"Najwięksi herosi, najmądrzejsi i najbardziej odpowiedzialni superbohaterowie od lat dyskretnie rozwiązują wielkie problemy świata na tajnych spotkaniach, gdzie jako Iluminaci muszą czasem podejmować trudne decyzje. Ale nigdy jeszcze nie stanęli przed takimi problemami jak w najnowszej odsłonie serii New Avengers. Na wieść o tym, że uratowanie naszego świata oznacza zniszczenie wielu innych, jedni biorą się za przygotowywanie technologii, inni nawet nie chcą słyszeć o idei ,,zła koniecznego". Czy koalicja Iron Mana, Kapitana Ameryki, Czarnej Pantery, Namora i innych ma szansę przetrwać? A jeśli nie przetrwa - co czeka nasz świat? Ten tom rozpoczyna jedną z najważniejszych i najpoważniejszych opowieści w historii Marvela. Jego twórcami są wielokrotnie nominowany do Nagrody Eisnera scenarzysta Jonathan Hickman (Fantastyczna Czwórka, Avengers) i rysownik Steve Epting (Fantastyczna Czwórka, Kapitan Ameryka). "
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2015-08-24
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 132
Przeczytane:2018-01-09,
POCZĄTEK MARVEL NOW
Można nie lubić Avengersów, jednak są takie opowieści, które wypada znać niezależnie od własnych preferencji. Oczywiście tyczy się to głównie klasyki, wśród nowości jest to raczej rzadkością, ale jednak się zdarza. Pierwszy tom „New Avengers” taki właśnie jest – przynajmniej dla tych, którzy zamierzają czytać komiksy z linii Marvel Now – i to z kilku powodów. Najważniejszy z nich jest ten, że to po prostu bardzo dobry album, stawiający ciekawe pytania i oferujący naprawdę znakomitą rozrywkę. Ale oprócz tego to właśnie tu zaczyna się nie tylko Marvel Now, ale także opowieść o inkursjach, która trwać będzie długi czas, a jej kulminacją staną się „Tajne wojny”, które jednocześnie zakończą całą tę linię wydawniczą.
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/01/new-avengers-1-wszystko-umiera-jonathan.html