna granica zostaje przekroczona. Tym razem bowiem Iwona Gajda wprowadza Neo do świata ogromnych kontrastów, starożytnych wierzeń oraz społeczeństwa o niewyobrażalnie odrębnej kulturze tworzącego cywilizację oderwaną tak bardzo od europejskiej, że aż absurdalną.
Tutaj Neo wkracza w świat kultu reinkarnacji, wielobóstwa oraz dalece posuniętej dyskryminacji nie tylko ze względu na płeć, ale też niezwykle restrykcyjnej i antagonizmów nie podlegających kompromisom. Mimo iż na świecie również mamy do czynienia z podziałami na biednych czy bogatych oraz ze względu na wykształcenie możemy wyodrębnić wiele grup społecznych, np. prawnik (Jack – prawnik z Harwardu jest idealnym przykładem) czy MEiL (kung-fu). W naszym świecie zachodnim nazywamy ten stan właśnie antagonizmami, podczas gdy w Indiach wciąż używa się terminu "kasta".
"Niedotykalni" prezentuje więc nie tylko główne zasady wierzeń zakorzenione głęboko w hinduizmie, ale też innych nurtów religijnych Indii. Autorka stara się w ten sposób zobrazować czytelnikowi samo dążenie mieszkańców subkontynentu do sensu ludzkiego życia. Jednak nie pozostaje także obojętna wobec systemu wartości, jaki narzuca Hindusom wielowiekowa tradycja. Bez ogródek wspomina o gwałtach, odrzuceniu czy wręcz obrzydzeniu do ludzi z niższych kast. Wszystko to jest wyjaśnione zarówno z historycznego, jak i współczesnego punktu widzenia.
Autorka niczego nie tai, nie pomija, nie koloryzuje. Po raz kolejny wątek oniryzmu ukazuje, jak ogromny wpływ na jednostkę ma społeczność. Przenosi czytelnika do czasów, które już kiedyś istniały, przekłada na język współczesny to, co już ktoś przeżył, doświadczył. Odkrywa dzięki temu mroczną stronę ludzkiej egzystencji. Dociera w sposób bezpośredni do umysłu czytelnika, żeby pokazać mu, że nie wszystko wygląda tak, jak sobie wyobraża. Powoduje, że to, co kiedyś uznawało się za święte, w rzeczywistości takim nie jest. Autorka, oddając głos duchom, sprawia, że z wielu indywidualnych opowieści ludzi już nieżyjących na naszych oczach wyłaniają się współczesne Indie, w których czas się zatrzymał i nic nie wskazuje na to, że dogoni współczesną cywilizację.
Ta analiza pojęć i praktyk duchowych Indii jest niezbędna dla pełnego zrozumienia istoty funkcjonowania społeczeństwa oderwanego od świata Zachodu. Jednocześnie uświadamiając nam, jak bardzo jesteśmy blisko związani z ich kulturą oraz myśleniem o życiu wspominając o jodze czy wierze w reinkarnację lub karmie, które na stałe weszły nie tylko do słownika Zachodu, ale też w wielu kręgach są praktykowane.
Kolejną sprawą jest funkcjonowanie obok siebie trzech największych religii tego świata chrześcijaństwa, islamu i właśnie hinduizmu, które prowadzi do wielu niekończących się konfliktów i walk. Wędrówka Neo ujawnia przekonanie o słuszności postępowania samych Hindusów jest tak głębokie, że zakrawa na absolutyzm.
Treść idealnie dopełniają fotografie obrazujące to, o czym z taką dokładnością opisuje Iwona Gajda, czyli egzotyczne piękno, tradycję, bogate dzieje oraz prawdę o kraju wciąż jeszcze nieodkrytym przez współczesnych. Zachęca to do ponownych podróży oraz odkrywania tajemnic.
Język autorki znów zachowuje swój poziom, erudycję oraz głębię, co tylko dodaje wartości emocjonalnej całej opowieści. Bezlitośnie rozprawia się z wyidealizowanym obrazem, jaki funkcjonuje w odniesieniu do Indii. Ostro krytykuje nie tylko funkcjonowanie państwa, jego kastowy charakter, ale też nieustanne łamanie praw człowieka oraz brak skutecznego przeciwdziałania tym procederom.
Gajda jednoznacznie staje więc po stronie słabszych, wykluczonych członków społeczeństwa. To wszystko sprawia, że Indie można uznać za kraj nie tylko wewnętrznie rozdarty między przeszłością a teraźniejszością, ale też między nowoczesną cywilizacją państwa demokratycznego a kultem religijnym. Tak właśnie wygląda społeczeństwo, w którym wiara w słuszność własnych przekonań oraz postępków jest tak wielka, że nikt nawet nie próbuje nic zmienić.