Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: b.d
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 182
"My rodzice dorosłych dzieci" autorstwa Ewy Woydyłło, to całkiem dobry poradnik. Polecam go wszystkim rodzicom i dziadkom.
Słuchając tej książki, czułam się, jakbym była w gabinecie u psychologa.
Autorka pomaga w odcięciu pępowin od swoich dorosłych już dzieci. Dowiecie się jakich błędów unikać, jak ognia. Daje złote rady, które pomogą poprawić stosunki z własnymi dziećmi. A przede wszystkim mówi, żeby nie obarczać się winą, gdy naszym dzieciom nie wyjdzie. Jak wiecie, człowiek uczy się najlepiej na swoich błędach. Nie starajmy się być na siłę lepszymi rodzicami, tylko stójmy przy naszych dzieciach i z nimi rozmawiajmy. Zbudujmy z dziećmi dobrą relację, która w późniejszych latach zaprocentuje. Pamiętajcie nasze dzieci to nasze skarby. Nie trzymajmy ich pod kloszem, tylko dajmy im żyć i prawidłowo się rozwijać.
Ewa Woydyłło przybliża czytelnikowi psychologię rozumianą nie tylko jako gałąź nauki, lecz także jako zbiór praktycznych umiejętności, składających się...
Umiera ktoś bliski. Rozpada się nasz związek. Dowiadujemy się o chorobie. Tracimy pracę. Te i inne sytuacje mają wspólny mianownik: rozsypuje się...
Przeczytane:2024-12-16, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2024, 26 książek 2024, 12 książek 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, 2024, Audiobook, EmpikGo,
"My rodzice dorosłych dzieci" autorstwa Ewy Woydyłło, to całkiem dobry poradnik. Polecam go wszystkim rodzicom i dziadkom.
Słuchając tej książki, czułam się, jakbym była w gabinecie u psychologa.
Autorka pomaga w odcięciu pępowin od swoich dorosłych już dzieci. Dowiecie się jakich błędów unikać, jak ognia. Daje złote rady, które pomogą poprawić stosunki z własnymi dziećmi. A przede wszystkim mówi, żeby nie obarczać się winą, gdy naszym dzieciom nie wyjdzie. Jak wiecie, człowiek uczy się najlepiej na swoich błędach. Nie starajmy się być na siłę lepszymi rodzicami, tylko stójmy przy naszych dzieciach i z nimi rozmawiajmy. Zbudujmy z dziećmi dobrą relację, która w późniejszych latach zaprocentuje. Pamiętajcie nasze dzieci to nasze skarby. Nie trzymajmy ich pod kloszem, tylko dajmy im żyć i prawidłowo się rozwijać.