Mrok

Ocena: 4.67 (3 głosów)

Miasto, które nigdy nie śpi, stało się miastem, któremu nie pozwala zasnąć lęk przed koszmarem. Seryjny morderca zwany Nocnym Łowcą wciąż pozostaje nieuchwytny. Pojawia się niespodziewanie. Wkracza w życie nieprzeczuwających niebezpieczeństwa ofiar i cierpliwie czeka na odpowiedni moment. 

Pojedynek z seryjnym mordercą nie jest dla detektywa Franka Quinna tylko kolejną sprawą do rozwiązania. Schwytanie Nocnego Łowcy to dla niego ostatnia szansa, by odbudować życie, które legło w gruzach wskutek misternie skonstruowanej intrygi. Tym razem Quinn będzie walczył przede wszystkim o samego siebie. 

Odkrycie tajemnicy drzemiącej w mrocznej przeszłości szaleńca to jedyny sposób, by położyć kres krwawej krucjacie. Quinn musi się spieszyć. Liczba ofiar rośnie. Każda z twarzy, które widzi na ulicach miasta, może być twarzą mordercy... albo kolejnej ofiary.

Lutz wie, jak wzbudzić w czytelniku dreszcz.

Harlan Coben

Opowieść Lutza przyspiesza puls jak przejażdżka na diabelskim młynie.

Jeffery Deaver

John Lutz - autor prawie pięćdziesięciu powieści kryminalnych, wielokrotny laureat nagród Edgar i Shamus, w tym Shamus Lifetime Achievement Award, przyznawanej za całokształt osiągnięć, były prezes Mystery Writers of America i Private Eye Writers of America. W Polsce ukazały się dotychczas dwie powieści autora: ,,Seryjny" i ,,Puls".

Informacje dodatkowe o Mrok:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2014-03-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788378397304
Liczba stron: 478
Tytuł oryginału: Darker Than Night
Tłumaczenie: Bartosz Kurowski

więcej

Kup książkę Mrok

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Mrok - opinie o książce

Avatar użytkownika - dayna15
dayna15
Przeczytane:2017-04-23, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Tyle czasu "Mrok" przeleżał w domu, bo zawsze było coś innego z pilnym terminem do oddania. W końcu pełna nadziei zasiadłam do czytania tej książki i utknęłam na niej na 6 dni! Pomysł może i ciekawy, ale dla kogoś kto dopiero zaczyna przygodę z thrillerami. Dla mnie wydał się wtórny i niewiele w nim było zapowiadanego napięcia i dreszczy strachu. Ot kolejny seryjny morderca, grasujący w Nowym Jorku, który nocami wchodzi do mieszkań ofiar, jak do siebie, posila się, przynosi podarunki, a w końcu zabija małżeństwa. Wciągnęły mnie retrospekcje, w których cofamy się do 1989 roku i sprawy z małego miasteczka. Przerzucany między licznymi rodzinami zastępczymi młody chłopak z burzliwą przeszłością - Luther, wikła się w romans z kobietą, która miała sprawować nad nim opiekę. Kiedy jej mąż się o tym dowiaduje, wyrzuca Luthera z domu. Jednak Luther wraca i zamieszkuje na strychu, schodząc na dół uprawiać zakazany seks z Carą i posilać się w kuchni. W końcu dochodzi do tragedii, Cara z mężem zostają zamordowani, a chłopakowi w ucieczce pomaga były pracodawca i mentor. Teraz już czytelnik jest niemal pewien, że Nocnym Łowcą z NY jest Luther, bo sceny zbrodni przypominają kuchnię Cary z nocy zabójstwa. Zatem trójka policjantów pracująca nad sprawą ma z pozoru banalne zadanie do wykonania, zwłaszcza gdy zgłasza się do nich były gliniarz z aktami sprawy z przeszłości i zdjęciem Luthera. Quinn, Pearl i Fedderman miotają się jednak nieco nieporadnie, a dwójka pierwszych zaczyna się bawić w romanse. Przy okazji Quinn nie robi nic, żeby oczyścić swoje nazwisko z podejrzeń o gwałt na nastolatce, które spowodowały, że stracił miejsce w szeregach policji. Liczyłam na wciągający thriller, mroczny, krwisty i przyprawiający o szybsze bicie serca, jednak czuję pewien niedosyt. W książce sporo się dzieje, ale zabrakło mi dynamiki, która przyspieszyłaby akcję. A już scena z mieszkania ostatniej potencjalnej ofiary - Claire, była tak przewidywalna i groteskowa, że bardziej się nie dało, kiedy sprawcę zakuwali w kajdanki, już wiedziałam, że nie jest nim Nocny Łowca. Tożsamość sprawcy mnie zaskoczyła i to zapisuję na plus, ale Quinn i spółka sami na to nie wpadli, tylko sprawcę dostali na tacy, więc kolejne rozczarowanie. Miało być starcie doskonałego detektywa z bezwzględnym zabójcą, a wyszło dosyć słabo. I jak tak myślę, to tożsamość sprawcy chyba Lutzowi w ostatniej chwili się nasunęła, a i motyw mocno naciągany. Kiedyś czytałam "Seryjnego" i mi się podobał, więc dam szansę kolejnym książkom z serii.
Link do opinii
Avatar użytkownika - blackolszi
blackolszi
Przeczytane:2016-05-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Wstyd przyznać się, ile czasu zabrała mi ta książka. Jest naprawdę ciekawa, język jest w miarę przystępny, akcja wciąga i z zainteresowaniem śledziłam rozwój wydarzeń, ale czytałam ją strasznie na raty, "z doskoku" i z kilkoma podejściami. Jest to pierwsza z serii książek o Franku Quinnie, napisana przez Johna Lutza. Seria, na którą ciągle nie miałam czasu i poniekąd bałam się zaryzykować (bo co by było gdyby nie przypadła mi do gustu?), jak to zawsze w przypadku "nowych", dotąd nieznanych autorów. Quinn jest bohaterem dość... kontrowersyjnym. Poznajemy go w momencie, gdy jest staczającym się na margines społeczny policjantem w zasadzie odsuniętym od służby. Wcześniej spreparowano przeciwko niemu dowody, świadczące o tym, że zgwałcił nastolatkę Annę Caruso. Niczego nie udowodniono, nie został skazany, ale jak wiadomo - niesmak pozostał. Dostaje ostatnia szansę - ma wraz z młodą policjantką Pearl i zdecydowanie starszym (i stereotypowo niechlujnym!) śledczym Feddermanem rozwikłać sprawę tajemniczego Nocnego Łowcy, który nocami morduje małżeństwa. Sprawa jest o tyle trudna, że mężczyzna nie zostawia po sobie żadnych konkretnych śladów. Owszem są żółte kwiaty, są nadprogramowe produkty w lodówce, które zazwyczaj lubi pani domu, są prezenciki, które (jak podejrzewają kobiety) zostawiali mężowie. No i są dwa ciała w kuchniach - mężczyzny, który zazwyczaj ginie od jednego ciosa nożem w serce i kobiety, która jest okaleczana kilkunastoma pchnięciami ostrzem noża (w głównej mierze w intymne miejsca, bo można podejrzewać, że to zbrodnie poniekąd na tle seksualnym i morderca większość czasu poświęca właśnie kobietom). Quinn jednocześnie toczy cichą walkę z Nocnym Łowcą, który kilka razy do niego strzelał i z oskarżeniami i pomówieniami odnośnie domniemanych stosunków zarówno z Caruso, jak i z kilkunastoma innymi dziewczynkami (które to oskarżenia, jak można się domyślić, podesłał sam Łowca). Dodatkowo poznajemy też historię kilkunastoletniego Luthera, który trafił do rodziny zastępczej państwa Sandów. Milford i Cara zapewnili mu dach nad głową, a mężczyzna znalazł mu pracę u znajomego, który miał zakład zajmujący się farbami, malowaniem (budynków itp) i tam młody chłopak poznał tajniki mieszania farb i uzyskiwania najlepszych kolorów. W międzyczasie wdał się w gorący i burzliwy romans ze swoją przybraną matką Carą, który po kilku długich miesiącach okazał się tragiczny w skutkach. Zgrabnie napisany... thriller. Wciąga, łatwo się go czyta. Bohaterowie całkiem sympatycznie wykreowani. Lutz ma zdecydowanie lekkie pióro. Chociaż zastanawiam się, czy wypowiedź Cobena z okładki "John Lutz wie, jak wywołać dreszcze" jest adekwatna do tego, co przeczytałam. Szczerze mówiąc, czytałam o wiele bardziej trzymające w napięciu książki. Nie mówię, że ta była nudna, czy zła, ale nie wywoływała aż takich emocji, jakich się spodziewałam. Chociaż chylę czoła, bo rozwiązanie "zagadki" i wyjawienie tożsamości prawdziwego mordercy było zaskakujące! I w sumie się go nie spodziewałam, bo było dokładnie odwrotnie do tego, czym karmił nas autor przez praktycznie połowę książki! Brawo! Niemniej polecam i z pewnością sięgnę po kolejne części.
Link do opinii
Avatar użytkownika - MonikaP
MonikaP
Przeczytane:2016-04-14, Ocena: 5, Przeczytałam, x 52 książki 2016,
Bardzo dobry, trzymający w napięciu thriller. Mamy tu kilkoro policjantów z problemami, którzy mają za zadanie złapać seryjnego mordercę. Poznajemy też sytuację ze strony mordercy, mamy okazję zrozumieć motywy jego działania, poznać jego przeszłość. Dobry, solidny, mocny thriller, który na pewno spodoba się miłośnikom gatunku. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - IzaaK
IzaaK
Przeczytane:2015-03-24, Przeczytałam,
Inne książki autora
Szał
John Lutz0
Okładka ksiązki - Szał

Seria morderstw… …wydaje się detektywowi Quinnowi echem mrocznej przeszłości. Już kiedyś miał do czynienia z zabójcą podpisującym...

Łowca
John Lutz0
Okładka ksiązki - Łowca

Wielkie miasto nie może otrząsnąć się z szoku wywołanego falą makabrycznych zbrodni. Mężczyźni giną w świetle dnia od kul z małokalibrowej broni, ciała...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy