Kilkanaście naszkicowanych przez J.R.R. Tolkiena historii o świecie Numenoru i Śródziemia, zebranych przez jego syna Christophera. "Zebrane tu pisma nie tworzą żadnej całości, pozostając po prostu szeregiem różniących się formą, zamysłem, stopniem ukończenia, jak i czasem powstania utworów dotyczących NŁmenoru i Śródziemia" - napisał we Wstępie do Niedokończonych opowieści syn J.R.R. Tolkiena, Christopher. To właśnie on zebrał i opublikował kilkanaście naszkicowanych przez ojca historii o świecie Śródziemia Pierwszej, Drugiej i Trzeciej Ery, a więc o czasach gdy rozgrywają się wydarzenia opisane w Silmarillionie, Dzieciach Hurina i Władcy Pierścieni.
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2009-04-07
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 438
Tytuł oryginału: Unifinished Tales
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Radosław Kot
Ilustracje:-
Gdy po dość długim czasie udało mi się uporać z tę niemal sześćset stronicową księgą, okazało się, że przeczytałam ją tylko po to, by w niedalekiej przyszłości zrobić to ponownie. Dlaczego? A to dlatego, że absolutnie nie byłam gotowe na lekturę tego zbioru opowiadań i niestety z przykrością muszę stwierdzić, że wciąż nie jestem.
Co mnie skusiło, żeby sięgnąć po tę księgę? A no to, że spodobał mi się Władca Pierścieni. Niestety zasugerowałam się tutaj tylko ekranizacją dzieła J.R.R. Tolkiena, nie czytając wcześniej jego powieści. Jak się szybko okazało, nie było dobrym pomysłem. Osobiście absolutnie nie polecam zaczynać przygody z twórczością autora od tej właśnie książki. „Niedokończone opowieści Śródziemia i Númenoru” są bowiem kontynuacją poprzednich opowieści, trochę takim dopełnieniem rozpoczętych wcześniej wątków.opowieści, a nie czytając ich, będzie bardzo trudno wszystko należycie zrozumieć. Ja miałam niemałe problemy z tym, żeby się odnaleźć w świecie autora. Są oczywiście przypisy, opisy, które znacznie to ułatwiają, ale jak dla mnie były koszmarnie nudne i przebrnięcie przez nie okazało się nie lada wyzwaniem.
Jeżeli chodzi o same opowiadania, to z nimi bywało różnie, były te niesamowicie wciągające, oraz takie, które nie wywarły zbyt wielu emocji. Świat opisany przez Tolkiena jest barwny, malowniczy i oczywiście mocno fantastyczny. Naprawdę łatwo się w nim zatopić. Bohaterów jest tak wielu, jak można było się spodziewać po tak obszernym zbiorze opowiadań. Jeżeli chodzi o akcję w opowiadaniach, to nie można powiedzieć, że była porywająca. Należy pamiętać, że ten zbiór opowiadań jest tylko dopełnieniem niesamowitych historii opisanych w powieściach autora, więc próżno tu szukać nowych wątków.
"Los zawsze zostawia szczeliny pomiędzy swymi wyrokami, a mury gmachu przeznaczenia mają liczne wyłomy..."
Jeżeli miałabym wskazać opowiadanie, które zrobiło na mnie największe wrażenie, to najciekawszym okazało się „Pogoń za pierścieniem (IV) Część trzecia, Trzecia Era”, zapewne dlatego, że nawiązuje ono do obejrzanego wcześniej przeze mnie filmu. Z przyjemnością poznałam historię Pierścienia widzianą z innej perspektywy.
Z pewnością wrócę do tego zbioru, ale najpierw czeka mnie wyprawa w świat pełen magi i Czarodziejów, baśniowych stworów i koszmarnych potworów stworzony przez J.R.R. Tolkiena i spisany na kartach jego powieści. Bez tego lektura „Niedokończonych opowieści” nie ma większego sensu, aczkolwiek może wzbudzić ciekawość na tyle dużą, że znacznie przyśpieszy zabranie się za powieści autora.
"Niedokończone opowieści"J.R.R. Tolkiena polecam osobom uwielbiającym literackie podróże w odległe światy pełne magii i niezwykłych przygód. Największą przyjemność w lekturze tej książki odnajdą jednak osoby, które znają twórczość autora i właśnie dla nich będzie to prawdziwa gratka.
„Upadek Númenoru” to zebrany przez Briana Sibleya zbiór tekstów Tolkiena, które opowiadają o Drugiej Erze. Za ilustracje publikacji odpowiada...
Powieść, która czekała na publikację ponad sto lat! W opowieści "Upadek Gondolinu" ścierają się dwie największe moce świata: jedną z nich jest Morgoth...
Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie 26 książek w 2016 r.,