Batman odkrywa portal prowadzący do mrocznego multiwersum: równoległych wymiarów, gdzie losy Ziemi przybrały nieoczekiwany obrót, a członkowie Ligi Sprawiedliwości zostali wyeliminowani przez przerażających Mrocznych Rycerzy. Teraz naszemu światu grozi zagłada, ponieważ Mroczni Rycerze postanawiają najechać nasz wymiar. Opowiedziana w trzech tomach Batman - Metal historia do głębi wstrząśnie bohaterami uniwersum DC Odrodzenie!
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2019-05-23
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 248
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Ilustracje:Jim Lee, Andy Kubert, John Romita Jr., Greg Capullo
Południowe Terytorium Nowego Meksyku, rok 1871. Zanim Skinner Sweet stał się najbardziej poszukiwanym bandytą Dzikiego Zachodu i zapoczątkował nową rasę...
Opowieść ze świata, w którym COŚ ZABIJA DZIECIAKI W bezlitosnej wojnie z potworami Białe Maski nie cofną się przed niczym. Dla nich nie ma niedozwolonych...
Przeczytane:2019-05-22, Ocena: 4, Przeczytałem,
ODWIECZNY WRÓG BATMAN
Pierwszy duży event Odrodzenia DC trwa. Po udanym pierwszym tomie, w którym skupiono się na postawieniu kilku ciekawych pytań, udzieleniu paru odpowiedzi i próbach połączenia w jedno wątków z metalami, pojawiąjącymi się w różnych miejscach historii uniwersum DC, a w szczególności w historii Batmana. Teraz nadszedł czas na rozbudowanie wątków pobocznych, bo drugi tom niemal w całości składa się z tie-inów. W znaczący sposób nie posuwają one do przodu całej opowieści, przez co album jest nieco słabszy od poprzednika, ale wciąż to dobra, szybka i epicka historia warta polecenia miłośnikom superhero i – w szczególności – Człowieka Nietoperza, bo to głównie o nim traktuje „Metal”.
Fabuła tego eventu skupia się na metalach, które od wieków pojawiały się w uniwersum DC. Metalach, które nie pochodzą jednak z naszego multiwersum, a ponieważ dotąd sądzono, że nic poza nim nie istnieje, bohaterowie musieli zrewidować swój pogląd i przygotować się na to, co nadciągało z mrocznego świata, gdzie herosi posiadają swoje szalone, jakby żywcem wyjęte z horrorów i koszmarów. Batman, który z dziwnymi metalami miał najwięcej do czynienia – to między innymi dzięki nim on i Joker przeżyli swoje starcie, a także udało mu się odzyskać pamięć – ma do odegrania w tych wydarzeniach największą rolę, ale oznacza to działanie wbrew swoim kolegom po fachu i narażanie wszystkiego na jeszcze większe niebezpieczeństwo. Bo oto nasz świat atakują prawdziwe potwory, a Barbatos, istota, która od wieków ściga Batmana, jest coraz bliższa osiągnięcia swojego celu, a co za tym idzie przejęcia władzy nad naszą Ziemią. Gdy sytuacja robi się coraz gorsza, a nasz świat coraz bardziej zmienia się na podobieństwo koszmaru, na bohaterów czeka kolejne, niezwykle ciężkie zadanie…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/05/batman-metal-2-mroczni-rycerze-scott.html