Mroczna zasłona jest wprowadzeniem do nowej serii książek Gwiezdny pył. W tej części Anastazja zmierzy się z własnymi słabościami, z którymi niejednokrotnie konfrontuje się podczas pokonywania przeszkód stawianych przez istoty z Ciemności. Czy 8-letnia elfka zdoła przezwyciężyć strach i gniew, jakie wzbudzają w niej postaci przeniknięte nienawiścią? Do jakich wniosków dojdzie Nastusia podczas bezpośredniego starcia z Niko i Emilem, którzy odpowiadają za śmierć niewinnych stworzeń?
Poprzez moją twórczość wprowadzam czytelnika w unikalny i pełen niezwykłych przygód świat, który porusza serca i sprawia, że odbiorca świadomie rozpoznaje nieskazitelne światło drzemiące w nim i ciemność kryjącą się w zakamarkach umysłu. To od naszych decyzji zależy, jaki świat oglądamy. Nigdy nie jest za późno, aby zdecydować się na zmianę i przyjrzeć się z bliska lękom i problemom, które nękają nasze skołatane serca i myśli.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-10-24
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 186
Język oryginału: polski
Na samym początku chciałabym podziękować Wandzi za okazane mi zaufanie, za to że z taką ufnością powierzyła mi swoje najmłodsze dziecię. Zgodziłam się objąć patronatem ,,Mroczną zasłonę" choć nie znam wcześniejszych przygód małej Anastazji. Mimo, że czytając wszystko wiedziałam, czułam że brakuje mi dokładnej wiedzy o wcześniejszych przygodach elfki. Dla mnie to był debiut nie tylko w roli patrona, ale także czytelnika, gdyż nigdy nie czytałam literatury skierowanej do najmłodszych. Początkowo miałam obawy przed czytaniem. Zupełnie nie potrzebnie, gdyż kiedy zaczęłam poszło i o dziwo czytałam z ogromną przyjemnością. Myślę, że każdemu z nas od czasu do czasu przyda się taka właśnie prosta lektura z przesłaniem.
Poznajmy Anastazję. To ośmioletnia elfka, która jako małe dziecko została wybrańcem, co powoduje, że otrzymuje dary i odnajduje w sobie moc. Nastusia jest radosną dziewczynką o dobrym serduszku, nie chce niczyjej krzywdy, nawet wroga. Musi zmierzyć się z niegodziwym Niko, który uświadamia jej, że także ona ma w sobie ciemność. Dziewczynka bardzo źle się z tym czuje, bo chce być dobra a Niko ze wszystkich sił próbuje przeciągnąć ją na ciemną stronę mocy.
Czy Anastazja ulegnie Niko? Czy ciemność zwycięży?
Książeczka ta jest niewielkich rozmiarów, ale to zrozumiałe skoro skierowana jest do młodziutkiego czytelnika. Napisana jest prostym językiem, który dotrze do każdego dzieciaka. Cała fabuła skupia się przede wszystkim na walce jaką toczy Anastazja sama ze sobą. Dziewczynka wie, że ma w sobie ciemność, ale nie pozwala jej dominować, ona chce być dobra i dąży by to osiągnąć. Ostatecznie Nastka dokonała wyboru, ale jakiego? Tego już musicie sami się dowiedzieć.
Każdy człowiek rodzi się z ciemnością i jasnością w sobie. W czasie kiedy dojrzewa decyduje się w która stronę pójdzie. A Ty w którą stronę poszłaś/poszedłeś? Myślę, że ja wciąż walczę, choć wydaje mi że jest we mnie więcej jasności niż ciemności. Ale tak naprawdę dopóki żyjemy to walczymy, bo walka dobra ze złem twa cały czas nie przerwanie.
Kończąc, polecam Ci dorosły człowieku tą przyjemną książeczkę. Może ona sprawi, że na chwilę zatrzymasz się i zastanowisz nad swoim życiem. Nigdy nie jest za późno by pójść w stronę jasności.
🧝💜RECENZJA PATRONACKA 💜🧝
Do tej pory, nie miałam jeszcze okazji poznać twórczości Autorki. Dlatego, bardzo się cieszę, że mogłam poznać pióro kolejnej, dotąd mi nieznanej, polskiej Pisarki. O czym jest "Mroczna zasłona" i jakie są moje odczucia po lekturze ? O tym opowiem Wam trochę poniżej.
Książka ta jest wprowadzeniem do nowej serii o nazwie "Gwiezdny pył". Poznajemy tutaj ośmioletnią elfkę Anastazję, która na każdym kroku, musi walczyć z ciemnością, mrokiem oraz własnymi słabościami. Czy tak małej dziewczynce uda się pokonać strach, który gości w postaciach mających w sobie tylko nienawiść i chęć niesienia zła? Jakie wnioski wyciągnie Nastusia po konfrontacji z Emilem i Niko ? Czy mimo trudnych doświadczeń, uda się jej wciąż pozostać sobą ? Na te pytania znajdziecie odpowiedzi w lekturze.
Publikacja ta jest z gatunku fantastyki. Co prawda jest przeznaczona dla dzieci i młodzieży, jednak uważam, że dorośli również doskonale się w niej odnajdą. Autorka bowiem, przekazuje nam w tej powieści jasny przekaz, że tylko od nas samych zależy, czy wybierzemy stronę światła czy stronę mroku. Pisarka akcję swojej książki umieściła w uniwersum. Jednak analogicznie, możemy w nim znaleźć odwołania do naszego rzeczywistego świata. Każdy z nas boryka się z problemami, tak jak bohaterowie opowieści. To od nas zależy, jaki system wartości będziemy wyznawać. My, tak jak i bohaterowie, możemy sami decydować o tym, z kim się przyjaźnimy czy wyznaczyć sobie cele, które chcemy zrealizować. Dlatego uważam, że ta pozycja trafi do każdego z nas niezależnie od wieku.
Autorka, poprzez swoich bohaterów, zwraca naszą uwagę na nasze zachowanie wśród osób, którymi się otaczamy. Pani Wanda wykreowała fantastyczny świat, do którego dajemy się porwać już od pierwszych stron. Choć nie znam poprzednich książek Pisarki, to jestem przekonana, że odnalazłbym się równie dobrze w pozostałych powieściach. Mamy tutaj walkę dobra ze złem, magię oraz elfy. Jest to rewelacyjna książka dla nastolatków, którzy być może dzięki tej pozycji, poczują głód do kolejnych powieści z tego gatunku. Bardzo dobrze mi się czytało tę historię i dziękuję ślicznie Autorce za zaufanie oraz możliwość patronatu. Zarówno młodsze jak i większe dzieci, a nawet dorośli, odnajdą w tej lekturze coś dla siebie. Książka ta może też okazać się świetnym prezentem na nadchodzące Święta. Zatem nie zastanawiajcie się dłużej i dajcie się wciągnąć w magiczny świat elfki Anastazji !! ;) 💜💜 Polecam Wam gorąco i przyznaję 9 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów !!! 💜💜🧝🧝
Dziś przyszła pora opowiedzieć o kolejnej fascynującej lekturze dla młodszych czytelników. Ostatnio na blogu pojawia się wiele ciekawych pozycji i "Mroczna zasłona" nie jest wyjątkiem.
Bardzo się cieszę, że mogłam objąć patronatem medialnym i poznać kolejną wartościową historię, która pokaże młodemu czytelnikowi, co tak naprawdę jest wartością w dzisiejszych czasach.
Książka jest dedykowana młodszemu czytelnikowi- choć ja bardziej, ze względu na fabułę, poleciłabym ją raczej nastolatkom niż młodszym dzieciom, w moim odczuciu maluchy mogą sobie jeszcze nie poradzić z tą historią- ale po tę opowieść powinien sięgnąć również dorosły czytelnik, bo może ona stać się doskonałym pretekstem do wielu cennych rozmów z naszymi pociechami. Pozwoli ona poruszyć w rozmowie takie tematy jak: akceptacja, zrozumienie, otwartość na "inność", samotność, empatia i współczucie.
Pokazuje, jak ważna w naszym życiu jest przyjaźń i wiara w dobro.
Autorka pokazuje, jak proste akty życzliwości mogą wiele zdziałać. Pokazuje też, że nie wolno oceniać nikogo po wyglądzie, a "inność" wcale nie jest gorsza.
Historia małej Anastazji podnosi na duchu i daje nadzieję. Napisana w pogodnym tonie, otulająca czytelnika magią... czaruje i wciąga, nie pozwala, by odłożyć ją na bok bez poznani całej historii. Potrafi wzruszyć, ale i momentami naprawdę rozbawić. Czyta się w mgnieniu oka i jestem przekonana, że przyjemny w odbiorze pisarski styl pani Wandy, skradnie nie jedno młode, ale i troszkę starsze serce :)
W tym miejscu muszę zaznaczyć, że jest to już trzynasty tom przygód Anastazji, a zarazem wprowadzenie do nowego cyklu. Piszę o tym dlatego, że czytając "Mroczną zasłonę" możecie, nie wiedzieć początkowo kto jest kim i może wprowadzać to w poczucie sporego dyskomfortu. Gwarantuję jednak, że im bardziej poznajemy małą elfkę, tym bardziej mamy rozeznanie w sytuacji. Warto znać poprzednie części, ale jeśli ich nie znacie (tak jak ja), dość szybko się odnajdziecie w tej historii.
Trzeba zwrócić również uwagę na piękne wydanie tej książki. Przyjemna w dotyku okładka, duża czcionka i co najważniejsze- każda strona otoczona jest czarno-białą grafiką przedstawiającą roślinność sprawia wrażenie tajemniczości i ukrytych przygód, których tu naprawdę nie brakuje.
Kolorowa, przyciągająca wzrok okładka stanie się atrakcyjną ozdobą każdej dziecięcej biblioteczki.
Autorce gratuluję fantastycznego pomysłu i życzę wielu kolejnych tak udanych i wartościowych opowieści, nie tylko dla młodszego czytelnika. A ja koniecznie muszę nadrobić wszystkie poprzednie części.
Czy polecam?
Oczywiście, że tak. Pogodna, radosna i przede wszystkim wartościowa książka.
Język jest prosty, jednak przekazuje ogromne wartości. Ta książka pozwala to dostrzec i docenić.
Anastazja jest 8-letnią elfką, w tak młodym wieku została obdarzona przeogromną mocą prastarych i musi zwalczyć mrok, który zawładnął jej światem.
Nastka ma nie lada zadanie do wykonania, z racji tego, że wciąż jest dzieckiem, nie potrafi do końca zapanować nad swoimi emocjami, ale w chwilach słabości pojawiają się jej przyjaciele z pomocną dłonią.
Czy Anastazja ze wsparciem bliskich pokona swojego nemezis Niko?
Czy serduszko małej elfki pozostanie czyste, czy może wkradnie się do niego mrok?
Odkąd zobaczyłam książkę, musiałam ją przeczytać.
Zapewne już się dowiedzieliście, że kocham elfy i to był główny powód, dla którego sięgnęłam po ten tytuł.
Po otrzymaniu książki zostałam mile zaskoczona jej wydaniem, każda strona jest pięknie ozdobiona, co nadaje magicznego klimatu, jej grubość zachęca do czytania a historia?
Dostajemy historię gdzie, małe dziecko ma wielkie zdanie do wykonania, nieraz gubi się w swoich uczuciach i nie wie, co począć, ale za każdym razem dostaje pomoc od swoich przyjaciół.
Historia pokazuje, że w tym zniszczonym świecie, gdzie panuje mrok, warto być dobrym i mieć czyste serce.
Początkowo wydawało mi się, że to książka dla dzieci, ale można z niej wyciągnąć dużą lekcję.
Moją ocenkę, podnoszę sporo za epilog, gdyż był to najcudowniejszy epilog, jaki przeczytałam w swoim życiu.
Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po inne tytuły autorki.
Ocenka: 10/10
Zamknijcie oczy.
Wyłączcie wszelkie zmysły.
Wejdźcie do świata magii, razem z młodym elfem o wyjątkowym imieniu - Anastazja.
Czujecie zapach lasu?
Słyszycie cichutkie dzwoneczki?
Widzicie barwne stworki, które z otwartością serc spoglądają na Was ufnie?
To teraz przewróćcie pięknie przyozdobioną kartkę i sprawdźcie, z czym tym razem przyjdzie się mierzyć tej małej.
Kiedy dobro zaczyna dominować, złe siły zacierają dłonie, aby pozbawić szczęścia wszystkich wokół. Tym razem na straży dobra stanie niesamowicie odważna Anastazja, której pierwsza walka rozegra się właśnie w jej wnętrzu.
Nie będzie to łatwe zadanie, tym bardziej, że Rada mianowała ją "wybrańcem". Czy dziecięcy rozum udźwignie taką odpowiedzialność?
Przed Nastką staną problemy i decyzję, które nawet dla dorosłego byłyby niezwykle kłopotliwe. Bo przecież każdy z nas ma w sobie dobro, jak i zło...
???????????
Kiedy tylko otrzymałam plik z książką, to nie potrafilam wyjść z zachwytu, widząc tak piękna oprawę graficzną. Moja córka także stwierdziła, że jest to najpiękniejsza książka, jaką widziała.
Jednak kiedy zaczęłam czytac historię Any, to uwierzcie, grafika jest niczym, w porównaniu do tego, co zawiera w środku. Wanda Siubiela sprytnie ukryła bardzo ważny przekaz w historii, która zawładnęła naszymi sercami.
Tak, naszymi.
Te książkę czytaliśmy wspólnie, kładąc dzieci do snu. Każdego dnia z niecierpliwością wyczekiwały dalszych losów odważnej elfki i doszukiwały się drugiego dna historii. Porównywały ja do siebie, przytaczając przykłady ze swojego życia.
Nie skłamię, kiedy powiem, że jest to książka dla całej rodziny.
Wando, dziękuję Ci za wszystko co zrobiłaś dla mnie. To niesamowite, z jaką otwartością podchodzisz do swoich patronów. Dzięki temu czuję się wyjątkowa, a nie jak jedna z wielu. Ogromnie gratulacje za tak wspaniałą historię. Teraz pora nadrobić poprzednie tomy :)
Historia polskiej społeczności oczami Julii od 1896 do 1952 roku. Jako sierotka trafia pod opiekę Romów i poznaje wspaniałych ludzi, dzięki którym...
Pozwól sobie na niezwykłą podróż wspólnie z rodzeństwem: ośmioletnią Nastką, dwunastoletnim Markiem i szesnastoletnim Michałem, oraz...
Przeczytane:2023-11-07, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2023, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, Książki XXI wieku, 12 książek 2023, 26 książek 2023,
Co czuła w swym małym ciałku ośmioletnia Elfka, która to musiała, pokonywać liczne zadania nie wiedząc, co ją dalej jeszcze czeka, a siłą prób i pomyślenia szybkiego z zastosowaniem rzeczy, których nie zawsze my na co dzień korzystamy i nie wiemy, do czego je użyć, a ona jednak nie pozostała im obojętna. Czy tym razem wystarczy jej sił na to, aby spotkała się z rodziną, poczuła ciepło płynące od niej, mogła, znów na nowo opowiedzieć co wydarzyło się, kiedy czas stanął, a ona zmagała się z tym, co nie każdy by się podjął tak od razu?
''Mroczna zasłona'' to opowieść, w której okaże się, kto jest prawdziwym przyjacielem, a kto umie się bawić życiem, komu można zaufać, czy znajdziemy prawdziwego przyjaciela od serca, czy jednak pozostawieni jesteśmy samemu sobie, ale czy znajduje się choć jedna istota umiejąca zmienić nasz los, kiedy czujemy się samotni w tym nie zawsze cudownym świecie, jakim jest przebywanie dla nas obcej planecie.
Dziękuję Wandzie Siubieli autorce, za to, że przeniosła mnie do świata, w którym to małe uczynki są piękne, ale umiejętnie trzeba to dostrzec poprzez ich analizę i przekonania się o tym, komu tak naprawdę zależy na naszym szczęściu, mając na uwadze do pokonania niełatwą drogę, nie zawsze godne perspektywy, w których należy się wykazać, nawet kiedy sytuacja jest nie do rozwiązania tak od razu, a innym wydaje się, że jest to takie proste.
Przeczytanie 12 tomów książek należących do gatunku literackiego fantasy z serii -''Kamień Królestwa Sloget'' sprawiło mi ogromną radość, ponieważ nie spodziewałam się tego, że kiedy zapoznam, się z pierwszą księgą pt. ''Wzgórze Olch'' będę mogła uczestniczyć w wędrówce sympatycznej głównej bohaterki 8-letniej Elki Anastazji, która to przyczyniła się do tego, że każdą jej przygodę przeżywałam, trzymając, za nią mocno kciuki, aby wytrwała do samego końca i nie poddawała się pomimo tego, że wyznaczone zadania były niełatwą drogą do pokonania.
Poznanie twórczości Wandy Siubieli uważam, że było dla mnie niezwykłą, tajemniczą cudowną podróżą, która zachęca do wielokrotnego myślenia, że spotykając, we współczesnym świecie ludzi, a w ich obecności czujemy lęk, bo musimy być ostrożni, ale przede wszystkim łatwo im nie ulegać, bo mogą, nam wyrządzić krzywdę nawet nie wiedząc o tym. Być może ukrywają oni się za zasłoną trudnych do rozszyfrowania z przeszłości przeszkód, które są zazwyczaj w ich cieniu nie zawsze łatwych do pokonywania, obawiają się, że my możemy ich ocenić, o ile uznamy, że jest to konieczne.
Książka ta składa się z 7 rozdziałów.
Dzięki zastosowanym tekstom dialogowym można zagłębić się w nich na dłużej i dokonać oceny, który z występujących bohaterów podobał się bardziej, a może był mniej sympatyczny.
Elementem przykuwającym, w tej książce jest pięknie zaprojektowana okładka przez jej autorkę. Dobrała umiejętnie kolorystykę, grafikę oraz odpowiednią czcionkę ułatwiającą jej przeczytanie.
Słowa podziękowania kieruje do Wandy Siubieli, która to potrafi docenić kunszt wyrażonej każdej opinii, dotyczącej jej twórczości i za to, że zamieściła w książce pt. ''Mroczna zasłona'' przedpremierowy tekst mojej recenzji.
Polecam przeczytać tę książkę.