Nie będę twoim bohaterem

Ocena: 5.5 (10 głosów)

Przypadkowy bohater i dziewczyna, która nieustannie wpada w tarapaty...

Arek nie oczekuje wiele od życia. Marzy, żeby wreszcie skończyć szkołę, zdać maturę i znaleźć pracę, która pozwoli mu się wyrwać z patologicznego domu. Ostatnią rzeczą, jakiej pragnie, to stać się czyimś wybawcą. Jednak przez pewną upartą dziewczynę całe jego życie wywraca się do góry nogami.

Malwina nigdy nie pomyślałaby, że najbardziej tajemniczy chłopak w całym liceum pewnej pechowej nocy stanie w jej obronie. Choć Arek najchętniej zapomniałby o całej sprawie, to ona nie ma zamiaru odpuścić. Nawet mimo tego, że sama jego obecność wprawia ją w zakłopotanie. Na przekór tego, co mówią inni, postanawia odkryć sekret skrywany za smutnymi oczami chłopaka.

Czy Arek uwierzy wreszcie, że zasługuje na szczęście i miłość ponad podziałami?

Nigdy nie wiadomo, komu przyjdzie zostać prawdziwym bohaterem.

Informacje dodatkowe o Nie będę twoim bohaterem:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-02-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788365830579
Liczba stron: 392
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Nie będę twoim bohaterem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Nie będę twoim bohaterem - opinie o książce

Avatar użytkownika - zakochanawksiazk
zakochanawksiazk
Przeczytane:2022-02-22, Ocena: 6, Przeczytałem,


Arek marzy o tym żeby jak najszybciej wyrwać się z patologicznego domu. Pewnego wieczoru ratuje z opresji dwie dziewczyny - Malwinę i Alicję, które chodzą z chłopakiem do klasy. To wydarzenie całkowicie wywraca życie chłopaka do góry nogami. Jakie tajemnice skrywa Arek? Czy pozwoli sobie na odrobinę szczęścia?

Bardzo lubię książki młodzieżowe i wbrew pozorom wcale nie odbiegają poruszaną w nich tematyką od tych "poważniejszych" pozycji. Autorka stworzyła tutaj naprawdę ciekawą, poruszająca i wciągającą fabułę. Z zainteresowaniem śledziłam losy Arka i Malwiny i byłam bardzo ciekawa jak autorka poprowadzi ich losy. Książka napisana jest z perspektywy obojga bohaterów, dzięki czemu możemy ich zdecydowanie lepiej poznać. Muszę przyznać, że od pierwszych stron polubiłam Malwinę i Arka, chociaż są totalnymi przeciwieństwami, w kluczowych momentach idealnie się uzupełniali.
Czytając tą historię jestem pewna, że każdy z Was bedzie odczuwał wiele emocji - poczucie niesprawiedliwości, strach, empatię, ale również szczęście. Momentami z kart tej powieści wylewają się ogromne pokłady bólu i cierpienia i naprawdę ciężko mi nawet sobie wyobrazić czego musiała doświadczać główny bohater. Autorka poprzez postać Arka pokazuje jak wiele jest w stanie udźwignąć człowiek by zawalczyć o siebie i swoją przyszłość. Na szczęście miał obok siebie kilka życzliwych osób, które tak jak ja kibicowały chłopakowi i bez których z pewnością byłoby Arkowi zdecydowanie trudniej osiągnąć wszystko co sobie zapragnął.
"Nie będę Twoim bohaterem" to niezwykle poruszająca i pełna emocji historia przede wszystkim pokazująca, że nie należy oceniać kogoś przez pryzmat tego skąd pochodzi, również o potędze przyjaźni, bo tej tutaj sporo i o miłości, która tak naprawdę "uzdrowiła" Arka i sprawiła, że spojrzał na niektóre sprawy zupełnie inaczej. Ja jestem zauroczona tą historią i czekam na więcej Pani Beato! Moja ocena to 9/10.

Link do opinii

Arek unika ludzi. Chce aby zdać maturę i zacząć pracować, by stać się niezależnym. Nie w głowie mu imprezy, zakochania czy przyjaciele, ma już za dużo własnych problemów. Malwina uważa się za przeciętną osobę, nie jest najpopularniejsza, nie ma wielu przyjaciół. Za to jest mądra, lojalna i pomocna. Feralnej nocy, kiedy dziewczyna wraz z przyjaciółką wracają z imprezy zaczepiają ich faceci spod ciemnej gwiazdy. Gdy sytuacja wydaje się beznadziejna, z pomocą przychodzi nie kto inny tylko Arek. Chłopak pomaga dziewczynom i odprowadza je do domów. Od tego czasu Malwina coraz częściej zaczyna myśleć o swoim wybawicielu, a los sprawia, że coraz częściej spędzają ze sobą czas. Jak rozwinie się ta znajomość? Z jakimi problemami na co dzień mierzy się Arek? Czy szczęście się do nich uśmiechnie?
 

 

Już czytając opis, wiedziałam, że to jest książka dla mnie. Takie klimaty są w moim guście i z przyjemnością po nie sięgam! Dlatego nie mogłam przejść obok tego tytułu obojętnie. I już na samym wstępie mogę powiedzieć, że niezwykle mi się podobała i pewnie będę o niej dużo mówić! Ta powieść zdecydowanie zasługuje na większy rozgłos, bo nie chciałabym, by tak cudna powieść została pominięta, jak na przykład “Listy do utraconej”, które są fenomenalne, a praktycznie teraz nikt o niej nie wspomina!
Książka może nie porusza jakiś nowych problemów, nie posiada innowacyjnych pomysłów, ale pomimo tego jest dobra. Czyta się ją fenomenalnie, szybko, sprawnie i jest niezwykle wciągająca! Autorka ma świetny styl pisania, że po prostu się przez nią płynie! Dodatkowo rozdziały nie są długie, co też przyspiesza czytania. Bardzo łatwo czytelnik może wczuć się w sytuację bohaterów i utożsamić się z nimi. Też bardzo spodobało mi się to, że zostały w pewien sposób przełamane schematy grzecznej dziewczynki i bad boya.

 



Jeśli chodzi o bohaterów są naprawdę cudowni. Arek to osoba, która ma naprawdę trudną sytuację życiową, przeszedł wiele, ale nie poddaje się. Stara się poradzić sobie z trudami każdego dnia i nie chce prosić ludzi o przysługi, których wie, że nie będzie mógł spłacić. Jest zaradny, mądry, ale do tego też skryty. Dla bliskich mu osób, jest w stanie zrobić wiele, choć czasami działa impulsywnie. Zaś Malwinę polubiłam za jej dobroć, lojalność, niewiarą w plotki i byciu naprawdę wielkim uparciuchem! Za to ostatnie chyba najbardziej ją doceniam. Jest jeszcze Alicja, którą również polubiłam, to taka mała wariatka, która chce czerpać z życia jak najwięcej, ma dużo problemów miłosnych, ale jednak jest wspaniałą przyjaciółką dla głównej bohaterki.

 



Co niezwykle urzekło mnie w tej powieści, to jej prawdziwość. Chociaż to może brzmieć dziwnie, bo jest to fikcja literacka, to ja byłam w stanie uwierzyć, że takie wydarzenia mogły mieć miejsce w rzeczywistości. Zostało to tak plastycznie opisane, że byłam w szoku. Charaktery bohaterów zostały świetnie przedstawione i osobiście znam osoby, które zachowują się dokładnie tak samo. Nic w tej książce nie odczułam jako przekoloryzowane, nad wyraz lub nieprawdopodobne. Brakuje mi wręcz słów by opisać, jakie było to przyjemne doznanie czytać tak dobrą powieść! Dodatkowo nie mogę nie wspomnieć o dodatkach graficznych. Jak zaczynamy nowy rozdział i jest napisane z kogo perspektywy będzie to przedstawione to przy Malwinie jest grafika kwiatów, ze względu na jej nazwisko, a przy Arku mamy postać bohatera. To jest taki mały szczegół, ale tak mi się rzucił w oczy i dodał temu wszystkiemu takie uroku!
Dlatego jeśli macie ochotę na porywającą powieść, z którą spędzicie kilka wspaniałych godzin, gdzie bohaterowie są cudownie wykreowani, a wątki w niej poruszane rzeczywiście mogą mieć miejsce i nie dostały wyolbrzymione, to lektura jest zdecydowanie dla Was. Ja koniecznie będę śledzić kolejne premiery autorki, bo coś mi się wydaje, że Pani Beata Sagan może zostać jedną z moich ulubionych pisarek! Także jeśli jeszcze nie znacie tego tytułu, to koniecznie warto to nadrobić!

Link do opinii

Jak często zdarza się wam sięgać po książki młodzieżowe? Ja zaczytuję się nimi w każdym wolnym momencie, gdyż przy takich powieściach człowiek naprawdę odrywa się od codzienności, zapomina o problemach i przenosi się w całkowicie inny świat.

Pani Beata od pierwszych stron czaruje swym plastycznym i lekkim piórem, wciągając nas w świat nastolatków, ale nie wyimaginowany, lecz prawdziwy, realny, bolesny, pełen problemów, które przytłaczają głównego bohatera. Zachwyciłam się tą lekturą, oddałam jej serce i jestem pewna, że nie jeden czytelnik będzie oczarowany.

Arek nie miał lekko. Ojciec porzucił rodzinę, brat wylądował w więzieniu, a matka z ojczymem topią smutki w alkoholu, nie zwracając uwagi na chłopaka, który ma dość takiego życia i czeka tylko aż zda maturę by zacząć życie po swojemu. Młodzieniec nie ma przyjaciół, jest samotnikiem i nie panuje nad agresją. Pewnego razu mimowolnie staje się bohaterem, gdyż ratuje z opresji dwie koleżanki z klasy. Od tej pory Malwina, totalne jego przeciwieństwo, stara się do niego zbliżyć i poznać go lepiej.

Jak potoczą się dalsze losy tej dwójki? Czy te przeciwieństwa zaczną się przyciągać? Czy Arkowi uda się zrealizować swe zamierzenia?

Ta historia jest naprawdę piękna, pełna prostoty, przepełniona bólem, cierpieniem i tak realistyczna, że wszystko co zawiera fabuła, wydaje się iż dzieje się naprawdę. Poruszone przez autorkę tematy są trudne i wciąż tak aktualne, bo niestety często obecne są w naszym codziennym życiu.

Zachęcam was bardzo, ale to bardzo gorąco do przeczytania tej książki. Emocje towarzyszą nam przez cały czas od początku aż do zakończenia, nuda nie grozi, gdyż akcja jest dynamiczna i ciągle coś nowego się tu dzieje. Mamy tu prawdziwą przyjaźń, pierwszą młodzieńczą miłość, która swą siłą potrafi zmienić życie młodego człowieka i pomóc mu widzieć świat i otoczenie zupełnie z innej perspektywy.

Ja cudownie spędziłam czas z lekturą i tego samego wam życzę. Polecam, bo powieść jest bardzo wartościowa i niezwykle ciekawa. Skusicie się? Myślę, że tak!

Link do opinii

Nie wiem jak to się dzieje, ale w ostatnim czasie trafiam na same świetne książki, które są odbierane przeze mnie pozytywnie. Nie brak w nich emocji, ciekawych bohaterów i interesującej fabuły. W tym przypadku nie jest inaczej. Po raz kolejny przepadłam czytając.

Arek po roku przerwy wraca do szkoły. Jest raczej outsiderem, który nie szuka kontaktów wśród rówieśników. Nie ma ciekawej sytuacji w domu, w którym króluje alkohol. Chłopak ma za sobą niezbyt przyjemne wydarzenie. W szkole uważany jest za czarny typ, ale on nie ma zamiaru tego prostować.
Malwina jest dziewczyną z charakterem, jak się na coś uprze to już nie odpuści. Pewnej nocy z opresji wybawia ją nie kto inny jak Arek. Gdyby nie on, ona i jej przyjaciółka mogłyby wpaść w tarapaty. On uważa, że nie ma sprawy, ale Malwina nie ma zamiaru tego tak zostawić. Widzi, że za smutnymi oczami chłopaka, kryje się jakaś historia, którą ona chciałaby poznać. Dlatego często naprzykrza się chłopakowi, który ma jej dość. Czy zatem Arek da się w końcu przekonać do Malwy, a może to ona w końcu odpuści?

Z twórczością Beaty Sagan spotykam się pierwszy raz, ale to bardzo pozytywne spotkanie. Sięgając po tę powieść, tak naprawdę nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, a już kompletnie nie pomyślałabym, że całkowicie przepadnę, gdy tylko zacznę czytać. Historia tej dwójki bohaterów pochłonęła mnie bowiem całkowicie. Z zapartym tchem śledziłam ich losy i mocno trzymałam za nich kciuki. Muszę przyznać, że Malwina to bohaterka z charakterkiem. Jest uparta niczym osioł (też tak czasem mam) i nigdy nie odpuszcza, zawsze dopina swego. Przez to może wydawać się niezwykle upierdliwą osobą, ale ona zawsze działa w dobrej wierze. Nie ocenia Arka jak niemalże cała szkoła, nie przypisuje mu łatki czarnego charakteru. Wręcz przeciwnie, on bardzo ją intryguje, a ona jest go coraz bardziej ciekawa. Wygląda na to, że on został jej bohaterem, bo niemalże za każdym razem gdy się przypadkowo spotykają, on musi ratować ją z opałów. Malwina choć na zewnątrz wydaje się być niezwykle twardą dziewczyną, to w środku jest krucha i łatwo ją zranić. Niemniej jeśli jej na czymś zależy, nie sposób jej do siebie zrazić, nawet pomimo gorzkich słów.

„- Gdybym tak uważała, to bym cię nie zapraszała pod swój dach. – Jeden zero dla niej. – Wiesz, co myślę? Że te blizny opowiadają jakąś historię, którą skrzętnie ukrywasz. Mam nadzieję, że kiedyś zaufasz mi na tyle mocno, że ją opowiesz – mówi spokojnie.”

Arek to chłopak, który niejedno przeszedł w swoim życiu. Ma za sobą naprawdę ciężki rok i gdyby nie pomoc przyjaciela Pawła, nie wiadomo jakby to wszystko się skończyło. Nie w głowie mu randki, dziewczyna i związek. A jednak, z każdym kolejnym dniem Malwina zaczyna na niego coraz bardziej działać. On uważa, że nie jest dla niej odpowiednim chłopakiem, więc wzbrania się przed tym uczuciem jak tylko może. Ale jak długo można oszukiwać własne serce? Arek to niezwykle wrażliwy chłopak, który na co dzień udaje twardziela. W głębi duszy pragnie jednak szczęścia i udowodnienia, że jest coś wart.

Kiedy ta dwójka coraz bardziej zbliża się do siebie, już nie są w stanie opierać się temu uczuciu. Jednak Arek przy pierwszych nadarzających się problemach po prostu ucieka, raniąc przy tym dziewczynę. Duży wpływ ma na to, w jakiej rodzinie się wychowywał i to co go spotkało wcześniej. Ma jednak wokół siebie cudownych ludzi, którzy pragną mu pomóc. Pytanie, czy on w końcu na to pozwoli?

Beata Sagan napisała niezwykłą historię o niezwykłych bohaterach. Pokazuje nam w swojej powieści, że nawet wychowując się w patologicznej rodzinie można wyjść na ludzi i nie stoczyć się na dno. Historia Arka chwyta za serce, dlatego krzywdzące jest to, że ludzie oceniają go na podstawie usłyszanych plotek. Ale na duchu podnosi to, że mimo wszystko są tacy, którzy idą za nim murem, nawet, jeśli on sam nie chce na to pozwolić. Czasem trzeba schować własną dumę do kieszeni i pozwolić sobie pomóc. Bo proszenie o pomoc nie jest niczym złym.
Wykreowani bohaterowie są niezwykle rzeczywiści, z łatwością można się z nimi utożsamić. Ich przedstawione uczucia są niemalże namacalne. To postacie obok których nie sposób przejść obojętnie. Autorka wlała w nich całą masę emocji, które są widoczne niczym na wyciągniętej dłoni. Polubiłam zarówno Arka jak i Malwę i dlatego tak mocno trzymałam za nich kciuki.

„Ponoć serce nie ma nic wspólnego z miłością czy zakochaniem, wszystko odbywa się w głowie. To dlaczego teraz czuję taki cholerny ból w klatce piersiowej? Mam wrażenie, że moje serce rozpada się właśnie na milion kawałków. Albo raczej zapada się jak czarna dziura i wsysa mnie od środka. Nie mogę oddychać. Każdy kolejny wdech przychodzi mi z coraz większym trudem i boli jeszcze bardziej.”

Miłość może na nas spaść w najmniej spodziewanym momencie naszego życia. Czasem choć się boimy tego uczucia, mimo wszystko warto dać się mu ponieść i zaufać drugiej osobie. Nie każdy napotkany człowiek na naszej drodze chce nas skrzywdzić, nie każdy ocenia nas przez pryzmat usłyszanych plotek. Czasem pojawiają się osoby, które pragną dla nas szczęścia i są w stanie pójść za nami nawet w ogień.

"Nie będę twoim bohaterem" to historia porywająca czytelnika w swój świat. Historia dwójki młodych ludzi, która chwyta za serce i nie pozwala o sobie szybko zapomnieć. Przygotujcie się zatem na wiele emocji, upartą bohaterkę oraz zagubionego bohatera. Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - za_czytamm
za_czytamm
Przeczytane:2022-02-15, Ocena: 5, Przeczytałem,

„Nie mogę uwierzyć, że to ten sam chłopak, który stanął w naszej obronie. Teraz wygląda tak spokojnie, a wtedy, w słabym świetle latarni, przypominał wojownika”.

💙💙💙

Potrzeba nie lada odwagi i samozaparcia, żeby wbrew wszystkiemu podążać do przodu mimo balastu na plecach, który próbuje ściągać cię w dół. Trzeba mieć serce na odpowiednim miejscu, by mimo otaczającego dusze mroku pozwolić sobie na miłość. A przede wszystkim trzeba być po prostu dobrym człowiekiem, by pomagać innym bez zastanowienia i bezinteresownie.

To sobie właśnie pomyślałam, kiedy poznałam Arka bohaterka książki „Nie będę twoim bohaterem” autorstwa Beaty Sagan.

Biorąc do ręki tę pozycję, zastanawiałam się jaka treść kryje się za tym tytułem. Czy będzie to wyciskacz łez, czy raczej słodka opowieść miłosna? Byłam zaintrygowana, dlatego z zapałem zabrałam się do czytania. Co się okazało?

Jest to książka niezwykle przyjemna w odbiorze. Bardzo łatwo i szybko się ją czyta. Może to dziwić zważywszy na to, iż bohaterowie, a właściwie jeden bohater Arek ma za sobą trudną przeszłość.

Chłopak pochodzi z patologicznej rodziny, przez co zdążył już mimo młodego wieku wpakować się w kłopoty. Postanawia jednak zawalczyć o siebie i o swoją przyszłość. Uwalnia się od matki alkoholiczki i wraca do szkoły by zdać maturę.

My poznajemy go w momencie, kiedy po raz pierwszy (tak, bo takich sytuacji będzie więcej) udziela pomoc Malwinie. Wzorowej uczennicy, która jest zaintrygowana tajemniczym kolegą ze szkoły.

Malwina to postać, która może wydawać się zupełnie normalna. No, ale pomyślcie. Ile znacie osób, które odrzucają uprzedzenia, które nie wierzą w plotki i postępują, tak jak podpowiada im serce? Mowa tutaj oczywiście o czasach szkolnych, gdzie opinia wydana przez rówieśników może wpływać na całe lata, a już przede wszystkim zbyt łatwo jest przyswajana przez młodych ludzi.

Dlatego uważam, że ta książka to idealny romans dla młodzieży, choć oczywiście nie tylko. Jednak myślę, że to właśnie młodsze grono może wynieść z niej zdecydowanie najwięcej. Nie zależnie jednak od wieku na pewno uda wam się rozczulić w trakcie czytania.

Piękna książka, wartościowa i zdecydowanie warta polecenia.

 

Link do opinii

  Arek Mokrzycki jest najbardziej tajemniczym chłopakiem w liceum. Samotnik, wiecznie poważny i mrukliwy. Ma dość mieszkania z matką alkoholiczką. Chcę tylko zdać maturę, znaleźć pracę i po prostu zacząć żyć.  Przeszedł wiele w swoim życiu a to, jak się okazuje, jeszcze nie koniec. 
   Malwina Florczyk to sympatyczna, wesoła i uprzejma maturzystka. Jedynaczka z dobrego domu. Wzorowa uczennica, tylko jakoś dość często trzymają się jej kłopoty. Jakaś taka troszkę pechowa jest i na bank przydałby się jej bohater. Rycerz w białej zbroi. I pewnej nocy zjawia się, choć daleko mu do tego z bajek. 
    Malwina jest zafascynowana Arkiem i mimo wszystko postanawia odkryć jego sekret. Poznać jego tajemniczą przeszłość. Poznać prawdę i pomóc na tyle, na ile będzie mogła. 
   Czy Arek przyjmie pomoc? Czy pozwoli dziewczynie zbliżyć się do siebie? Czy ich znajomość, mimo różnych statusów społecznych, ma szansę przetrwać? Czy to będzie możliwe? 


    Twórczość autorki poznałam za sprawą opowiadania "Czarci urok", które wchodzi w skład antologii "Księga czarownic. W kotle osobowości". Ale pierwsza była powieść "Z tobą zawsze", jednak jej nie miałam okazji przeczytać. Ale po dzisiejszej lekturze wiem, że będę chciała to nadrobić. Koniecznie.
   Najnowsza powieść autorki opowiada o niesprawiedliwości losu. O wydarzeniach, gdzie stajemy się celem, i które rzutują na całą przyszłość. To coś, co powoduje, że człowiek staje się ostrożny, zamyka się w sobie. Otacza się murem.
   Taki właśnie stał się główny bohater. Zamiast bawić się i poznawać świat, jak przystało na młodych, Arek musiał zbyt szybko dorosnąć. Poznał życie od najgorszej strony. I tę stronę autorka pokazała nad wyraz realnie. Całą patologię, jaką znamy. Jaką słyszymy, bądź doświadczamy - dlatego że nie każdy ma w sobie tyle siły, aby powiedzieć sobie dość i wyrwać się z tego piekła na ziemi. 
  To było smutne. Okrutne. Ale takie jest właśnie życie. To nie tylko same radości. 
   Współczułam Arkowi. Tego, co zesłał mu los. To było bardzo przejmujące. Przerażające i okrutne. 
   Dlatego też z ogromną nadzieją patrzyłam na jego znajomość z Malwiną. Z taką iskierką, która zarażała optymizmem. Okazywaną cierpliwością i swoją prawdziwością dość szybko ją polubiłam. To bardzo rozsądna i empatyczna młoda kobieta. Bezinteresowna. Wbrew wysokiego statusu społecznego okazała się być taka zwyczajna. Z sercem na dłoni.
   Co do relacji między bohaterami to autorka pokazała wszystkie możliwe wzloty i upadki. Chwile pełne nadziei, jak również zwątpienia. Totalny rollercoaster. Sinusoida emocjonalna, która z każdą kolejno przekręcaną stroną wyczerpywała doszczętnie. 
   To nie było coś lekkiego. Choć czasami dla podniesienia ciężkiej atmosfery autorka przełamywała ją nutką humoru i beztroski. To coś zdecydowanie bardziej chwytającego za serce. Coś, co powoduje, że serce ściska się z żalu, a w oczach pojawiają się łzy. 
   Historia Arka i Malwiny udowadnia, że aby móc się wzbić potrzebne są skrzydła. Może niekoniecznie nasze, ale mogą to być również osoby, która stanie z nami ramię w ramię i nie pozwoli upaść. A jeśli jednak tak się stanie, to nie zawaha się podać ręki i pomóc wstać. Przyjaciele nieraz okazują się być lepsi od rodziny. 
   Nie zdradzę Wam tego, jakie jest zakończenie, czy pozytywne czy negatywne, ale powiem Wam szczerze, że naprawdę warto przeczytać tę książkę. Mimo powagi sytuacji tam omawianej może trafić do rąk nastolatków, bowiem nie zawiera scen erotycznych. Autorka skupiła się na postaciach i ich problemach. Na emocjach, których tutaj nie brakuje. 
   Jeśli szukacie wciągającej powieści do przeczytania na raz i lubicie się wzruszać, to zdecydowanie jest to lektura dla was.


Polecam.

 

 

 

 


Współpraca: Wydawnictwo Młodzieżówka

Link do opinii
Avatar użytkownika - _read_andzia_
_read_andzia_
Przeczytane:2022-02-11, Ocena: 6, Przeczytałem,

Czas młodości, czas bycia nastolatkiem jest niezwykle trudny. Pierwsze rozczarowania, problemy, rozterki, pierwsza miłość i często złamane serce. Czas w którym musimy podejmować ważne decyzje, rzutujące na naszą przyszłość. Zaczynają się wysokie schody, które często trzeba pokonywać samemu. 

Niestety są osoby, do których dorosłość przychodzi zdecydowanie za szybko. Brak poczucia bezpieczeństwa w domu, alkoholizm, to właśnie spotkało Arka. Młodzieńca, który zamiast cieszyć się życiem, młodością, musiał znosić ciągłe kłótnie w domu, przemoc, ciągłe pijaństwo i narkotyki. Brak pieniędzy spowodował, że musiał iść do pracy, którą dzielił między szkołą. 

*

Malwina jest wzorową uczennicą, planuje po maturze iść na studia. Rodzice są z niej bardzo dumni, wspierają ją na każdym kroku. W ich domu nigdy nie brakowało pieniędzy, nie musieli sobie niczego odmawiać. 

 

Kiedy Malwina wraz ze swoją przyjaciółką Alicją wpadają w tarapaty, na pomoc im staje Arek. Wmawia im, że nie jest żadnym bohaterem, a jednak taka sytuacja nadarzy się jeszcze nie raz. 

Czy młody mężczyzna uwierzy w siebie i da sobie szanse na miłość i szczęście? 

*

Książka, a najbardziej jej bohaterowie- Arek i Malwina zostaną w moim sercu na długi czas. Bardzo ich polubiłam i mocno im kibicowałam. Bardzo przyjemnie mi się ją czytało, momentami w oczach miałam łzy. Ale po każdym deszczu wychodzi słońce. 

Niesamowita opowieść o czasach dojrzewania, pozwoli Wam zapomnieć o codzienności, a może nawet wrócić do tamtych czasów. 

Bardzo Wam ją polecam :).

Link do opinii
Avatar użytkownika - bookaholic-in-me
bookaholic-in-me
Przeczytane:2022-02-26, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Młodość rządzi się swoimi prawami. Upragniony wiek wkroczenia w dorosłość to nie jest jeszcze czas na odpowiedzialność i trudne decyzje, to raczej moment na smakowanie życie. Poza obowiązkami szkolnymi to chwile na pierwsze zauroczenia, imprezy, próbowanie alkoholu i odrobinę zastanawiania się jaką ścieżką podążyć. Jednak nie wszyscy mają przywilej przeżywania takiej beztroski, gdzie największym problemem jest szlaban, zbytnie ograniczenie wolności przez rodziców i natłok nauki. Los nie oszczędza nawet młodych ludzi, którzy rzuceni na głęboką wodę i samotni, muszą jakoś przetrwać. I o takich dwóch przeciwstawnych biegunach, diametralnie różnych życiach młodych dorosłych, opowiada ta książka. I świetnie obrazuje i łączy te dwa teoretycznie nie dające się połączyć światy.
Malwina to dziewczyna pochodząca z normalnej, pełnej, kochającej się rodziny. Ma ukochaną przyjaciółkę i poukładany świat. Czasem tylko żałuje, że nie ma rodzeństwa, ale Alicja wynagradza jej ten brak. W szkole jest wzorową uczennicą, ambitną, angażuje się w wiele ponadprogramowych zajęć. Lubi organizować różne wydarzenia, a wszyscy traktują ją jako dobrą koleżankę. Nie ma jednak powodzenia u płci przeciwnej, a przynajmniej takowego nie zauważa. Cechuje się upartością i determinacją, by założone cele osiągnąć, niezależnie czy odnosi się to do szkoły czy do bliskich jej ludzi. Czy będzie na tyle uparta, by przebić się przez szczelny mur Arka?
Arek nie jest bad boyem, to raczej mocno wycofany chłopak, który stara się zaliczyć ostatni rok szkoły i nie wchodzić nikomu w drogę. Nie w głowie mu znajomości, nawiązywanie przyjaźni, a co dopiero dziewczyny. Krążą różne plotki z powodu jego powtarzania roku, wszystkie jednakowo krzywdzące. Nie można się temu dziwić bo sam nie mówi o sobie nic, a jedyne, co wiadomo to fakt, że ma nieciekawą sytuację w domu. Piętno matki alkoholiczki i brata dilera ciągnie się za nim jak cień. Choć on zupełnie ich nie przypomina to społeczeństwu dużo łatwiej ferować wyroki i skazać go na los wyrzutka. A jaki jest prawdziwy Arek?
"Nie będę twoim bohaterem" to bardzo wartościowa i mądra książka z gatunku young adult. Z jednej strony pokazuje, że nie zawsze los rozdaje każdemu dobre karty, nie zawsze warto doszukiwać się sprawiedliwości czy wytłumaczenia w tym, co nas spotyka. Istotnym jest, by po każdym ciosie potrafić się podnieść i znaleźć wyjście z sytuacji. I właśnie to Autorka skrupulatnie punktuje w tej powieści, że nie ma sytuacji bez wyjścia, a najważniejszym jest to, by dostrzec ludzi oferujących bezinteresowną pomoc. Nie unosić się honorem, nie doszukiwać się w ich oczach litości, po prostu ująć wyciągniętą dłoń i zawalczyć o siebie. Pięknie zobrazowana została także ta młoda, niewinna miłość, która niesie ze sobą tak wiele emocji, niepewności, nowych lądów do okrycia. Najbardziej ujmuje jednak scharakteryzowanie postaci Arka, jego przemyślana i wpływająca na teraźniejszość historia. Kto w tej książce zostanie prawdziwym bohaterem? A może warto zostać nim dla samego siebie? Zachęcam do lektury, by poznać nie tylko odpowiedź na to pytanie ale i ciekawe postaci i ich losy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zaczytana1001_
Zaczytana1001_
Przeczytane:2022-02-21, Ocena: 5, Przeczytałam,

Książka młodzieżowa. Ja tej kategorii na codzień nie czytam. Rocznie może przez moje ręce z pięć młodzieżówek przejdzie. Ale wiem że mam momenty gdzie chce sięgnąć po coś lekkiego, przyjemnego i bez komplikacji.

Ta książka idealnie się sprawdziła do odpoczynku pomimo że główny bohater miał swoje problemy dodawały one mu dużo atutu.
Arek pragnie skończyć szkole i zdać maturę jak najszybciej i iść do pracy. Pragnie uciec ze swojego domu w którym przeżywa dramat. Matka i ojczym spożywają alkohol i nim się nie interesują a starszy brat trafił do więzienia. W szkole odizolował się od każdego i chce żyć po swojemu. Ale gdy ratuje dwie dziewczyny wie że upartość jednej z nich namiesza w jego życiu.
Malwina zawsze trzymała się od chłopaka z daleka aż do momentu aż został jej bohaterem. Pragnie wkroczyć do jego życia i odkryć wszystkie jego tajemnice.

Książka momentami jest pełna bólu i cierpienia. Pokazuje jak jedna osoba może utrzymywać ciężar który w danym momencie nie powinien mu ciążyć na barkach. Również pokazuje nam jak silnym potrafi być człowiek jak musi zawalczyć o samego siebie. Jak upartość innych pomimo że nas denerwuje sprawia że później zmieniamy siebie i swoje życie. Pokazuje nam co to jest prawdziwa przyjaźń. Książka jest piękna pomimo swoich skrywanych demonów i ja przeczytałam ją bardzo szybko pomimo że ma prawie 400str. Historia pisana z obu perspektyw który daje nam duży obraz na uczucia każdego z nich.
Nie będę twoim bohaterem przyciągnęło mnie już swoim tytułem który mnie urzekł i zaciekawił. Nie zawiodłam się na tej książce bo dostałam bardzo wiele emocji których lubię podczas czytania. Każdemu kto ma ochotę oderwać się od erotyków, mafii czy biurowych romansów ta książka sprawdzi się

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytam_book
czytam_book
Przeczytane:2022-02-13, Ocena: 5, Przeczytałem,

 

Premiera książki 9.02.2022

,,Nie będę twoim bohaterem" Beaty Sagan, wydana nakładem wydawnictwa młodzieżówka.

 


Malwina wzorowa uczennica, uczęszczająca do pobliskiego liceum, nie ustanie wpada w tarapaty, z których wyciąga ją najbardziej tajemniczy chłopak w całym liceum Arek. Drogi tych dwoje przecinają się pewnej nocy. Podczas powrotu Malwiny i jej przyjaciółki z klubu zostają zaczepione przez dwóch typów z pod ciemnej gwiazdy. Dziewczyny miały sporo szczęścia, że akurat tą drogą wracał Arek do domu i uratował dziewczyny z opresji.

Malwina upiera się aby odwdzięczyć się chłopakowi, a on najchętniej zapomniałby o całym zdarzeniu. Nastolatka pochodzi z normalnej i kochającej rodziny. Arek nie ma łatwego życia, chce skończyć szkołę i wyrwać się z patologicznego środowiska. Jednak pewna uparta dziewczyna wywraca całe jego życie do góry nogami. 

Czy Arek uwierzy, że zasługuje na szczęście i miłość? Czy oboje przezwyciężą wszystkie problemy, które życie postawi na ich drodze?

 


Bardzo przyjemnie spędziłam z książką czas i przeczytałam ją w dwa wieczory. Pierwszy raz miałam okazję czytać twórczość autorki, ale zapewne nie ostatni. W powieści dokładnie opisane są relacje głównych bohaterów, uczucia i emocje, a także sporo się dzieje, więc nie da się nudzić.  Pomimo, że książka skierowana jest dla młodzieży, tej starszej lub trochę młodszej to niesie w sobie przesłanie. Porusza  kilka trudnych tematów: problemów z alkoholem w rodzinie, z narkotykami, a w parze idzie brak wsparcia ze strony rodzonej matki. Wskazanie jak dla młodego człowieka jest wsparcie, przyjaźń i zrozumienie najbliższego otoczenia, że czasem warto przyjąć pomocną dłoń i zawalczyć o przyszłość. Czasem warto poznać bliżej kogoś, jego przeszłość niż wyciągać pochopne wnioski z zasłyszanych plotek, ponieważ można w ten sposób urazić i odtrąbić osobę, która potrzebuje wsparcia. I tak też było z Arkiem rówieśnicy wręcz unikali chłopaka, wytykali palcem, a on też za bardzo nie szukał atencji. Wydarzenia z przeszłości młodego mężczyzny  powodowały, że był skryty, nie ufał ludziom, stronił od towarzystwa, traumatycznych wydarzeniach odcina się od szkolnych przyjaciół. Malwina jednak stara się odkryć, co się  kryje pod skorupą, którą otoczył się chłopak. Czy jej się to uda? Czy Arek zaufa Malwinie? 

Ja już wiem, a Ty aby się dowiedzieć musisz przeczytać książkę, która polecam z całego serca. 

Link do opinii
Inne książki autora
Z tobą zawsze
Beata Sagan0
Okładka ksiązki - Z tobą zawsze

Joasia ma wszystko, o czym marzy typowa nastolatka. Jest ładna, popularna i lubiana. Ma kochającą rodzinę i wiernych przyjaciół. Do pełni szczęścia...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy