Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2012-03-01
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 368
Nuda, nuda, nuda... Czytając tę książkę wynudziłam się niemiłosiernie. Przeczytałam ją do końca, ponieważ zawsze tak robię, zawsze daję szansę słowu pisanemu, bo być może zaskoczy mnie czymś ciekawym, ale w przypadku tej pozycji, nie doczekałam się pozytywnego zaskoczenia.
Trudne dzieciństwo, możliwość szybkiego wzbogacenia się prowadzą główną bohaterkę od bycia striptizerką, poprzez ekskluzywną call-girl, aż do jednej z wielu dziewcząt w haremie sułtana Brunei. Jak dla mnie, autorka po macoszemu potraktowała tytułowy harem, więcej czasu poświęcając wspomnieniom z młodości, skacząc z tematu na temat, wprowadzając tym samym chaos. Po tytule i opisie spodziewałam się czegoś mocnego, czegoś co wbije mnie w fotel, a otrzymałam słaby tekst, który nie wniósł do mojego życia nic nowego, nic odkrywczego.
Przeczytane:2023-02-14, Ocena: 2, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku,
Dawno nie czytałam tak denerwującej książki. Może inaczej - dawno ie spotkałam się z tak denerwującą bohaterką.
Jillian jest bardzo młodą dziewczyną, która sama nie wie czego chce. To chce być aktorką, striptizerką, call-girl. Ale wszystko robi na pół gwizdka. Przez przypadek trafia do haremu księcia Brunei. Ale tam też jest taką marudzącą niemotą.
Sięgając po książkę liczyłam na ciekawą opowieść o małych pikantnych historiach. A samego haremu w książce jest naprawdę jak na lekarstwo. Szkoda czasu.