Disnejowska Myszka Miki ma różne oblicza - nie tylko humorystyczne, znane z komiksów o Myszogrodzie. Kolekcja dzieł znanych europejskich autorów ukazuje Mikiego także jako detektywa, poszukiwacza dawnych cywilizacji czy wynalazcę. Przeżyj wraz z tym bohaterem niesamowite przygody! Odważny detektyw Miki i niezbyt rozgarnięty Donald ruszają w pościg za złodziejami, którzy okradli skarbiec Sknerusa. Bohaterowie będą się przedzierać przez dżunglę, odkrywać zaginione miasta, penetrować podziemne krainy, pływać w głębinach, a nawet latać w kosmos! Czekają ich starcia z pradawnymi bestiami i władcami oceanów. Czy wyjdą cało ze stu niebezpieczeństw? W tej opowieści, będącej zarówno pastiszem, jak też hołdem oddanym klasycznym opowieściom o Myszce Miki i Kaczorze Donaldzie, nie zabraknie również humoru! Scenariusz albumu napisał słynny francuski twórca Lewis Trondheim, zdobywca nagrody Grand Prix na Festiwalu Komiksu w Angouleme, współautor wielu serii i powieści graficznych, takich jak ,,Wyspa Burbonów" czy ,,Ralph Azham". Rysunki są dziełem urodzonego w Paryża grafika Nicolasa Keramidasa, znanego z serii fantasy ,,Luuna" czy umieszczonego w uniwersum Troy cyklu ,,Tykko des sables".
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2022-12-07
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 48
Tytuł oryginału: Mickeys Craziest Adventures
"Album ten to tak naprawdę taka ciekawostka wśród dotąd wydanych przygód Myszki Miki oraz Kaczora Donalda. Nie wiem, jak odbiorą go inni czytelnicy, lecz dla mnie był on całkiem ciekawy i przyjemny w odbiorze - właśnie poprzez tę jego inność wyrażoną w sposobie wydania zmuszającym momentami czytelnika do pewnych domysłów. Fajne jest w nim również to, iż niepozbawiony został pewnych literackich odniesień, a także aktualnych dla nas tematów, do wyśledzenia których gorąco zachęcam was, gdy już zdecydujecie się na lekturę."
Cała recenzja: https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-miki-szalone-przygody-lewis-trondheim/
MIKI I DONALD NA TROPIE BANDYTÓW
No i Lewis Trondheim - tak, ten od ,,Horrifiklandu", ,,Donżona" czy ,,Ralpha Azhama" powrócił z kolejną przygodą Myszki Miki. A właściwie przygodami. I nie tylko samej Myszki, ale też i Donalda. Bez znaczenia to, bo liczy się, że to dobry album. Fajnie napisany, to jedno, ale ważniejsze o dziwo okazuje się to, jak przyjemnie, bo inaczej jest narysowany. Niby cartoonowo, ale w bardziej brudny, dojrzalszy sposób, który dodaje mu charakteru. I ten charakter do mnie trafia.
Myszka Miki i Kaczor Donald powracają we wspólnych przygodach. Miki jest detektywem, nic więc dziwnego, że kiedy trzeba, zajmuje się choćby złodziejami. Tak jest też tym razem. Bandyci obrabowali skarbiec Sknerusa i nasza dzielna mysz rusza w pościg za nimi. Ale wraz z nim jest też Donald, siostrzeniec Sknerusa i pechowiec, którego szczególnie rozgarniętym ciężko byłoby nazwać. A w tym pościgu na obu czeka wiele sytuacji, gdy będą musieli wykazać się i intelektem, i sprytem. Dżungla, zaginione miasto, podziemny świat... To tylko część tego, co na nich czeka. Od morskich głębin, po loty w kosmos, od pradawnych bestii po władców oceanów - z tym mierzą się nasi bohaterowie. Ale czy przetrwają to wszystko?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/12/miki-szalone-przygody-lewis-trondheim.html
Seria ,,Świat mitów" przedstawia najbardziej znane greckie mity i starożytne opowieści w wersji komiksowej. Komiksy zostały napisane i narysowane przez...
Szwedzki Krok po kroku to kurs do kompleksowej nauki języka szwedzkiego od poziomu początkującego do średnio zaawansowanego (A1-B1). Polecany jest osobom...
Przeczytane:2023-01-12, Ocena: 6, Przeczytałem,
PopKulturowy Kociołek:
Wszystko zaczęło się pewnej pięknej wiosennej niedzieli. To właśnie wtedy Lewis Trondheim (scenarzysta) i Nicolas Keramidas (rysownik) na jednej z wyprzedaży garażowej przypadkowo odkryli zestaw starego amerykańskiego czasopisma komiksowego, w którym publikowana była kompletnie nieznana im historia „Mickey’s Quest” (w każdym numerze po jednej stronie). Obu panów tak bardzo ona ich zachwyciła, że postanowili oni się z nią podzielić z większą ilością czytelników. W ten oto właśnie sposób dzisiaj każdy fan Mikiego i spółki może sięgnąć po recenzowany album Miki Szalone przygody. Pragnąc ostudzić zapał co niektórych fanów Disneya. Odkryte czasopismo niestety nie było kompletne. Zaprezentowana tu historia nie jest więc pełna i trzeba być gotowym na pewno zauważalne luki fabularne. Nie umniejsza to jednak rozrywkowo-przygodowej stronie komiksu, która nadal prezentuje się znakomicie.
Nie mam pojęcia czy historia ta jest prawdziwa, czy może jest to tylko sprytny marketingowy zabieg twórców. Jedno jest jednak pewne każdy, kto lubi wartą przygodę i chce się poczuć ponownie jak dziecko, czym prędzej powinien sięgnąć po ten tytuł. Fabuła jest dosyć banalna i każdy, kto chociaż pobieżnie zna klasyczne postacie Disneya, będzie czerpał z lektury pełnię radości. Płynnie przechodzimy tu pomiędzy różnymi ciekawymi lokacjami czy napotykamy wraz z bohaterami na nowe szalone postacie. Przygoda, w której bierze udział dzielny Miki i jego przyjaciele jest więc widowiskowa, humorystyczna, czasem lekko dramatyczna czy troszkę groteskowa (w pozytywnym tego słowa znaczeniu).