Czy 46-letnia, zupełnie przeciętna, kobieta może wejść na Kilimandżaro? Prawie zmuszona przez swoją rodzinę, pełna obaw, pojechałam. I udało się. W swojej relacji z wyprawy opisuję, że nie było to łatwe i wymagało sporej dawki samozaparcia, ale było warto. Przy okazji udowodniłam sobie, że nadal mogę wiele osiągnąć. Oprócz niezapomnianej przygody, która w pełni zasługuje na miano „wyprawy życia” były to również wspaniałe rodzinne wakacje. Zobaczyłam Afrykę jakiej nie znałam. Wielodniowa wędrówka i bliskość obcowania z tubylcami spowodowała, że poznałam ich lepiej i pomimo oczywistych różnic kulturowych stali się mi bliżsi i przez to bardziej zrozumiali. Na nasze wejście wybraliśmy szlak Lemosho – 9-dniowy, jeden z najdłuższych i najpiękniejszych, a zarazem dających najwięcej czasu na aklimatyzację i przez to największe szanse zdobycia szczytu.
Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 2010-08-26
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
Liczba stron: 92
Rzadko kto ma dziś czas, aby pojechać na wakacje, nawet do odległego kraju, na dłużej niż trzy tygodnie. Ta książka to relacja z wyprawy do Peru trasą...
Kungsleden to szlak trekkingowy wytyczony przez Szwedzkie Towarzystwo Turystyczne na początku XX wieku, który prowadzi przez najpiękniejsze zakątki Laponii...
Przeczytane:2013-04-05, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2013, Książki na długi wieczór,